facet mnie zdradza

jeśli mieszkała z nim to jest domniemanie, ze rzeczy były jej. Świadków ma na to, więc... raczej się nie odważy jej pozwać.

a może iść do prawnika i powiedzieć co i jak?

najlepiej, zeby dziewczyna mu wszystko zostawila, moze jeszcze posprzatała na odchodne, zeby mu sie z kochanicą dobrze mieszkalo? i posłała szampana z gratulacjami, sama wychodząc w tym, w czym wyszła do pracy? a czy ja tak napisalem? zamiast tak sie ciskac to doradzcie dziewczynie obiektywnie , a nie tak jak wy uwazacie ze tak powinno byc , niestety prawo ma swoje zasady i nie zawsze sa one takie jakbysmy chcieli

Możesz też spróbować z prawnikiem, ale licz się z tym, że to będzie trwać i trwać, nie lepiej uciąć to za jednym razem? Wasz związek i tak nie był zalegalizowany. On może skłamać też, że np był tylko kolegą a ty godziłaś się na płacenie rachunków i utrzymanie w zamian za to, że on oferuje mieszkanie. To, że pokażesz w sądzie smsy to żaden dowód, bo te łatwo podrobić.

dobra a teraz gdzie te graty wnieść?

póki co postaram się zgrać foty i filmy, a sms też można?

jak sie teraz cofam myslami to wszystko układa się w całość, wszystko jest logiczne i tylko ktoś głupi nie widziałby co się święci.

jestes madra kobieta - idz do prawnika... i ktos kto Ci radzil z panelami mial racje... rodzice dali ci kase... (moze zrobili to przelewem - i tu bylby juz dowod....) ja bym wynoszac sie zotawila na klatce na dole na tablicy ogloszen jakis przemily liscik

smsowi zrob zdjecie:D albo po prostu przelij sobie z jego komorki na swoja tylko usun wysylane;p

ale można zgrać sms z komórki na dysk czy tam pendriva?

nie wiem, czy tak mozna. są jakies programy do zgrywania smsow, zalezy to od telefonu, jaki on ma. musialabys poszukac w google cos na ten temat. jezeli nie masz czasu na takie zabawy, zrob przynajmniej dokladne, wyrazne zdjecia tych smsow z jego tel., wraz z widocznym numerem nadawcy.

jak chcesz to zrobic na tajniaka to tylko zdjecia - z progrmami wiecej zabawy i mozesz "wpasc"

i jak autorko, co u ciebie? co postanowilas?

mam nadzieje ze jakos przetrwala noc.... :| biedna

Autorko! Rzuc sukinsyna nagle i bez slowa. To go najbardziej zaboli.

Witaj, czarny koloor. Miałam ten sam problem a wstydziłam się skorzystać z pomocy prywatnego detektywa. I dlatego postanowiłam sama szpiegować męza za pomocą akcesorii detektywistycznych. Po niecałym miesiącu miałam już twarde dowody na to że mnie zdradza. Po co się wiec łudzić że jest inaczej najlepiej odrazu wiedzieć. Ja w chwili obecnej jestem z siebie duman nic mi nie pomogło jak jego głupia mina gdy się dowiedział że wiem. Dla wszystkih kobiet które tak jak ja zostały w taki sposob potraktowane mam jedną podpowiedź; domysły nie dają dowodów najlepiej sprawdzić niż mieć nadzieje.

a co u ciebie autorko

fajnego sobie faceta wybrałaś nie ma co. Trzeba było wybrać porządnego!

wiesz w zyciu nie zawsze ukalda sie jakbysmy chcieli..tez mialam nieprzyjemne doswiadczenia z facetem ktory zrywal ze mna 3 razy...ale wiedziałam że to ten jedyny….i go odzyskałam….. dzięki urokowi miłosnemu ze strony http://urokmilosny24.pl , teraz jest między nami idealnie i oby było jak najdłużej.