Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Vampire Bloody Queen

Gorąco polecam te studia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Słuchajcie, mam Wam do przekazania pare zajefajnych informacji odnośnie kierunku studiów - Vampirystyka. To jest po prostu boskie! Na pierwszym roku są same fajne przedmioty, takie jak: Okultyzm, Rozpoznawanie grup krwi po smaku i zapachu, uwodzenie wzrokiem i używanie siły woli. Na drugim dochodzą takie przedmioty jak lewitacja i żyłologia. Po prostu jest tam nieziemsko!!!! Studiować można już od 600 roku życia!!! Jest tam wielu fajnych nauczycieli, np. Prof. Zembulla, który czaruje swoim spojrzeniem i ma dopiero 1000 lat. W dodatku mamy wycieczki krajoznawcze! Ostatnia była do prosektorium Szpitala MSWiA w Warszawie. Można wiele się nauczyć. Mamy również własnego dentystę, który za bardzo małą kasę wstawia protezy kłów. W dodatku mamy całodobową ochronę przed pogromcami. Ostatnio piliśmy z żyły samego Van Helsinga!!!!! Polecam!!!! Chętnych do zapisu na ten kierunek zapraszam do rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy picie krwi
menstruacyjnej jest tez dopuszczalne ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vampirra Soczysta
To cos dla mnie droga Wampirza Siostro.Podasz adres uczelni,stronę www?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strony nie ma na razie, bo pogromca próbuje odciąć nas od wszelkich zdobyczy techniki, ale mogę podać adres: Wyższa Szkoła Vampirystyki i Picia Krwi IX Wydział w Transylwanii ul. Villemy 666 66-009 Transylwania Możesz zapisać się drogą pocztową lub prywatnie. Jestem na 3 roku, więc umiem już lewitować, jak chcesz to Cię nauczę i polecimy tam razem, muszę podpisać Index u Dziekana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, na żyłologii to mozna dużo się nauczyć. Przynoszą nam jakiegoś pogromcę, który nie wiedział, że nawet zza ściany go czujemy hehehehehehe, zgłębiamy tajniki jego organizmu, patrzymy gdzie jest jaka żyła, ile krwi w niej płynie i gdzie najlepiej wbić kły :):):) A potem jest przerwa i z prawie już nieboszczyka wypijamy całą krewkę :) Ja najbardziej lubię te minusowe, nie przepadam za słodyczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to prawda, że bardzo ważny jest kąt pod jakim kły wchodzą w żyłę? I jak sobie radzicie z niedopitym pogromcą? Nie robią się zakrzepy? Można kontynuować ssanie po pewnym czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×