Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duszona przez życie

samotna wsród tłumu..ale nie tylko ja..

Polecane posty

Gość duszona przez życie
dzis lepiej pójdę stąd......zajrzę jutro:x pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli rzeczywiście boisz się o siebie i uważasz, że Twój stan to poważny problem, to może powinnaś zgłosić się do psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
jestem...nadal istnieję. tak się zastanawiam nad tym...czy to w ogóle jest depresja...? bo to może coś-czego jeszcze nikt nie sklasyfikował.. nie chce umierać-a żyć się boję.. jestem świadoma tego co robię-oddycham,jem,śpię.nawet pracuję..ale kiedy jestem sama-w domu-to jak ten ślimak...zamykam się w nim ..i czasem jest mi tak cicho i dobrze a czasem-boję się własnego cienia i duszę się... a na ulicy??/tu mijam tysiące ludzi..a jakbym była przezroczysta.. a kiedy ktoś spojrzy przypadkiem w moje oczy-ucieka bo widzi w nich taką głębię..że boi się wpaść w nią... dziwny stan...ten stan ,który przecież mam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
ciągle zastanawiam się jak sobie poradzić...ze sobą.. więc..?jak??............. a może spróbować czegoś jeszcze................................................................................................................................................................................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj ja mam bardzo podobne odczucia z ta roznica ze smierci sie nie boje a czekam na nia z utesknieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
radar.. ja się jej boję..boję się-bo nie wiem co mi przyniesie...dokąd przeniesie... a od 2 dni oglądam filmy o samookaleczaniu ciala i duszy.............................tyle różnych emocji naraz...i to zrozumienie...nieme a jakże idealne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
to jest dobra pora na..sen....sen o lataniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chilac
Co do reszty to nie wiem, ale smierci w XXI wieku nie ma powodu sie bac. Czesto czytam, ze ktos nie moze sobie wyobrazic na czym polega smierc, a to naprawde bardzo proste. Kazdej nocy jak zasypiasz to dla twojego jestestwa to jest zupelnie jak smierc. Smierc to nicosc. 7 mliliardow ludzi mogloby sie umowic, ze jutro kazdy sie usmierca i nie mialoby to zadnego znaczenia w tym wszechswiecie. Zycie to tylko bardziej skomplikowany proces fizyczny na naszej planecie, np. w porownaniu do zjawisk geologicznych, ktore juz swietnie rozumiemy. Trzeba sobie uswiadomic, ze jestesmy doslownie czescia budulca Ziemi, ktora z kolei powstala z pylu gwiezdnego, ktory wczesniej byl jakas inna gwiazda jak nasze Slonce i tak cykl sie zamyka. Jak nastepnym razem zamieszasz cukier w szklance z herbata, to pomysl sobie, ze wirujace krysztalki cukru to cala galakytka gwiazd. Gdy sie rozpuszcza bedzie to ich smierc, koniec istnienia. Tak somo bedzie z kazdym z nas, tak samo bedzie i naszym Sloncem za pare miliardow lat i tak jest wszedzie we Wszechswiecie. Z drugiej strony, zycie nie musi konczyc sie smiercia i czlowiek kiedys moze stac sie praktycznie niesmiertelny dzieki postepowi nauki, mozliwe ze dojdzie do tego juz niedlugo. Ale to tez nie bedzie mialo najmniejszego znaczenia w skali Wszechswiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhnbhn
posluchaj, modlitwy o uwolnienie www.czatachowa.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
przeczytałam dziś coś fajnego ,,W Boga trzeba wierzyć,Bogu niekoniecznie'' i to mnie dziwnie zaskoczyło..pozytywnie... bo jakoś tak się stało ,że mnie tak delikatnie uspokoiło... ps. o tym cukrze mieszanym w szklance...spodobało mi się....dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
ciekawa jestem jak wiele sposobów jest na oswojenie się ze strachem..strachem przed życiem....bo chyba zacznę szukać ..kolejnych... przypomniał mi się ktoś kogo kiedyś znałam i piosenka.....wtedy mnie przeraziła i jednocześnie zafascynowała.....jest jakoś bliska mi..choć nie mam najmniejszego pojęcia dlaczego..... ,,LOVE FOREVER" SLON

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
zaczynam czuć zobojętnienie....czy to kolejny krok?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
,,Sala Samobójców".... ta idealnie oddaje co czasem czuję... jest tu ktoś kto wie o czym pisze?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
może ktoś to kiedyś poczyta...będzie wiedział o czym piszę,myślę,co czuję..... jesli nawet nie..potraktuje to miejsce jako schowek swoich myśli i uczuć..................... i będę..dla siebie samej...póki jestem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
mam czy nie...a Ty kim jesteś?jezdzisz po ludziach i pewnie sama masz coś ze sobą...ja piszę bo chcę-Ty cztac ani tym bardziej odpowiadac nie musisz... a to ,że zachęcam do pisania-bądz sama próbuję znalezc odpowiedzi-mam do tego prawo.tu czy gdzie idziej. za odpis dziękuję-ale Ty pojęcia nie masz o co chodzi..więc może zachowaj to na inna okazję? pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
a może dziś.....? może dziś coś się wydarzy... nadal tu tkwię...... i czekam...choć sama nie wiem na co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
może ktoś dziś się odnajdzie???? nie szukam porady.. szukam...czegoś co mnie...obudzi?......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
podnoszę temat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
a może dziś???....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlupot męskich łez
Cię obudzi 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
chętnie zobaczę tę męską łzę...może to obudzi?...cokolwiek we mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlupot męskich łez
poczujesz jej gorzko-słony smak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
gorzko -słone...łzy...tylko czy aż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlupot męskich łez
zależy co wybierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
a czy jest sens wybierać?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlupot męskich łez
o tak sens lub jego brak :) moim zdaniem sens jest zawsze tylko trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
nie- czemu powiedziec?łzom?czy życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlupot męskich łez
ups życiu ? to nie ja :) łzom też :) kurcze lubię jedno i drugie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
ja chyba lubię tylko ozięblość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×