Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ghikjmnjawlk

Czy wy też dajecie swoim niemowlakom do spania PIELUSZKĘ żeby się w nią wtulały?

Polecane posty

Gość ghikjmnjawlk

Jak w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhgrsxh
nie? ma swoja przytulanke kroliczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghikjmnjawlk
No właśnie...ta medoda pamięta moją babcię a nie dzisiejsze czasy, jak to wogóle wygląda, moja koleżanka, jak córeczka jest śpiąca wewala jej taką onucę i mała z nią zasypia......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córeczka śpi z pieluchą od ok. 2-3 miesiąca życia, ma dziś prawie 2 lata i wręcz kocha tej pieluchę, nie zasneła by bez niej :p do spania zawsze musi być "zestaw":smoczek i pielucha, zawsze, gdy jest śpiąca to sama sobie znajduje w domu swój zestaw i chodzi ze smoczkiem i pieluchą, wtedy wiem, że czas ją położyć :) pomysł poddała mi moja siostra cioteczna , ona wszystkim swoim dzieciom dawała pieluche. Nie wiem czy dobry czy zły , ale chyba przyjemniej się małej zasypia jak ma taką "przytulankę":) w ciągu dnia jak się na coś wścieknie, czy coś się stanie, i płacze, zawsze ten zestaw działa na nią uspokajająco :) pochodzi troche ze smokiem i pieluchą, a jak "dojdzie do siebie" to gdzieś porzuca i rozrabia dalej :) wiem, że wiele dzieci kocha pieluchy :) mojej znajomej córka do 3 roku zycia kochała tak swoją pieluszkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka uwielbiała zasypiać z pieluszką na oczach, zaczęło się to około 3 msc zycia a skończyło około 8 msc, kiedy dostała swoją ukochaną przytulankę - żabkę. Teraz ma prawie 3 lata i zawsze śpi z tą żabą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ma takie maskotki z małym kocykiem i daję mu je na zmianę do zasypiania żeby zawsze miał czystą. Pieluchę nie bo właśnie potem wygląda to jak taka szmata :o niektóre dzieciaki nawet widzę w wózkach mają jakieś brudne pieluszyska bo podobno z czystymi nie mogą zasnąć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Od urodzenia ma pieluszkę
dawałam maskotki i takie plusowe kocyki z główkami zwierzątek, ale po prostu nie chce. Bez pieluszki nie zaśnie. Wszystkie dzieci w rodzinie spały z pieluszkami.Na maskotki przestawiły się dopiero później. Tak po 1,5 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Od urodzenia ma pieluszkę
A dlaczego pieluszka wygląda jak szmatka? Mam okolo 20 pieluch. Co dzień je piorę w wysokiej temperaturze i prasuję. Zawsze są bielutkie i pachnące, wyprasowane. Mam inną pieluchę do wycierania buzi po jedzeniu mleka a inną do przytulania. Do wózka też dostaje pieluchę i na pewno nie wygląda jak brudna szmata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie dlatego, że jak dziecko wymiętosi taką pieluszkę to nawet świeżo wyprana wygląda niechlujnie. To znaczy dla mnie tak to wygląda i odczuwałabym dyskomfort na myśl, że moje dziecko ma z czymś takim spać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Od urodzenia ma pieluszkę
Moje dziecko nie chce tych wszystkich przytulanek, a pieluchę lubi. Kladzie ją sobie na oczka i zasypia. Nie będę jej zabierać pieluchy bo ktoś czuje dyskomfort na widok dziecka przytulonego do pieluszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama juz dwojeczki
Ja tez przyznam sie szczerze nie jestem fanka dawania dzieciom pieluch i mam podobne zdanie o tym do Aniolka w Kropki, chociaz z drugeij strony ten mis mojego synka jest juz taki zmaltretowany, tysiac razy prany, ze tez wcale tak fajnie juz nie wyglada ;), ale synek bez niego nie wyobraza sobie zycia, wiec nadal ma tego wyplowialego i spranego miska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ukochana żaba mojej córki też odbiega od ideału, ale nie widzę powodu, dla którego miałabym pozbawiać ją ukochanej przytulanki. Często ją piorę i mimo, że nie wygląda jak nowa na pewno nie wywołuje odruchu wymiotnego u postronnych widzów. Zresztą jak gdzieś wychodzimy to żaba siedzi u mnie w torebce i nie razi w oczy co wrażliwszych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamand
Nie, pieluszki nie. Ma swoją ukochaną przytulankę - miś- która towarzyszy jej od trzeciego miesiąca życia aż do dziś. A ma już 2,5 roku hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek ma prawie 2 latka i owszem,do spania bierze pieluszkę-ma ich kilka więc codziennie ma czysciutką i wyprasowaną i nie wydaje mi sie,zeby spał z "niechlujną szmatą". Tak sie nauczył od malutkiego i tak ma az po dzień dzisiejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj syn zasypial
z kocykiem, takim niemowlecym. Kocyk nie byl do przykrywania tylko do przytulania. Dzieci lubia wszelkie szmatki bo sa latwiejsze do mietolenia, lepiej sie ukladaja przy buzkach niz wszelkie maskotki. A wyglad? Maskotka przytulana non stop wcale nie wyglada lepiej niz pieluszka :D A jednak latwiej i szybciej jest uprac pieluszke. Kazde dziecko ma jakas swoja metode i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój mały pieluszki nie
chciał. za twarda mu była;) za to przyswoił sobie kocyk:D super wyglądał ciągląc za sobą kocyk po całym mieszkaniu;) nie zasnąłby bez niego. ale kocyk trzeba było wyprac, więc udało mi sie go przekabacić na mieciutką poszewkę na poduszkę. teraz tuli sie do różowej poszewki, ale i mięciutkim misiem nie pogardzi. a dziś kiedy jechalismy do żłobka tulił sie do rękawiczek, bo były mięciutkie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje nic nie chciały
Żadne z moich dzieci z niczym nie spaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocahontas8k
A mój synuś nie wyobraża sobie spania bez mięciutkiej poduszeczki. Leży na zwykłej a do przytulania ma taką słodziakowatą, mięciutką podusię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakamarek pod schodami
moja corka spi bez niczego. Bez smoczkow i bez misiow czy pieluszek ;P Mis zawsze ten sam w lozeczku sobie tylko siedzi ale jej do zasypiania nie jest potrzebny:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilnujcie by sie dzieciaki
nie udusiły taka pieluszka lub poduszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek od urodzenia ma misia i od urodzenia z nim śpi . Teraz ma 4 latka i sie z nim nie rozstaje do przedszkola też z nim chodzi. Chodź już wygląda jak wygląda piore go ale jak wyschnie to i tak go wytarmosi gdzieś . Misiu już ma ten swój zapach i wygląd też więc musi być bez tego ani rusz .staram sie go prać jak nie widzi bo jak widzi że sie misiu pierze to wyje że mu misia topie czy krzywdze a to pozniej sie przykro robi jak widze go tak zapłakanego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córcia tez śpi z pieluszka i jest to o wiele bardziej higieniczne niz jakies misie itp ponieważ ja jej codziennie daję nowa i czysta pieluszkę do spania a misia na pewno codziennie nie pierzecie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie piore codziennie misia . Ale pisałam że jak go wypiore to on go spowrotem wytarmosi i na nowo brudny . Tak lubi i koniec ale on do buzi go nie bierze tylko między dwoma paluszakmi trzyma odon misia i go tak jakby to powiedzieć wygina i przy tym zasypia. A prać mówiłam że piore tak jak on nie widzi bo zaraz histeria bo misia krzywdze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry chodziło mi o ogon misia .:) raczej ciebie też by serce ścisło jakbyś widziała swoje dzieckko stojące nad pralka i płaczącego . Wyobraź sobie jak tak dziecko stoi płacze , zasmarkane nie ruszyłoby cie to raczej starałabyś sie uniknąć takiego widoku . A synek rzadko daje okazje go wyprać czy go zostawić na chociaż 30 min bo płacz. A jak zostawił w przedszkolu to cały weekend płacz , smutny był, i nie swój .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Moja córka (2 lata) też nie pozwala zamykać jej przytulanki w pralce - http://deccoria.pl/galeria,id,61988,1,poszukiwany-pan-krolik.html - o takiej. Muszę prać potajemnie i w takiej porze żeby do następnego spania królik był już w formie. Na szczęście szybko schnie. Kocha tego królika. Zawsze gdy śpiąca, znajduje królika i smoczek (też ma zestaw) i przytula. Z krolikiem chodzi po mieszkaniu i szuka miejsca do spania lub pakuje sie do łóżka... Wkłada sobie przed zaśnięciem końce apaszki królika do dziurek od nosa (to taka oznaka że zasypia), zakrywa nim sobie twarz. A odnośnie pieluszki? Wcześniej była pieluszka tetrowa. To własny pomysł mojej córki. Od pierwszych miesięcy życia oglądała wzory na pielusze tetrowej i jej ściegi tuż przed zaśnięciem, miętoliła zasypiając, a potem przeszło to w przytulanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania Sorki to nie było do Ciebie ja to rozumiem i nie karzę ci prać misia za często. Joj az sobie pomyslałam o twoim dziecku jak stoi nad pralką :( ale gdzieś tutaj ktoś mówił że pieluchy sa brudne itp. więc chodziło mi o to że z wszystkich form i tak sa najczystsze i de fakto najłatwiejsze poniewaz nie ma własnie problemów z ich praniem bo ma się ich duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogę się podpiąć?
mój się wtula w kocyk, ma dwa ulubione takie pluszowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja od 6 dnia zycia spi z przytulanką - słonikiem bez slonia nie ma spania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katasha7 ja też przepraszam bo źle zrozumiałam :) no on tak lamentuje nad tą pralką że mi jest poprostu żal i piore jak mam okazje żeby go wyprać nawet jeśli czysty jest tylko 5 min po wypraniu . Syn go zaraz prosto z pralki wyciągnie że misiu nie zdąży wyschnąć :)a jest taki wyczulony na to pranie że wszędzie go nosi bylebym go nie wzięła do prania . Nawet jak idzie sie kąpać to go gdzieś schowa a ma dość niezłe te kryjówki :). I jest ciężko z tym misiem tym bardziej że śpi z nim 4 lata . Ale cóż dzieciaczki tak mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×