Czy chodziliscie do klasy z kims niepełnosprawnym?

jak w pytaniu

ja chodziłem

a niby co to za problem, ja jak chodziłam do technikum, była dziewczyna głuchoniema,b yła bardzo fajna, wszyscy ja lubili, co niby taka osoba ci sprzeszkadza??

Mi nic ja mam taką klasę poprostu. Jeden niepełnosprawny ale ma jakieś straszne głupawki, śmieje się bez powodu, jeden z aspergerem, jedna głuchoniema i jeden o lekkim upośledzeniu umysłowym... i widzę, że nie każdy chce mieć z nimi kontakt

nie, ale chodzilam do szkoly z klasami integracyjnymi, sporo bylo uczniow niepelnosprawnych, ponadto majac praktyki z fryzjerstwa chodzilam do domow opieki itd, mialam stycznosc z wieloma niepelnosprawnymi ludzmi

ale to byli tylko niepełnosprawni fizycznie?

Zespół Aspergera to nie jest niepełnosprawność, ma nawet często swoje zalety. Czytałam, że być może w przyszłości przestanie być uznawany za chorobę.

no pewnie bo najlepiej się od takich osób całkowicie odizolowac, a ty moze spróbuj być inną, normalną, i podejdź zagadaj, zobaczysz to są normalni ludzie, tylko mają gorzej w życiu, a to ze tamci sie odwracają to tylko wychowanie rodziców, złe wychowanie,ehhh szkoda mi tych biednych dzieci, ludzi, i dziekuję losowi ze moje dziecko jest zdrowe, ale jak na mojej drodze stanie ktoś niepełnosprawny napewno sie od niego nie odwracam, ani nie wysmiewam,

do kelajla....ten niepelnosprawny co ma jakies glupawki to cierpi na dzieciece porazenie mozgowe...zapewniam cie ze jest zupelnie normalny umyslowo tylko nie moze zapanowac nad swoim cialem...to tak dziala chory system nerwowy...nie boj sie niepelnosprawnych tylko poznaj ich choroby bedzie ci latwiej nawiazac z nimi kontakt jezeli ci oczywiscie na tym zalezy.Przeciez zeby byli z wami w klasie musza byc badani i gdy specjalisci wysylaja ich do szkoly integracyjnej to z nimi wszystko jest ok.Moze to wy macie jakies ukryte wady?zastanow sie i sprouboj...to nic nie kosztuje.....a wiesz ile mozesz zyskac na takiej znajomosci?...pozdrawiam.

nie, ale nie powiem ci na co byli chorzy bo nie znam sie na takich chorobach, bylo kilkoro z zespolem downa ( z dwojgiem nadal mam kontakt ) byly tez dzieci i dorosli z autyzmem i inni z porazeniem mozgowym reszta byla niepelnosprawna fizycznie

Zespól Aspergera to zaleta? Wiem o co Ci chodzi... że są niby lepsi w nauce, mają dużo zainteresowań, ale on taki nie jest., Kłamie, dokucza innym. Dziś poszedł do automatu kupić sobie wodę, ale wcieło mu pieniądze. Wrócił zrobił się cały czerwony tak się wydarł tak strasznie tak głośno, że wszystkich zszokowało. Dobrze że nikt się nie odezwał bo jeszcze by dostał. Trzeba było go uspokoić udało się, ale wszyscy się przestraszyli.

Kelajla, może ma jeszcze coś poza ZA, pewnie ADHD po tym zachowaniu jakie opisałaś...

nie, póxniej wam wytłumaczę.

nie, ale pracowałam z takimi osobami, nie jest łatwo, trzeba mieć dużo cierpliwości, której u mnie niestety brak...

nie mam teraz dużo czasu, ale w ZA jest tak, że jemu się wydaje ze wszyscy i wszystko dzialaja przeciwko niemu. Jak wcielo mu pieniadze pomyslal ze maszyna specjalnie to zrobila. Jak wrocil zaczal kopac szafkę i sie drzec. To jest normalne w ZA. Adhd tp zueplnie co inegp

ja w LO chodziłam do jednej klasy z chłopakiem niewidomym na początku z lekka rozpraszało wszystkich stukanie jakie się dało słyszeć przy pisaniu brajlem miał taką tabliczkę ale z czasem nikt nie zwracał na to uwagi ....Darek był super chłopakiem z poczuciem humoru ....potrafił przywalić tekstem typu : kto wczoraj oglądał mecz bo ja widziałem :D chłopaki zabierali go na wszelkiego rodzaju imprezy mieli dyżury przychodzenia po niego i odprowadzania do bursy szkolnej ....nie wiem co się z nim teraz dzieje a szkoda a 2 lata wyżej ode mnie była też niewidoma dziewczyna ona to dopiero była niesamowita ....wyobrażacie sobie że była najlepsza z klasy z geometrii ....nie widząc danej bryły bezbłędnie potrafiła ją opisać i oczywiście wyliczyć zadania

Kelajla, ale przy ADHD często zdarzają się agresywne zachowania, o to mi chodziło. Znam osobę z ZA i to objawia się u niej głównie w dziwnych gestach, wyrazie twarzy i takich drobnych zachowaniach. Ale wie, że jest "chora" i jakie ma wady, stara się to w miarę kontrolować. Nie zachowuje się agresywnie i na pewno nie można jej odmówić inteligencji.

Ale zależy też ile ta osoba ma lat. Bo im starsza to tym bardziej jest juz przetrenowana i wie co wypada robic a co nie.