Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sadsdfdgfdgf

czy oddalybyscie 15miesieczne dziecko do zlobka???

Polecane posty

Gość znam taka
co ma 2 dzieci starsze 2 latka mlodsza 3 mies i wlasnie je oddala do zlobka. zeby bylo smieszniej dziewczyna nie pracuje wiec nie rozumiem jej. ja osobiscie nie oddalabym, obecnie siedze w domu az maly skonczy 2 latka i wtedy wracam do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Synek zaczal chodzic do zlobka
jak skonczyl 10 mc. Bo prawde mowiac nie radzilam sobie psychicznie z siedzeniem w domu. Mieszkamy za granica, zadnej rodziny, znajomi pracuja. Teraz maly ma 2 lata i nie zaluje tej decyzji, dziecko jest samodzielne, lubi zlobek i dzieci. Jedyny minus to taki ze pierwsze 6 mc czesto chorowal A dla dziecka to wazne ze ma zadowolona mame. Bedac w domu coraz czesciej lapalam sie na tym, ze oboje sie nudzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO znam taka
a niby gdzie to przyjęli tej koleżance dzieci do żłobka jeśli ona sama nie pracuje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko__
bedzie miało 5 miesiecy jak pojdzie do zlobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miotłomop
Ja nie rozumiem jak można się nudzić z własnym dzieckiem i mieć myślenie w stylu, że "nie wytrzymam w domu, muszę do pracy, zwariuję z dzieckiem w domu. Ja pracuję i marzę o tym, by nie musieć pracować i do 3 lat siedzieć z dzieckiem, ale nie mogę, bo potrzebna kasa. I tylko dlatego pracuję, a gdybym miała możliwość, siedziałabym z miłą chęcią z dzieckiem zamiast zostawiać je opiekunce czy babci, a do żłobka bym nie oddałą choć bym kasy nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjksdjhdflasa
grejs keli- też mam taka samo :) bardziej się spełniam w macierzyństwie niż w pracy choć też miałam fajną. Nie brakuje mi kontaktu z ludźmi, bo przecież to,że jestem na urlopie wychowawczym nie oznacza,że się nie spotykam z przyjaciółmi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamamsyna
mam 2 dzieci,obydwoje żłobkowicze.starszy mial 2lata i 3m-ce.zaaklimatyzowal się szybko,nie chorował,teraz ma lat 17 i chłop jak dąb.młodzsy miał rok jak zaczął żłobek,aklimatyzacja trochę bardziej oporna,przez pierwszy rok mi chorował,ale w następnym już prawie wogóle.panie w żłobku -REWELACJA-takie ciocie ,babcie.duży szok przezyłam jak mniejszy poszedł do przedszkola ,gdzie o wchodzeniu kobitkom na kolana nie było mowy,ale ogólnie jak najbardziej żłobek polecam.może rok to za wcześnie,ale 2 lub 1,5 to ok.aha,ja nie musiałam iść do pracy ,ale chialam -bardzo.po 9 m-cach przymusowego zwolnienia i 8 opieki nad dzieckiem czułam ,że mózg mi zanika.he,he zaraz mnie matki polki zjedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadsdfdgfdgf
ja tez czuje ze cofam sie zawodowo no i sie nie widuje z ludzmi.... bo moje kolezanki pracuja. ale to nie jest prosta decyzja mimo wszystko chyba wolalabym zeby moje dziecko poszlo do jakiejs placowki od 2 lat...jeszce zdazy sie uspolecznic... i chyba teraz bede myslec o nim nie o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzabett
a ja mam pytanie: Kiedy się składa wniosek o przyjęcie do żłobka? Jak ma kilka miesięcy, czy jak osiągnie wiek wymagany do przyjęcia do żłobka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamamsyna
jak sie jest w ciązy.poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×