Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wytlumaczciemiprosze

Bardzo proszę wytłumaczcie mi czym różni się zakup używanej rzeczy od

Polecane posty

Gość wytlumaczciemiprosze

od kogoś kto spzredaje na all a od zakupu w ciucholandzie? bo ja tego nie rozumiem, dla mnie to żadna róznica, obydwie rzeczy są używane, a tymczasem co chwila jakaś afera że ktoś sprzedaje na all rzeczy z lumpeksu to sa be ale inne używane są ok, nie potrafie pojąć różnicy.. sama kupuje i w lumpeksach i na all ale do głowy by mi nie przyszło, żeby to róznicować, tak samo żeby nie kupić od kogoś z all kto ma ciuchland itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teoretycznie nie ma roznicy
bo jedno i drugie uzywane , wazne zeby stan byl dobry , czyste , nie zniszczone. Roznica jednak taka jest ,ze ktos to kupi w ciucholandzie za 5 zl , a sprzeda za 20 zl . Czyli sprzedajacy zarabia . Ale jezeli kupujacy jest zadowolony ,ze cos kupil uzywanego , ale dobrej jakosci i w dobrym stanie , dobrej firmy to oki . Czyli wszyscy heppi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadna roznica
pod warunkiem, ze sprzedajacy na allegro nie oszukuje, ze ciuszki sa tylko po jego dziecku. W ciucholandzie nie wiesz ilu wlascicieli mial ciuszek ale placisz grosze. Taka jest roznica :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytlumaczciemiprosze
no ale jeżeli ciuch jest w stanie bdb czy idealnym to co mnie interesuje ilu miał właścicieli i skąd sprzedający ma ten ciuch i ile za niego zapłacił, przecież to ja jestem klientem i mam prawo kupić lub nie, osobiście mnie nie interesuje czy ktoś na tym zarabia czy nie no i kwestia tych groszy to rzecz względna... kupiłam kombinezon dziecku w ciucholandzie za 42zł, okazał się za mały więc wystawiłam na all i poszedł za 46 więc zarobiłam na tym że huhu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaaaaaaaaaaa
Kupuję i w ciucholandzie i na allegro. Ostatnio niestety tak się nadziałam, że myślałam, że eksploduję. aukcja dotyczyła dwóch sweterków w IDEALNYM stanie po dziecku sprzedajacego .....i co przyszło ? dwa sprane swetry śmierdzace SH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z autorką
Kupuje i na allegro i na ciuchach i patrzę na stan ciuszka a nie an to ze jest tylko po jednym dziecku. Te na ciuchach też czesto są po jednym dziecku bo nawet podpisane nieraz są. Jak kupuje używane to uzywane. A co to znaczy ze żeby ktos nie zarabiał? A niech zarabia. Jeśli uznam ze warto za coś dac 20 zl to dam, a jak nie warto to nie dam. Nie każdy ma ciuchy pod domem i nie w każdych ciuchach można wszystko dostać. Raz się trafi innym razem nie. No i nie wiem gdzie wy macie ciuchy po 5 zl. Ja płace na wycenie po 12 zl czasem po 18 zalezy jakie ubranko. Te na wagę są zazwyczaj tak poprzebierane, poniszczone że nie ma co tam wybrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadna roznica
A mnie interesuje. W ciucholandzie place grosze, moge obejrzec dokladnie itd. Na allegro musze wierzyc sprzedawcy, ze ciuszek byl nowy, kupiony tylko dla jednego dziecka. Dla mnie to jest roznica!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z autorką
Jak bym ci pokazała ciuchy po moim dziecku ktore byly kupione nowe tylko dla niego to byś padla takie są sprane i poniszczone. A te z ciucholandu są w super stanie bo ich mniej używalam. To na prawdę zaden wyznacznik. Liczy się stan ciuszka. Jak ktoś pisze że bdb to ma być bdb a jak nie ejst to bym mu to odeslala na jego koszt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadna roznica
Jasne, ze czasami ciuchy z lumpa sa w lepszym stanie niz te, ktore byly kupione jako nowki. Ja po prostu chce wiedziec - place i chce wiedziec za co dokladnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roznica
do zadna roznica a kto powiedzial ze te sprzedawane na all sa uzywane tylko przed jedno dziecko.czasami ubranka jak sa dobre gatunkowo ida z pokolenia na pokolenie. dla mnie nie m zadnej róznicy pod warutkiem ze sprzedajacy na all daje wiarygodne dane odnosnie danej rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wnikam w to czy się da
Albo np mam 4 dzieci i się wychodzą w tych ubrankach a potem mogę napisać że było kupione jako nowe. Bedzie to prawda przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytlumaczciemiprosze
mnie dziwią takie osoby co dla nich jest istotne czy ciuch jest tylko po 1 dziecku, jakie to ma znaczenie nadal nie rozumiem, a jakbym wystawiła ciuszek po moim synku ale go kupiłam wcześniej w ciucholandzie to co mam napisać w takiej aukcji? bo ja piszę że używany i tyle... nawet nie wiedziałam, ze są tacy ludzie co im zależy żeby ciuch był używany ale kupiony jako nowy dopiero na akfe o tym przeczytałam komentarze że coś zajeżdża lumpeksem, spieprzaj szmaciaro itp jakiś ostracyzm wobec osób co odsprzedają coś na all, tak smao nie widze powodu by taki ciuszek z lumpeksu miał byc tańszy od takiego co chodziło w nim tylko moje dziecko bo niby dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mie się różni tym że
zawodowe handlary przerabiają fotki, podkolorowują i rzecz wygląda na idealną mimo że jest po 10 dzieciach i tak na prawdę podniszczona.... później ci taka napisze, ze dla niej to jest stan idealny i co będziesz się kłócić? przecież to jest subiektywne, dla jednego stan idealny to pachnący nowością raz założony dla drugiego po prostu bez dziur i plam.... dlatego dla mnie pewniej jest kupić od osoby prywatnej sprzedającej po swoich dzieciach, wiadomo naciąć można się zawsze, ale tu jednak jest mniejsze prawdopodobieństwo moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mie się różni tym że
co do ciuchlandu - to tutaj biorę rzecz do reki więc widzę naocznie w jakim jest stanie, więc nie obchodzi mnie ilość właścicieli wcześniej.... w necie ciężko stwierdzić ten stan bo wszystko zależny jak wyszły fotki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esiepesie
Ja tez bardziej wole w ciucholandzie. Kupie taniej, wypiore wygole zmechacenia i sprzedam drozej. Tak dorabiam do marnego zasiłku :/ Ale to ciężko bo więcej jest takich jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teoretycznie nie ma roznicy
ja nie kupuje , ale wierze ,ze ktos moze moiec pretensje . Skoro ktos wchodzi na aukcje i czyta ,ze uzywane po jednym dziecku ( sprzedajacego ) to spodziewa sie ciucha po jednym dziecku . Teoretycznie zaklada sie ,ze po jednym dziecku bedzie mniej znoszone . Poza tym ciuchy z ciucholandow sa wrzycane do kontenerow przez normalnych ludzi za granica , ale tak do konca tego nie wiemy , a noz widelec ciuch pochodzi z jakigos brudnego domu czy cos. Nie wiem tak sobie teraz mysle na ten temat . Po prostu ciuch prosto od sprzedajacego jest przyjemniej kupic niz ciuch z kads tam , ktory jechal w ciezarowce z cala mas innych ciuchow , po innych ludziach , czesto pewnie pomieszany z ubraniami dla doroslych, mniej lub bardziej czystych :-0 . Wiecie jak smierdzi w takich kontenerach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teoretycznie nie ma roznicy
no wlasmnie , wielu ludzi wlasnie tak dorabia . Kupuje na ciuchach , a potem sprzedaje . Oczywiscie nie ma w tym nic zlego , nikt nie zmusza kupujacego zeby licytowal , on sam wybiera , sam sie decyduje . Jednak wiekszosc ludzi mysli ,ze dany ciuch byl kupiony w sklepie , a nie pochodzi z lumpeksu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadna roznica
[zgłoś do usunięcia]roznica do zadna roznica a kto powiedzial ze te sprzedawane na all sa uzywane tylko przed jedno dziecko Jezeli sprzedajacy pisze, ze ubranko jest tylko po jego dziecku a jest z lumpa to jest wprowadzenie w blad! Niech nic nie pisze ale niech nie klamie. Czy naprawde to tak trudno zrozumiec? Jednej nie przeszkadza, ze opis "ubranko tylko po moim synku/coreczce" jest niezgodne z prawda a komus innemu przeszkadza. Mnie na przyklad :D I mam psiakosc ;-) do tego prawo. Do wiedzy co kupuje mam prawo rowniez. Dlatego, jezeli sprzedawca raz oszukal :P to na pewno wiecej nic od niego nie kupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzedajaca na all
ja sprzedaje zarowno zreczy co od kogos dostalam, czasami nowe jak i uzywqane, po moich dzieciach jak i z lumpa ale do glowy by mi nie przyszlo zeby w aukcji wpisywac czy cos jest tylko po moim dziecku :D dla mnie to zadna informacja opisuje ubranka dokladnie i to chyba powinno sie liczyc a nie to czyje to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma różnicy. Lumpeks jednak lepszy bo widzimy co bierzemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×