Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszły_człowiek_z_blizną

Pytanie do kobiet, które miały PLANOWANE cc

Polecane posty

Gość Przyszły_człowiek_z_blizną

Witam, dziś potwierdziły się moje obawy - będę miała cesarskie cięcie ze wskazań lekarskich. Lekarz w związku z tym zaproponował zaszczepienie mnie na WZW. Powiedziałam, że na początku listopada dam znać. Przeszukałam internet i lekarze są zdania, że nie jest to szkodliwe szczepienie i dziecku nic się stac nie może. Ja zastanawiam się, czy to naprawdę konieczne. Dlatego chciałabym zapytać kobiet, które miały PLANOWANE (nie nagłe) cesarskie cięcie - czy Wam też lekarze proponowali się zaszczepić? I ile z Was faktycznie się zaszczepiło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdxd
ja bylam szczepiona jakies 4-5 lat wczesniej. Ale slyszalam ze nie nalezy sie szczepic w ciazy... raczej bym nie ryzykowala a z drugiej strony to moga ci zaszczepic zoltaczke podczasz cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
podoba mi się Twój nik:) miałam mieć planowane cc, ale w UK - nikt tu ani nie pytał, czy byłam szczepiona, ani nic takiego nie było proponowane, zresztą niemowląt też nie szczepią na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszły_człowiek_z_blizną
xdxd - no właśnie: jak nie urok, to sraczka ;). Ponoć to szczepienie jest w ciąży bezpieczne. Ponoć. D.Bill - możesz zaczernić sobie mój nick, jeśli Ci się podoba ;D. Nie mam nic przeciwko. A co do cesarek w UK - tam chyba mają bardziej "lightowe" podejście do tematu leczenia. Nie wiem właśnie czy to w UK za bardzo wyluzowali czy w Polsce za bardzo dmuchają na zimne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
dzięki, ale mój mi się podoba;) to chyba kwestia ilości zarażeń WZW w szpitalach, no i pewnie kasy, a nie wyluzowania, ale nie mam statystyk, więc mogę się mylić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszły_człowiek_z_blizną
Nie sądzę, aby tego typu statystyki były podawane do wiadomości publicznej. To nie leżałoby w interesie ani NFZ ani NHS ;). A co do kasy - ja i tak mam zapłacić za te szczepionki z własnej kieszeni, więc szpital/przychodnia/budżet państwa nie ponosi z tego tytułu żadnych kosztów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdxd
no moja kolezanka rodzila przez cc i nie byla szczepiona bo lekarz powiedzial ze teraz nie mozna i dopiero po porodzie a co do niemowlakow to sczepia od razu po porodzie na wzw bodajze b i gruzlice oraz podaja w zastrzyku wita k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
no własnie i o to może chodzić... jakby państwo płaciło to nie wiadomo, czy by Ci w ogóle proponowano tą szczepionkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie szczepilam sie na to w ramach zaplanowanej ( wiedzialam od poczatku, ze nie urodze sn ) cesarki, mieszkam we Wloszech i opieka zdrowotna jest dosc skrupulatna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszły_człowiek_z_blizną
Podsumowując ten wątek - jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Bezpieczna szczepionka na WZW (czy cokolwiek innego) w ciąży to "pic na wodę-fotomontaż" i nie ma sobie co tym głowy zawracać. Nikt się w ciąży nie szczepił i nie szczepi, a za granicami Polski lekarzom by to nawet do głowy nie przyszło, żeby coś podobnego proponować. No to i ja nie zamierzam się kłuć :D. Dziękuję Wam serdecznie za pomoc i opnie, życzę dobrej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justix
hey mam troche nie na temat a wiec chcialambym sie spytac czy lbyliscie w ciazy? ja mam 18 lat wiem ze to za wczesnie ale kilka dni temu 4 dni zgodzilam sie na moment zblizenia z moim chlopakiem i mialammiec okres jakos 2 dni temu jestem cala zdenerwowana oczywiscie bylo zabezpieczenie ale gumka ale nie pekla to chwile trwalo doslownie chyba 1 min czy mniej nic nie wylecialo nic.. mam obawy jestem w stresie duzym mam sporo nauki i martwie sie tez nauka teraz tez tym otatnio zauwazylam ze mam cos szarego na sutkach moze to siara ;( bardzo sie boje ciagle o tym mysle brzuch mnie boli z zdenerwowania prosze pomozcie wiem ze to piwo swoje trzeba wypic ale czy mieliscie albo uwazacie czy mozga byc juz takie odjawy juz w pierwszych dniach ciazy czy to za wczesnie czy ja juz panikuje do reszty nie wiedzialam gdzie sie zalogowac ale przez ten stres to jak sie rejestruje i mam sie zalogowac na ta sama strone by cos napisac jak wam odrazu robie bledy i nie umiem sie zalogowac a tu sie jakos mi sie udalo prosze pomozcie czy ja juz panikuje co mi jest moze to urojenia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×