Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wichereczek

Proszę o obiektywną opinię mojego jadłospisu :)

Polecane posty

hej, proszę was o opinię ponieważ już sama nie wiem czy to za dużo czy nie. odchudzam się od 3 miesięcy schudłam 10kg 5 jeszcze zostało:) oczywiście codziennie ćwiczę:) 6:00- kawa z mlekiem 8;00- kromka ciemnego chleba z masłem i ogórkiem 10:00 - kefir 12;00 - miseczka sałatki (kapusta pekińska ogórek kukurydza i feta) 14;00 - pół piersi z kurczaka 16;00 jabłko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O opinie jadlospisu powinnas zapytac ow jadlospis. My mozemy najwyzej wyrazic swoja. Jadlospis nie jest dobry. Duzo czytania przed Toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abgzuk
chciałeś/ aś opinie to ją dostałeś/aś .. więc proszę nie wyzywaj mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 kg to malo na cztery miesiace glodowki. Jadlospis jest beznadziejny (podkreslam dobrze Ci zyczac, bo widze, ze niektorym tu sie podoba :O). Twoja sprawa, czy sie zorientujesz w sensownym odchudzaniu, czy zostaniesz przy tym czyms i potencjalnym jojo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze wątpię że będę miała jojo biorac pod uwagę że jem tak już dłuższy czas przy czym chudnę i nie mam żadnych napadów na jedzenie słodycze czy cokolwiek. może i 10kg w 3 miesiace (napisałam 4 miało byś 3) to nie jakaś rewelacja ale czego mozna oczekiwać jak ja mam 175 i teraz ważę 61kg wiadomo że waga nie będzie spadać tak szybko jak u osoby ważącej 80kg czy 100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U osoby z normalnie dzialajacym metabolizmem i owszem, przy sensownej diecie i cwiczeniach spadnie 1 kg na tydzien. No niewazne, Twoja sprawa, Twoj wybor. Ty bedziesz ponosic konsekwencje. No i jest jakas tam szansa, ze Ci sie uda. W koncu nie kazdy musi normalnie jesc, niektorzy musza sie pilnowac cale zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te verde, no przeciez wiadomo ze nie je codziennie tego samego, tylko urozmaica, chodzi tutaj raczej o czestotliwosc jedzenia tak wslasne sie chudnie miesko jest warzywka sa w czym problem ...no mam nadzieje ze jeszcze cos pijesz autorko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brakuje mi 2 kg aby ubytek wynosił 1kg na tydzień więc nie naskakuj na mnie a poza tym czy ja mówiłam ze muszę się pilnować? skoro jem co 2 godziny to chyba logiczne że nie muszę się pilnować bo jem cały czas. a i co do ubytku kg. ćwiczę codziennie więc masa tłuszczowa zamieniła się w masę mięśniową a powszechnie wiadome jest że masa mięśniowa jest cięższa od tłuszczu więc wyjaśnia to brak ubytku 2kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sos słodko kwaśny jesteś super :D tak piję 2,5-3l wody dziennie no i herbatkę odchudzającą wieczorem. no i czasami piwo lub drinka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale od 3 miesiecy masz caly czas taki sam jedlospis? 6:00- kawa z mlekiem 8;00- kromka ciemnego chleba z masłem i ogórkiem 10:00 - kefir 12;00 - miseczka sałatki (kapusta pekińska ogórek kukurydza i feta) 14;00 - pół piersi z kurczaka 16;00 jabłko nic nie zmieniasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calluna, powiem Ci tak: ja wlasnie wcinam kanapke z nutella i ogladam przepis na brownie, wiec az takim autorytetem nie jestem. Umiem tylko krytykowac. A zeby skrytykowac jadlospis autorki to nawet duzo wiedziec nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, ja wiem tyle, ze kawa na czczo jest niezdrowa, i ze malo tego jedzenia ale jakos nie moge trafic na diete na ktorej bym schudla. psiamac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, ze sie glodzisz, to nie kwestia tego, jakie jesz produkty (bo wybor akurat bym pochwalila, kolejnosc nie bardzo), a ile ich jesz. Jak Twoj organizm ma sprawnie funkcjonowac, jesli dostaje wieczorem troche cukru, a potem przez 16 godzin nic (bo mleko w kawie posilkiem NIE jest)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calluna, nie szukaj diet, tylko wprowadz zdrowe zasady w zycie. Kazdy wie, co jest dobre (z malymi wyjatkami), tylko za leniwi jestesmy. I szukamy diet cud, by sie, jak autorka, poglodzic przez jakis czas, a potem dalej to samo. Jak najmniej przetworzonego zarcia, cukrow prostych, duzo swiezych warzyw i owocow, sport, i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pocieszenie dodam, że
właśnie piję piwko z soczkiem, jem paczkę chipsów Lays Fromage... Zjadłam na kolacyjkę pyszne kanapeczki z serkiem feta i szyneczką, na obiad pół pizzy z dominium, a na śniadanie kanapki z słodkim dżemem. Międzyczasie mnóstwo słodkich kaw latte i soków. Nie odchudzam się, jestem szczupła i nie licze kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dupa, Ta verde - moja kolejna dieta (miesiac wytrzymalam) - 0 slodyczy, 0 smazonego, kawa z mlekiem owszem codziennie, zadnej maki, makaronu, pierogow, ze 2x ziemniaki w zupie. Glownie warzywa, bialy ser, gotowane mieso (zwlaszcza kurczak), czasem jablka, herbata zielona, czerwona, woda. Nie jem duzo, jem regularnie, nie kupuje biletow, chodze pieszo. Rezultat? Brak rezultatu. Wydaje mi sie, ze w teorii wiem, co robic, ale czemu, kurde, NIE DZIALA?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra róbcie co chcecie :D chcesz jeść nutellę proszę bardzo jak będę miała ochotę to też zjem nawet cały słoik. a po twoich wypowiedziach nie sądzę abyś znała się na dietach. dziękuję dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i na serio wkurzasz mnie. skoro taka madra jesteś to dlaczego wpier****sz nutelle o 11? i kolejna sprawa dlaczego twoje tematu poupadały skoto jesteś takim autorytetem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dlaczego nie jesc tych makaronow, ziemniakow? Przeciez nie kazda dieta musi od razu byc dukanem ;) Nic nie schudlas, ani grama, ani centymetra? Nie chce sie madrzyc, ale jest mozliwosc, ze to przez dietetyczne bledy z przeszlosci, jesli jakies mialas. Te wszystkie zle potrawy, smazone, slodkie itd to nie wywalic calkowicie, a ograniczyc. Po to wlasnie, zeby wytrzymac wiecej niz miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie znowu moje tematy? I, ze pozwole sobie pojechac banalem: nie trzeba byc na diecie, by znac sie na dietach. A nawet mozna byc na diecie i popelniac bledy, i nadal wiedziec, ze takie jedzenie, jakie Ty stosujesz, jest bardzo niemadrym pomyslem na 'diete'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moglabym wytrzymac dluzej, ale po co, skoro nie ma rezultatow? A nie jem macznych potraw nie tylko dlatego, ze sa tuczace, ale bo chcialabym sie zdrowiej odzywiac. Moze schudlam gram :D ale nie mam wagi elektrycznej, aby to stwierdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×