Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarny koloor

facet mnie zdradza

Polecane posty

Gość czarny koloor

podejrzewałam od dawna, ale nie dopuszczałam do siebie tej mysli. Później pomyslałam, że może go sprawdzić, ale nie wiedziałam jak- łazić za nim, podsłuchiwać :/ A dziś pierwszy raz w życiu przegrzebałam jego komórkę i na 100% mnie zdradza, wiem z kim bo ją znam, widziałam zdjęcia, smsy itp itd. Odłozyłam telefon (on spał jeszcze) ubrałam się i siedzę w pracy. Nie wiem czy mu powiedzieć, że wiem czy udawać i obserwować, tylko po co? Mam problem bo mieszkam 300km od rodzinnego domu, tu mam fajną pracę itp, więc nie wiem czy szukać stancji czy wracać do domu i szukać pracy, bo że z nim nie chce być to na pewno. Co byscie zrobiły? Nigdy przenigdy nie pomyslałabym że mnie zdradzi, nie dość że mnie zawiódł to jeszcze sprawił, że straciłam wiarę w szczerą miłość. fuck!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ploijkkkk
Powiedz mu,że wiesz...niech się tłumaczy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny koloor
powiem ci, że lubie posłuchac opini innych osób i tyle. Opierdalać mi się go nie chce, nie jest tego wart, okłamał mnie, oszukał, chyba nie umiem wybaczyć, na pewno nie zapomnę, czuję nienawiść i obrzydzenie. Na razie dziwi mnie mój spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalakaka
odetnij się od tego calkowicie... nie rań sama siebie... jak pisalam już w innym temacie ja odkrylam po 1,5 roku, jak bylam w 3mc ciąży że mój ma narzeczoną... jak bylam w 6mc, on już mial żonę. Też wyprowadzilam się do innego miasta, znalazlam dobrą pracę :) Za 1,5 miesiąca rozwiązanie... wiem że musz się sprężyć bo czeka mnie niedlugo pieklo, ale nie tracę wiary ;) Tobie życzę tego samego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FuckMe
a po co ma się tłumaczyć ? Nakłamie i tyle, szukaj jakiegoś mieszkanka i rzuć skurczysyna bo będzie Cię oszukiwał całe życie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhi
rozstan sie z nim ale zanim to zrobisz przyoszczedz troche hajsu i na poczatek wynajmji sobie pokoj:) to jest rozwiazanie bo wkoncu poco masz rzucac dobra prace przez jakiegos huja?? ty go whujaj teraz;) jest duzo mieszkan gdzie sa same panny wiec bd zawsze mogla sie dogadac;) a jego zostaw..niemow mu nic spakuj sie...i cie niema:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz z NIm pogadać, po co udawać, że jest OK w końcu i tak wybuchniesz, albo On się domyśli... Najprawdopodobniej to koniec zwiazku, a od pracy i innych rzeczy materialnych ważniejsze jest to z kim się wiążesz na przyszłość - bo później możesz bardziej cierpieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhi
przynajmniej jak bd na pokoju to bd miec wiecej hajsu dla siebie na przyjemnosci;) wybaw sie troche zapomnji i glowa do gory najwazniejsze ze masz prace bo bylabys w dupie jakbys byla na jego utrzymaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram kjhi, znajdź szybko jakiś kąt do mieszkania i spieperzaj od niego, skoro podoba Ci sie tam gdzie jestes i masz fajna pracę. Na razie jeszcze z nim sie troszkę pomęcz, dopóki niczego nie znajdziesz a później kopnij chama w dupsko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny koloor
idealnie byłoby wrócić w rodzinne strony z tą pracą, którą mam obecnie, ale wiadomo tak się nie da. Gdybym miała odłozoną kasę dziś szukałabym mieszkania, a tak czekam na wypłatę i to jedyna moja kasa, a że on nie pracuje to co mu powiem- w tym miesiącu kasa na mieszkanie nie idzie z mojej wypłaty bo mnie zdradzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalakaka
autorko co cię to obchodzi czy on będzie mial kasę czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalakaka
heh weź nie mów że utrzymujesz faceta, który cię zdradza... bo to poniżające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzę i się wkurwiam!
Załatw choooja właśnie tak.Pokój można szybko znależć.Wynajmij coś i powiedz, że się właśnie wyprowadzasz a on niech zostanie sam na lodzie z niezapłaconym czynszem.To było by dobre:)!Dostałby obuchem w ten głupi łeb.Na odchodne dorzuć, że wiesz o zdradzie i nie będziesz utrzymywać takiego kochasia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny koloor
nie chodzi o to czy będzie miał czy nie, tylko się pewnie zdziwi czemu tak jest i będzie drążył temat. Nie wiem co robić czy mu powiedzieć że wiem, czy udawać i kasę zbierać, czy dzwonić do rodziny o pozyczkę i się wynosić od jutra? Ale wam powiem że teraz jak na to patrzę, to intuicja mi mówiła, ba wrzeszczała że coś nie gra, widzę jaka byłam głupia, naiwna, slepa i głucha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzę i się wkurwiam!
Ja by się wyprowadziła gdziekolwiek, do koleżanki lub znajomych, ale dlużej bym nie została.Zorganizuje przeprowadzkę i zostaw go w takiej sytuacji.On się nie przejmował jak Cię zdradzał, że Cie krzywdzi, więc co ty się przejmujesz jego opłatami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro to Ty opłacasz mieszkanie to wystaw mu wilizki za drzwi, powiedz że wiesz o wszystkim i niech idzie do kochanki, ja nie widzę innego rozwiązania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalakaka
Powiedz że z dniem 28.10 odpowiedzialność za placenie jego rachunków i stale utrzymywanie go przechodzi na (i tu nazwisko i imię dziewczyny z którą cię zdradza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O nie moja droga. Aż się zagotowalo we mnie. To on nie pracuje i cię zdradza? Po pierwsze na kogo jest wynajęte mieszkanie? Jak na ciebię to wywal go na bruk. A jak na ciebię to nie płac ciebię nie będą ścigać tylko jego. Weź się w garść. Na pewno jesteś super dziewczyna więc sobie kogoś znajdziesz. NIE UTRZYMUJ DZIADA. I skontaktuj się z ta laska. Może nie wie o tobie a jak wie to uświadomić ją zeby sobie wzięła go bo ty scierwa nie potrzebujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzę i się wkurwiam!
No i dobrze, że się zdziwi.Niech mu oczy na kilometr wyjdą z orbit.A Ty nie tłumacz się tylko wyprowadz, powiedz, że wiesz o zdradzie, dlatego nie masz zamiaru dalej przebywać na jednym kwadracie ze zdradliwym kłamcą.I nie dyskutuj z nim.Musisz być twarda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny koloor
ale to jego mieszkanie, wyremontowane za moją gruuuuubą kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalakaka
no to autorko wybieraj... kasa albo honor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny koloor
pisząc moja kasa miałam na mysli moją rodzinę, mieszkanie miało być dla nas na przyszłe życie,była to pożyczka, której poźniej nie chcieli odzyskać, bo mielismy być razem itp. a teraz mi wstyd przed nimi bo taka głupia byłam i jeszcze przeze mnie kase stracili, bo ten gołodupiec w zyciu tego nie odda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny koloor
kurde nic nie mam, wtedy o tym nie myslała, tylko jak ta głupia myslałam o remoncie, ślubie, dzieciach. Matko a za taką mądrą się uważałam, innym rady dawałam a sama jak ta debilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany to faktycznie ciulowo.wiesz ją na twoim miejscu jak to była dużą kasa pszla bym do adwokata prawnika czy coś po poradę prawną czy jest szansa na odzyskanie tych pieniędzy jakoś. Wiesz nigdy nie wiadomo może jest na to jakąś rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już jest lepiej
No jak nie masz kwitów to lipa.Raczej nie odzyskasz kasy.Ewentualnie moge Ci podesłać znajomego z mafii albańskiej:D.Nie no żarcik:P. Ojej a może powiedz rodzinie, pewnie Ci pomogą w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×