Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ulka82nic

Pytanie dotyczace plackow ziemniaczanych!!!

Polecane posty

Gość ulka82nic

Kobietki powiedzcie mi co mam zrobic, poniewaz mam mase na placki ziemniaczane ktore nalezy usmazyc, problem w tym, ze zaduzo nasmazylam i nie wiem czy moge ta mase do jutra przetrzymac w lodowce?? Czy lepiej teraz usmazyc i ewenetualnie jutro odsmazyc w mikrofali? Jak robicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej
Usmaż,jutro odgrzejesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsadź do lodówki
Spokojnie, przetrztymaj do jutra, troszkę ściemnieją ale będą dobre do usmażenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulka82nic
kurcze w lodowce sa od jakichs 3 godz i takie ceimne rzeczywiscie :O Chyba jednak dzisiaj je usmaze, obawiam sie, ze jutro juz nic z nich nie bedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet do pol miliona
usmaz wszystkie i jutro odgrzejesz. Ja kiedys, jak robilam pierwszy raz placki ziemniaczane to nie wiedzialam ile ziemniakow utrzec i utarlam ponad 2 kg na dwie osoby :D wyszlo tego tyle, ze szok. No ale wszystko usmazylam i to czego nie zjedlismy... zamrozilam. Rozlozylam placki na plasko, jeden obok drugiego i zawinelam w folie spozywcza (zeby sie nie posklejaly). Po odmrozeniu i odgrzaniu byly jak swiezo zrobione. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odgrzewane placki sa mało
smaczne. Ja zawsze jak za duzo narobie to mase przechowuję w lodówce a następnego dnia tylko sciągam tą górną część która ściemniała, przemieszam i smażę normalnie placki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erwtgvbf
autorka pewnie zrobila placki c FIXU KNORA POMYSLU NA PLACKI :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jesliii nawet
były to placki Knorra to co? niedobre? bo ostatnio zastanawiałam się nad ich kupnem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmmuu
takie dobre jak inne knorry ;) sztucznosc i niezdrowosc. ale sa osoby, co maja taki gust, ze lubia jesc sztuczne i niezdrowe rzeczy, przetworzona bezwartosciowa zywnosc, margaryne itd. wiec moze dla niektowych beda 'dobre' :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co takiego jest w tych plackach Knorra? Co można dodać do tak prostej potrawy złożonej z raptem kilku składników (ziemniaki, cebula, mąka, czosnek)? Nie mylić proszę z wariantami placków :) bo ich jest multum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmmuu
przeczytaj sobie, ruda22, na opakowaniu co bywa w takich przetworzonych gotowcach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie jutro tego czegoś poszukam specjalnie, żeby zagłębić się w lekturze :) Genialny sposób na sprzedaż garstki mąki, paru łyżek cukru, odrobiny proszku do pieczenia- opakować to w kolorową torebkę z napisem kruche ciasto z jabłkami! Potrzeba jeszcze tylko zaledwie......jabłek, mleka i masła. Koszt - kilkukrotnie przewyższający wartość składników kupowanych osobno, ale za to już zważone. Żeby nie było offtopu- ja smażę z całej masy, jeżeli coś zostanie (a rzadko :) bo robie dla jednej osoby wiec mała porcja) to odsmażam następnego dnia. Lepsze świeże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś na próbę kawałek placka odlożyłam i na drugi dzień podgrzałam w mikrofalówce. Był bardzo twardy i nie nadawał się do jedzenia. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajne są odgrzewane placki
na patelni bez tłuszczu (teflonowej lub ceramicznej) - bo same już po smażeniu maja tłuszcz. Są znów chrupkie i smakują jak świeżo zrobione poza tym, takie gotowe placki można wykorzystać do zapiekanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy, i dziś zamierzem
tak upiec ziemniaki umyte ponadkrajane nie do konca w plasterki ( na łyżce drewnianej się to robi najlepiej) powkładać w nacięcia cebule boczek wędzony i plasterki pieczarek, przyprawić i upiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieczone ziemniaki - kroisz na kawałki, wkładasz do rękawa, dodajesz trochę masła, soli, ziół i pieczesz ok. 45 minut w 200 stopniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ktoś ma trochę czasu
to super są kuleczki ziemniaczane - ciasto jak na kopytka, robi się kuleczki, obtacza w bułce tartej i smaży w głębokim oleju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×