Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aniol ciemnosci...

Sekrety Waszej pracy

Polecane posty

Chcialam zaproponowac temat dotyczacy Waszej pracy, a dokladnie Waszej pracy od kuchni, tzn. zeby pisac tu rzeczy, o ktorych Wy wiecie, ale nie moze wiedziec petent/klient itp. np. Kasia pracuje w sklepie obuwniczym, wie ze np. skora byka jest fatalnej jakosci, ale zachwala takie obuwie do klientow, ponizewaz te buty slabo schodza. albo Ania, ktora pracuje w Urzedzie Gminy. Wie ze cos mozna zrobic w jeden dzien, ale ze wzgledu na cos tam przeciaga sprawe jaknajduzej, bo ma to jakis zysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
podmacuje panne Krysie z wewnetrznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracuje w banku, aktualnie nie zajmuje sie kredytami konsumenckimi, ale od takich zaczynalam. Oczywiscie zarobki z prowizji, a najwieksza prowizja byla z ubezpieczenia rozszerzonego, ktore dla klienta nie stanowilo absolutnie nic pozytecznego, nic nie dawalo i wogole, a dla nas doradcow byla ekstra kasa. Jak widzialo sie ze komus bardzo zalezy to koszt takiego ubezpieczenia dodawalo sie do raty, mowiac ze to rata ostateczna. Klient sie decydowal a my mialysmy pinkty do planu i wieksze premie:) Takie ubezpieczenie nigdy nie jest obowiazkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
przecie w firmach ubezpieczeniowych i w bankach wytresowane kolnierzyki z usmiechem firmowym na ustach sprzedaja swoje produkty ubezpieczeniowe klamiac by wyniki byly a za tym premie wyzsze by kredyciki splacac. tkzw. wolne raczki ale w trybach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie sa dane poufne. czy dane poufne to np. to ze pracujac w szkole sredniej w sklepie miesnym (wakacyjnie) mielilo sie stare mieso z barwnikiem i tluszczem i sprzedawalo jako świeże mielone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem, czy to sie
kwalifikuje ;-) Moge powiedziec, jak wyglada rekrutacja w naszej firmie. Szef jest facetem, duzo aplikantek zatem dodaje do zyciorysu zdjecia... no, hmmm, nadajace sie na rekrutacje pod latarnie ;-) Supermini, pol cyckow na wierzchu, "zachecajace" usmiechy. Pierwszym ogniwem rekrutacyjnym jest u nas ksiegowa, stara panna po 40. I ona bez czytania te CV-ki wypieprza do kosza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie do konca taka lipa z ubezpieczeniami, bo np. ja czesto podrozuje za granice i w ubezpieczeniu do kredytu ma sie opieke medyczna np. w krajach europy. Dzieki temu nie musialam kupowac dodatkowych ubezpieczen ktore wcale nie sa tanie, a tak za pare groszy mialam w kredytycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Ja pracuje w policji i niestety nie moge ujawnic zadnych sekretow "od kuchni"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
bo wielu szefow zatrudnia młode polki z przyjemnoscia. ale one nie trybia na poczatku przy przyjeciu o co chodzi myslac w swej proznosci , ze ich polubil w godzine. za co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×