Bardzo wczesna ciążą- Kiedy lekarz może stwierdzić prawidłową ciąże

Zrobiłam test w dniu spodziewanego okresu i wyszedł pozytywnie. Teraz nie wiem czy powinnam iść do lekarza czy poczekać. Obawiam się ,że jeszcze mogę dostać okresu ponieważ dopiero trzy dni mi sie spóźnia, czy lekarz w tak wczesnym stadium ciąży jest w stanie stwierdzić czy przebiega prawidłowo i czy uda mi sie ją utrzymać? Czytałam o samoistnych poronieniach, jeśli mi okres spóźnia się dopiero 3 dni, a test wyszedł pozytywny to czy lekarz jest w stanie cokolwiek zobaczyć i ewentualnie zauważyć, że mogę jeszcze dostać okresu , czy tak naprawdę jest to zależne od mojego organizmu i od tygodni, które upłyną kiedy ciąża będzie w starszym stadium? Nie chcę iść do lekarza tylko po to żeby zlecił mi badania krwi, bo teraz nic nie zobaczy bo jest za wczesnie, ale z drugiej strony nie wiem jak to jest czy w tak wczesnym stadium lekarz nie ma wpływu na te samoistne poronienie często mylone z okresem?

i zalecają przyjść najwcześniej około 7 tc więc zarejestruj się do gina, na taki termin

badanie krwi możesz sama zrobić tak dla samej siebie, powiedzmy w odstępie 48godz. moim zdaniem jest jeszcze za wcześnie, żeby cokolwiek było widać na usg - przynajmniej u mnie tak było :(

Wiesz myśle że moze jednak jest troche wczesnie Ja poszłam do gina 4 tyg po spodziewanej miesiaczce i miała fuksa bo na USG było juz co nieco widać:)W Twoim wypadku napewno bedzie tak ze dostaniesz skierowanie na krew - BHCG i to napewno potwierdzi czy jestes w ciazy Na tym etapie nie mozna stwierdzic czy ciaza przebiega prawidłowo Jesli sie dobrze czujesz to pewnie tak:)

na ciążę biochemiczną wpływ ma tylko i wyłącznie natura niemniej ciąże biochemiczne mogą stać się nawracającymi przy niestwierdzonej niedoczynności tarczycy dlatego warto sprawdzić sobie TSH przed zajściem w ciążę

Dokładnie:)DOBRY lekarz stwierdzi bardzo wczesna ciążę:)Ja do tego szczupła jestem więc nie było problemu z zobaczeniem na USG małej fasolki:P

adalis - ja się bardzo dobrze czułam (to był 5 tydz.) a jednak u mnie była ciąża biochemiczna, beta spadała z dnia na dzień, później miałam przez 3dni delikatne plamienia...

Ja miałam om 20.07 a na usg 27.08 była już fasolka. 30.08 bijące serduszko. Co do twojego ytania o utrzymanie- jest trochę śmieszne. Żaden lekarz nie powie ci " ciąże pani utrzyma"- bo żaden nie jest w stanie nic stwierdzić.

To bardzo mi przykro - owszem tak się może zdarzyć Ja nie miałam robionej bety Lekarz mnie zbadał najpierw i powiedzial ze wg niego jestem w ciazy A potem zrobił USG dopochwowe i okazało się że miał rację:)

Adalis- to że jesteś szczupła czy nie nie ma żadnego wypywu, ale gratulacje.

Arszenika--------> u Ciebie to był już 42 dc zatem potwierdza się tylko to co napisałam wcześniej;)

wg om to był 5 tc 3d a wg stanu faktycznego 4tc1d- bo miałam przesunięcie owulacji czyli tydzień później +-;-)

Czyli nie mam po co isc, bo nie cheiść tylko po to żeby lekarz stwierdził ciąże ;) Mogę poczekać jeszcze dwa tyg. Wiem ,że pytanie może smieszne, ale nigdy nie byłam w ciąży i chodziło mi o to czy jak pójde już teraz kiedy mam zazwyczaj 30 dni cyklu a teraz jest 34 dzień dopiero natomiast dwie kreski to czy jest szansa na ustrzezenie się przed tym samoistnym poronieniem czyli jak rozumiem ciążą biochemiczną?

Nie ma. JAk ma być dobrze to będzie. Uszy do góry i spokojnie. Do lekarza zapisz sięza 2-3 tygodnie a teraz zrób betę. Teraz i za 48 h.

szanse są pewnie, nie każdej kobiecie się to przytrafia przecież. staraj się dużo wypoczywać, nie przemęczać, nie dźwigać i może bierz luteinę na podtrzymanie ciąży, na pewno nie zaszkodzi...

ale to na takim etapie jest sens robić te badania beta? No bo jesli będzie po 48 h niższe, aja jestem na samym początku to czy lekarz mi pomoże?

Jest bardzo duzy sens. Jak będzie spadała to znaczy, że ciąża, albo biochemiczna albo coś jest nie tak, ale wtedy to raczej nic ci nie pomoże. Jak chcesz po prostu czekać to czekaj. żadne badania nie są obowiazkowe.,

blagam, nauczcie sie pisac poprawnie!!!!!!!!!! Dostalam - OKRES a nie okresu!!!!!!!!!!!!! Nie mam (kogo-czego?) OKRESU. To tak jakbys napisala ze poszlas dzis na targ kupic 2 kg. jablku :-O

no właśnie tak sobie pomyślaąłm, że nie uchroni mnie to przed tą ciążą biochemiczną , bo jezeli nawet wyjdzie źle te badanie to lekarz na tym etapie nic nie zrobi, jak napisala kolezanka wyżej, że jest to natura . Kurde no cóz chyba poczekam, zobaczymy z 2 tyg poczekam mam nadzieje , że będe jeszcze wtedy w ciąży,że nie dostane okresu. Tak sie naczytałam ,że po prostu zaczęłam sie zastanawiać,że może jak pójde teraz do lekarza to może mi pomożę, coś zobaczy jak bedzie nie tak,ale to chyba tak nie działa

niestety tak to nie dziala :/ Moze Ci dac najwyzej duphaston, czy luteine na podtrzymanie ale natura i tak zrobi co chce... A w ogole to czemu zakladasz najgorsze???

I właśnie dlatego proponuję zorbić dabanie a PRZESTAĆ CZYTAĆ PIERDOŁY!!!Bo poronienie to nie ciąża biochemiczna.

Arszenika* - tak się składa, ze ewentualne poronienie na tak wczesnym etapie (kiedy ciążę potwierdza test lub beta hcg a nie np usg czy badanie gin) to ciąża biochemiczna. Poczytaj sobie trochę na ten temat....

czyli dobrze rozumiem,że teraz nawet zrobienie beta i np niskie wyniki oraz udanie się do lekarza nie uchroni mnie przed ewentualną ciążą biochemiczną? Dopiero około 6 tyg. jak pójdę do lekarza i będzie np. mógł wykonać usg, to ewentualne złe wyniki przedstawione lekarzowi mogą mnie uchronić? Dobrze rozumiem, że na ciąże biochemiczną do 6 tyg nie mam wpływu?

ale coś Ty się tak uparła na tę ciążę biochemiczną?;) niby dlaczego miałoby Cię to spotkać? myśl pozytywnie:) zrób sobie test z krwi B hcg w odstępie czasu 48 h by sprawdzić prawidłowy przyrost, sprawdź sobie progesteron, bo to bardzo ważny hormon, który odpowiada za utrzymanie ciąży w początkowej jego fazie i skontroluj sobie TSH zwłaszcza jeśli nie sprawdzałaś ostatnio to wystarczy na ten moment nie forsuj się, dużo uśmiechaj i czekaj na wizytę w okolicach 7 tc;) wszystko będzie dobrze:)

ja mieszkam w uk i pierwsza wizyta z usg jest w 12 tygodniu, wczesniej mialam spotkanie z polozna w 8 tyg ale ona nic nei stwierdza :)

aj bo ja przewrażliwiona jestem i wkurza mnie ,że to jest poczatek i muszę czekać a jak będe tak czekać i czekać i dostanę okres ;( Piszę do Was, bo mąż nie może mnie już słuchać ;( Ale to nawet jak zrobie te badania teraz i będzie coś za nisko to udac sie do lekarza? Czy on na tym etapie i tak nic nie poradzi?

zależy co będzie nie tak jeśli progesteron wyjdzie za niski, to biegiem do lekarza po luteinę czy duphaston jeśli zaś TSH, to musisz pójść do endokrynologa jeśli zaś beta hcg nie będzie przyrastać prawidłowo, to nic na to nie poradzisz - natura wie co robi i myśl zawsze w ten sposób, bo ciąża z chorym dzieckiem i potem życie z nim chyba nie jest czymś o czym marzysz, prawda? nie czytaj już tyle, bo na dobre jak widać to nikomu nie wychodzi ani Tobie ani mężowi;)

ale nie kazde poronienie to ciaza biochemicza! z reszta cos sie tak autorko uparla na ta ciaze biochemiczna?

jeszcze tydzien,dwa i bedzie cos widac na usg pewnie, wiec zapomnisz o ciazy biochemicznej:-)

możesz zrobić betę np teraz i za kilka dni kolejną. Z usg radziłabym się wstrzymać-ja poszłam zbyt wcześnie i nic nie było widać, jeśli poszłabym 2,3 tygodnie później-przypuszczam że byłby to jakiś 7 tydzień-myślę że lekarz zobaczyłby bijące serce.Zresztą sam kazał mi przyjść za 2 tygodnie ale nie mogłam.