Mmmmm.... Dzisiaj na obiad były naleśniki... Czy istnieje ktoś kto ich nie lubi?

Jaki śmieciu? mówię o faktach. To widać.

wypraszam sobie, co Ty mozesz widziec? nic i dla Twojej swiadomosci, moj tylek nie jest duzy :/ :O

Wiesz, może dla ciebie nie jest duży, ale dla reszty jest!

Tak akurat się składa, że cię widziałem i to nie raz.

Te pryszcze, to myślisz ze od czego masz? Od kapusty?

to cos slabo patrzysz, z reszta ciekawe gdzie i kiedy mnie widziales:D pozatym co mnie obchodza inni ludzie? dla Twojej swiadomosci gdybym mogla o bym go sobie jeszcze powiekszyla :D

To jak już powiększasz, to chociaż go podnieś przy okazji, bo taki sflaczały, jak u slłonia.

http://www.canstockphoto.pl/ty%C5%82ek-s%C5%82o%C5%84-0500770.html Nawet przez spodnie widać.

Ty na serio jestes pojebany, gowno wiesz a sie wypowiadasz, szkoda czasu na takiego gbura jak Ty, zegnam

Zawijasz tym zacellulitowanym tyłkiem? Idź się nażryj naleśników, to ci się wygładzi.

lady --> ok, to przy okazji :)

Ona do koryta polazła.

Albo w sraczu siedzi, znaczy się w gabinecie sesyjnym.

wlasnie objadam sie czekolada :D zazdrosne ciolki ;) moge jesc co mi sie podoba i nie przytyje, nie musze sie martwic o dodatkowe kg wiem, ze Was to boli, coz zycie ;)

uwielbiam naleśniki! tylko trzeba umiec je zrobic. Jak komus wychodzą otłuszczone to wina jego nieumiejętnosci a nie naleśników. W moim mieście jest knajpa co specjalizuje sie w tym. Mają nalesniki z lodami, szpinakiem, po grecku, z parówką, z serem, brzoskwiniami i milion kombinacji na slodko... Pycha....