nienawidze brudasów metali - to są hipokryci

Uważałam do tej pory ,że metale to ludzie na poziomie trochę tacy afiszujacy sie ale ok .Ale to co dziś przeżylam , niestety przekresla to. U mojej koleżanki w klasie jest taka metalówa, glany, czarne ubranie, włosy szopa, blada twarz, krzywe zęby, troche nadwaga. Niestety ,ale od tej pory mogę o niej tak mówić, ponieważ nie mam już do niej szacunku. Dzisiaj razem ze swoją kolezanka rózwnież zadbaną -.- tłuste włosy z lupieżem a fuuj i to tego czsrne a to strasznie widąc/ No i siedzimy task a one obgadują taką dziewczynę, ładną, chudą, modnie sie ubierająca. mówia ze jest głupia, pusta, chwali się wszystkim itp .idp ale to nie jest prawda. Ja tą dziewczynę znam i jest całkiem mądra, ubera się modnie to fakt ale kto dzisiaj nie chce ładnie wyglaać? No fakt są wyjątki. A wy co o niej myślicie ? Bo sorry, z taką twarzą tej metalówki to ja bym zamkneła sie i nic nie mówiła, bo jest brzydka jak noc. Normalnie uważałam metali za porzadnych, jednak straciłam ;/

Ale my jej nie znamy, więc co możemy o niej sądzić. Poza tym w klasyczny sposób posługujesz się stereotypem, a to nieładnie.

metal-hipokryta.... to byl dowcip miesiaca. mysle ze jak dorosniesz to bedziesz miec powazniejsze problemy :D:D:D:D

Metal też człowiek, więc i często pewnie hipokryta, ale nie uogólniajmy.

Rozumiem, że oceniłaś na podstawie jednej osoby?

Moorland... no cos ty, an podstawie 2!!!!:D

to zmienia postać rzeczy :D

W nicku masz 95 więc wnioskuję że masz 16 lat. One pewnie też. To że naśladują metali nie znaczy że metalami są. Metale to szanująca się grupa i takie podróbki gówniarzeryjne buntowniczek w wieku nastu lat psują opinie metali.

Przepraszam bardzo, ale z racji, że "metale" to subkultura to metalem jest w praktyce każdy kto się takowym nazwie. To nie klub z jasno określonymi zasadami, a raczej ogólny sposób nazywania ludzi których łączy rodzaj słuchanej muzyki i noszonego obuwia.

Masz rację ale nie do końca. Gówniary które imitują metali nic o tej subkulturze nie wiedzą a jeśli wiedzą to tylko tyle co przeczytają w necie. Chca się zbuntować a ze akurat lubia czarny kolor wybieraja metali a nie np skatów czy punków.

Nie bardzo tylko wiem czy różni się podejście tych "gówniar" imitujących metali, od metali imitujących siebie nawzajem. Do subkultury można należeć na dwa sposoby - na odwal się, z wygody bo i tak inni nas tak kwalifikują (i wtedy z zasady nie interesuje nas na czym subkultura polega, a poszczególne informacje wpadają same), albo na siłę, kiedy człowiek próbuje się w wieku lat nastu do czegoś dopasować. Tak czy inaczej - to nie ma znaczenia.

Ma znaczenie bo prawdziwi metale to nie brudasy tylko fanatycy określonej muzyki i określonego sposobu bycia. Gówniarzeryjne podróbki to brudasy i hipokryci.

Ale czy tu w ogóle można mówić o byciu prawdziwym albo nie? To mniej więcej tak jak jest subkultura gotów których łączy to, ze są gotami, bo jest kilka nurtów ubioru i w sumie każdy ma własne upodobania. chociaż fakt, takie dzieciaki mogą irytować bo tak naprawdę ani nie znają muzyki, ani nie mają własnego stylu...ani zdania. Tylko, ze to wszystko wypracowuje się z czasem.

No tak ale niech ta 16 sobie wbije do głosy że metale to nie tylko 2 dziewczyny z jej klasy. to jak one się zachowują to nie przez to ze są metalówami tylko przez to że są nie lubiane i maja taki charakter.

No dobrze, ale akurat ten temat to prowokacja...chyba nie można być aż tak ograniczonym, a jeżeli można to i tak nic nie pomoże :)

Nawet jeśli to prowo to wpisując w google brudasy metale wyskoczy komuś ten temat i jak sie ktoś zagłębi to może do niego dojdzie co i jak.

No i co z tego? Świata i stereotypów nie naprawisz. Mam koleżankę która nosi białe kozaki - pomyśl co ona biedna przeżywa ;)

Wiadomo ale może chociaż do jednej osoby coś dotrze. Poszukaj swojej kolezanki na http://www.bialekozaczki.pl/ :D

no...o stereotypach właśnie mówię. ;)

Innymi słowy, albo masz gdzieś co mogą mówić o osobach wyglądających tak jak Ty i tylko czasem zwracasz uwagę, że to nie tyczy się Ciebie, albo się tak nie ubierasz. Weź przykład z mojej koleżanki - ona swoje kozaki lubi i nie będzie kupować nowych butów na rzecz kogoś kto ma dorobioną filozofię do obuwia.

Ile masz lat autorko!?13?:D :D

a Ty ile razy widzac ladna dziewczyne, czy kolezanke obgadywalas ja za plecami?

a Ty ile razy widzac ladna dziewczyne, czy kolezanke obgadywalas ja za plecami?

sądzę że powinnaś ocenić nie metala po jakiejś jednej niedomytej chamskiej krowie tylko po wszystkich. Poznałaś jednego metal, ok... wiesz jacy są metale...? nie wstydzą się bycia sobą... noszą glany, ciężkie czarne buty które są jednocześnie piękne ale i mogłby by nawet zabić, metale też mają uczucia i przeżywają czasem psychicznie tylko zamiast się ciąć jak hot 13 że jestem w gimnazjum i mam problemy tylko zamiast zadawać sobie ból fizyczny idą pokopać w jakąś ścianę :D a niech się rozpier*dala od razu człowiek weselszy XD a stosunek do muzyki mają taki że słuchają jej jak własnej religii, ona nie znudzi się po 3-4 miesiącach bo metalu słucha się latami, to muzyka tak piękna... ona też mówi o uczuciach i jest o wiele lepsza niż smętny pop czy jakiś kawałek rapu.. metal umacnia duszę i serce, dodaje siły i jest fundamentem do bycia kimś, jeśli ma się gorszy dzień zmiast słuchać smętów i leżeć zapłakanym w łóżku to wstaje się z wiarą w oczach i mówie "świat jest mój, jestem silny i dam rade,, metale to też ludzie którzy potrafią kochać, oni też marzą i odczuwają nienawiść, śmieją się i płaczą, też są tolerancyjni, oni w tym świecie chyba całkiem często, bo wiedzą że człowiek nie powinien być traktowany inaczej z tego powodu że ma inne poglądy czy inaczej wygląda, to ty jesteś tutaj taką osobą! to ty jesteś jedną z tych które zbyt pochopnie oceniają coś czego nie znają... czy dobrze czułabyś się gdyby ktoś tak oceniał ciebie...?