Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łukasz łódzkie

wpadliśmy, co dalej?

Polecane posty

Gość łukasz łódzkie

wpadliśmy. ta ciąża nie była planowana, była zaskoczeniem i nie na rękę, ale cóż, stało się, trzeba być odpowiedzialnym. dziewczyna brała tabletki, nie wiem jak tgo się stało , że jest w ciąży. Ja mam 24 lata, ona 21. studiujemy ona dzeinnie ja zaocznie, pracuję, zarabiam 2000 netto, wydaje mi się, ze za malo by utrzymac rodzine:o nie mieszkamy razem. i tu zaczyna sie dylemat. rodzice i ich poglądy:o dziewczyna ma religijnych rodziców, którzy za wszelką cenę chcą żebyśmy wzięli ślub. doszło nawet do tego, że przyjechali do moich rodziców z pretensją jak mnie wychowali, bo chce zosatwić ich ciężarną córkę na lodzie, co jest oczywiście kłamstwem. moi rodzice spceptycznie podeszli do sytuacji i poparli moje zdanie, że na ślub za wcześnie, że nie damy rady finansowo za 2000 netto, a co dopiero mowa o ślubie. rodzice dxziewczyny powiedzieli że nie chcą miec do czynienia z panną z dzieckiem i albo bierzemy slub, albo moge zapomniec o widzeniu dziecka:o i nie ma mowy o ślubie tylko dla rodziny. ma być duże wesele i ślub kościelny, bo jak to skwitował ojciec dziewczyny "porządek musi być, a dziecko musi sie urodzić w pełnej rodzinie":o zaproponowałem , by dziewczyna zamieszkala u mnie, nie zgodzili sie, bo corka nie bedzie mieszkala bez slubu na kocią łapę. kur*a . najlepsze roziwązanie dla mnie to by dziewczyna zamieszkala z moimi rodzicami, razem damy radę. nie mamy pieniedzy na slub koscielny, nie jestem gotowy, tak jak z resztą moja dziewczyna, ktora zawsze zarzekala sie ze slub dopiero po studiach:o co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkank@
Za pięć lat roztrzepiecie sie jak ptaki w powietrzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssss
Pogadaj z dziewczyną i razem zdecydujecie co chcecie zrobić. Opcje są dwie: albo ona przeciwstawi się rodzicom i zamieszka z Tobą, jak będzie miała taką potrzebę i wystarczy jej odwagi, albo będzie mieszkała z rodzicami a Ty będziesz miał utrudniony kontakt z dzieckiem. Ślub na siłę to największa głupota, chociaż z drugiej strony musisz wiedzieć, ze jak ją zostawisz, to z dzieckiem ma minimalne szanse, żeby ktoś ją jeszcze chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×