Jak wychowac sobie faceta?

Jak wychowac sobie faceta i czy da sie wgl? chodzi mi o takie sprawy z rozmantyzmu np , albo porzadki domowe . pytam doswiadczone zony

pytasz tak jakby chodziło o psa ,kota albo inna swinie nie wstyd ci jako osobie z podgatunku ludzkiego ?

nie istnieje coś takiego jak romantyczny mąż, wyzbędzie się tego krótko po ślubie a wychować go w robotkach domowych można, ale musi chcieć i nie wolno popuszczać nigdy! Jak będzie się buntował na początku, to pies pogrzebany!

ehhh dlaczego romantyczni faceci istnieja tylko w filmach . moj byly owszem kupowal mi kwiaty , czasem nawet prezenty ale nie sam z siebie ;/ tylko jak byla jakas okazja

mój przed ślubem też mi kupował, po ślubie ani razu bezinteresownie tego nie zrobił. Gwiazdy ze mną oglądał! A teraz?! Nawet do kina nie chce mu się ze mną wyjść, ani na spacer. Żenada :O Ale za to wszystko potrafi w domu zrobić, takie pocieszenie

a dlaczego ładne i inteligentne dziewczyny nie istnieja nawet w filmach?

mój też kupuje bez okazji ale jesteśmy ze sobą 3 miechy :P

jak nie istnieją jak istnieją , ja jestem tego najlepszym przykładem

pogadamy za pięc lat :P

a mowicie czasem co bys cie chcialy od faceta czy czekacie az sie domysli?

sądząc po twoim nicku jesteś zbyt młoda, żeby wiedzieć jak wygląda dłuższe życie z jednym facetem początki zawsze są cuuudowne!

hehe oni się nigdy nie domyślają a jak któraś czeka aż się domyśli, to tak będzie czekać i czekać aż złapie focha i wyjdzie, że to ona jest ta zła z facetami trzeba prosto z mostu. inaczej się nie da :)

malutka pokaż zdjecie na dowód twoich twierdzeń co do ładnych ,oczywiście

fafarafaaa nawet nie jestem zareczona ale wszystko na to wskazuje ze nie dlugo tak bedzie odrobinka romantgyzmu nigdy nie zaszkodzi i romantyzm jest nie tylko w lozku

trzeba pomieszkac z facetem, zeby zobaczyc, czy jest nam z nim milo i przyjemnie, no i czy jest ochotny do dzielenia obowiazkow domowych. wychowac sie raczej doroslego czlowieka juz nie da. mozna owszem prosba duzo zdzialac, ale jak charakter ma przeciwny naszemu i naszym oczekiwaniom, to nic nie zdzialasz ;) a romantycznosc ... ogolnie to jest kwestia hormonow i zauroczenia na poczatku zwiazku. po latach romantycznosc bardziej przechodzi w przyjazn :) (w przyjazn, jesli jestes z przyjaznym facetem, nie jakims naburmuszonym macho ;) ) ale jest to przyjazn z elementami romantycznosci, erotyki itd. to juz zalezy, jakie przyzwyczajenia dana para sobie wyprodukuje :)

agnieszka z orzeszka ale sie naprodukowalas ale dzieki pomocne;)

nie powinno się uogólniać, bo każdy jest inny. Może u ciebie będzie inaczej. Ale generalnie jest tak, że po paru latach czar pryska. Najgorzj jak pryśnie miłość ;) Trzeba o siebie dbać nawzajem. Mi się akurat straszny leń trafił, co osiadł na laurach po ślubie. A pobraliśmy się z wielkiej miłości.

to moze jakies wybryki w lozku go wskrzeza do innych celow;p

przez te lata przećwiczyliśmy najróżniejsze kombinacje przypomniałaś mi, że sprawa łóżkowe też opadają statystycznie :) ale tak jak wspomniałam, mi akurat leń się trafił ;)