chcę się wyprowadzić do warszawy!

czy zarobki tam naprawdę są godziwe?

wynoś się i spadaj na drzewo, tu panuje bieda totalna i kloaka płynie ulicami , capi na 20 kilometrów

a ile masz cm wzrostu?

Wyprowadzasz się skądś Wprowadzasz się dokądś, więc forma poprawna brzmi...? Przemyśl, pomyśl i odpowiedz

sram se do mojego pryszczatego ryja

nie ma j uż dla was miejsca wsioki , przez was nie ma pracy i wszystko jest drogie

za słomę z butów wystającą i rozsypywaną na ulicach Warszawy już przyjezdnym dziękujemy , po zakupach wracajcie do swoich wsi, miasteczek i do obory bo świnie są głodne i krowy trzeba wydoić

od dziecka mieszkam w Warszawie i nie rozumiem tego spojrzenia ludzi spoza, którym się wydaje, że tutaj osiągną co tylko ze chcą. Są tutaj bezdomni, ludzie, którzy ledwie wiążą koniec z końcem, bezrobotni, którzy szukają pracy bez skutecznie. Nie jest łatwo, choć na pewno łatwiej, niż tam skąd pochodzisz. Po prostu nie oczekuj, że pieniądze leżą na ulicy, bo możesz sama tutaj na nią trafić.

Ja polecam Antarktydę.Klimat co prawda niespecjalny dla piecuchów ale jak interes dobrze zorganizujesz to możesz być bogaczem.

Zalezy czym sie zajmujesz. Nie uwazasz?

tez bym sie chcial do warszawy wyprowadzic - do autora - zalezy z jakiego miasta jestes bo jesli duzego wojewodzkiego (lub pobliskiej wiochy) to sie zawiedziesz raczej bo az takiej mega roznicy nie bedzie roznice czuja raczej ludzie mieszkajacy jak ja na zadupiach gdzie bezrobocie wprost dobija a i monotonnie