Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdfsdfsdfsfg

oświadczyny w wigilie?? dobry pomysl??

Polecane posty

Gość sdfsdfsdfsfg

chce się oświadczyć dziewczynie w wigilie. zawsze chciala miec romantyczne oswiadczyny. a nie wiem czy wtedy takie beda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzisiek od kuz
nie to zły pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co mi nick
to czesto stosowany zwyczaj... tez mialam zareczyny w wigilie. fajnie bylo , rodzinka w komplecie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze dobry pomysl. dopytaj tylko czy chce przy rodzinie czy intymnie tylko z toba. zawsze mozesz jej sie oswiadczyc najpierw a potem razem powiecie rodzicom. ja np nie chcialam by maz oswiadczal sie przy kims

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa prawie noowa
Mój zięć oświadczał sie oficjalnie w Wigilię. Ale wcześniej prosił moją córke o rękę "sam na sam' i wspólnie ustalili, że w wigilię poinformują rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie...to tylko awaria
Dla mnie oświadczyny oficjalne, przy rodzinie, gdzie wszyscy stoją i patrzą, a Ty musisz z siebie robić pajaca i klękać przy wszystkich, pocić się i jąkac ze stresu- są po prostu żenujące :o Kiedyś taki był zwyczaj i tak było wymagane, bo rodzina cała podejmowała decyzję, głównie ojciec.. Ale w tych czasach to niemodne, prostackie i krepujące. Najlepiej zrobić to w miłej, intymnej atmosferze, bez rodzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogiła
niefajny, oklepany i jakiś taki..... lepiej miedzy swietami a sylwestrem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesłodzone do wyrzygania
I na dodatek pewnie sto tysięcy razy rozmawialiście o ślubie, macie zaplanowane imiona dla dzieci, ale powiesz: "czy zgodzisz się wyjść za mnie, tylko nie trzymaj mnie w niepewności". A ona: "ależ jestem zaskoczona tym pytaniem i to teraz, w wigilię, kiedy nic a nic się tego nie spodziewałam". Potem wszyscy nie mogą otrząsnąć się z zaskoczenia i idą na pasterkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zareczesie:)
hmm...też mam taki plan, z tym, że u mnie sytuacja wyglada tak: Oświadczyłem się romantycznie, w górach jakieś 3 lata temu. Rodzice mojej wybranki stwierdzili jednak, że to nie były oficjalne zaręczyny więc się nie liczy. i tak sobie żyliśmy razem, mieszkając ze sobą. Obecnie wiem, że to już ten czas i chcę wykorzystac sytuację taką, że ostatnio zanosiłem jej pierścionek zaręczynowy do umocowania kamienia (wypadł skubaniec po 3 latach! dobrze że znaleźliśmy!!!) i chcę go dac jako prezent pod choinką. Pomyślałem też że mogę zapakowac kwiaty i flaszkę (tradycji musi stac się za dość) do osobnych prezentów i zrobić tak, abym to ja rozdawał prezenty jako św. Mikołaj. Wówczas jako 3 ostatnie dałbym zapakowany pierścionek - gdy go wyjmie, mogę się wówczas wtrącić, że to główny prezent i wyjąć pozostałe dwa (kwiaty i flaszkę :) ) i oficjalnie zapytać jej rodziców o rękę. Nie wnikam czy nuda czy żenada czy wypada czy nie, ale mam pytanie kogo pytać najpierw? Rodziców czy ją ponownie zapytać? Z góry dzięki za podpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyobrazam sobie zeby facet mnie poprosil o reke, gdy wokol beda jacys inni ludzie. na szczescie moj maz to zrobil gdy bylismy sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojakorkaa
Ja też nie wyobrażam sobie żeby oświadczyny mogły się odbywać przy innych ludziach. To dobry zwyczaj dla małomiasteczkowych ludzi lub ze wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zareczesie:)
ciesze się zatem, że sa tu tez ludzie z miasta :) zatem ja jako wieśniak, zamierzam tak zrobić i nie pytam czy to fajne czy nie tylko pytam o kolejność :) jak już wspomniałem romantyczne zaręczyny mamy za sobą. (góry, śnieg i takie tam...) teraz częśc oficjalna. skoro tato rzecze że nie były oficjalne to się nie licza, to ja szanuję jego pogląd i ze względu na nich chcę to uczynić oficjalnie. jeżeli wielkomiastowi nie mogą mi odpowiedzieć jaka jest prawidłowa kolejnośc, to może ktoś z takich normalnych ludzi jak ja, szaraków pomoże mi w tej kolejności? ona i dopiero oni? czy oni i dopiero ona? Przy czym przypominam, raz już wyraziła zgodę, chce tylko pewnego powtórzenia oficjalnego ceremoni przy jej rodzicach. z góry dzięki za odpowiedź na temat! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysle ze najpierw ukęknij prze
przed nią i zapytaj i dodaj patrząc na rodziców: o ile rodzice sie zgodzą mi Cie oddać... itp itd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zareczesie:)
no i super! dzięki bardzo za podpowiedź. rzecz niby oczywista ale czasami człowiek ich nie dostrzega. połączenie jednego z drugim. Do "wielkomiastowych" - to się nazywa "czytanie ze zrozumieniem" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idzie zima............
zrób tak jak pisze-myśle że...uważam że to będzie dobrze wygladało i fajnie wyjdzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polecam sie na przyszłość :)
Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idzie zima............
sylwester o północy byłby bardziej odpowiedni na nieoficjalne zaręczyny a te oni maja już za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polecam sie na przyszłość :)
Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zareczesie:)
Racja, nieoficjalne mamy za sobą, ale że minęły już ze 3 lata od tamtej pory, to chcę ją zapytać raz jeszcze (że tak powiem - odnowić zaręczyny). W zasadzie to ona czeka na ślub i się obawia że się nie doczeka. Dla mnie dopiero teraz przyszedł ten czas kiedy wiem że mogę zrobić krok dalej. Ze względu na szacunek do jej rodziców, chcę zachować tą oficjalną formę i chodziło mi o połączenie tego z niespodzianką dla niej. Tak to czasami bywa, że rzeczy oczywiste są niedostrzegane. A poza tym, nie bylem jeszcze w takiej sytuacji i nie wiedziałem jak to wygląda formalnie :) Czy najpierw ich zgoda powinna być czy jej. Rozwiązanie mi odpowiada, muszę to jeszcze jakoś połączyć z tymi kwiatami dla teściowej itd... Trochę żałuję, że moich rodziców przy tym nie będzie ale już tak idealnie nie uda mi się tego wszystkiego zgrać. Dzięki za podpowiedzi. niech się dzieje.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×