Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość opdającazsił

Codziennie dowiaduję się o nowych występkach mojego chłopaka

Polecane posty

Gość opdającazsił

i nie wiem dlaczego jeszcze tkwię w tym związku, chyba chce zobaczyć jak mnie zdradza w realu, żebym go znienawidziła i dalej przestała się łudzić. Mój facet umieszcza anonse (typu szukam kogoś do poważnego związku) lub sam odpowiada na inne. Koresponduje z wieloma kobietami. One go fascynują sobą, on ich czaruje słowem. Wkręcają się coraz bardziej w ową znajomość. Czytając to serce mi pęka. On czuję się bezkarnie. Najgorsze jest to, że on potrafi się zauroczyć lub nawet zakochać w takiej pani po drugiej stronie monitora. A później chodzi nieobecny. Bardzo przeżywa każde niepowodzenie z taką panienką. Po co w takim razie zwodzi mnie? Po co te kłamstwa? Nie chce mnie niech zostawi, ja sobie świetnie dam radę i storze związek z kimś kto mnie będzie szanować, z kimś bardziej dojrzałym. Myślę, że jest ze mną bo jeszcze do końca nie uwiódł swojego "marzenia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opdającazsił
No nie wiem kto bardziej. Kto o zdrowych zmysłach zwie się oferma? ! Tępaku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opdającazsił
Za twoje porady dziękuję. Nic nie wiesz o życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5hy54y
pierwszy raz w zyciu zgadzam sie z ofermą:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzdzdzdz
na wszytsko mozna patrzec z z conajmniej 2 stron. to ze robi takie rzeczy powinno go skreslic w twoich oczach,a to ze o tym wiesz powinno cie zmusic go do odejscia od niego. masz czarno na białym sytuacje, nie musisz sie domyslac. mysle ze on jest uzalezniony od poznawania nowych kobiet, to samo w sobie jest najciekawsze i niezywkle buduje poczucie własnej wartosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opdającazsił
Bo niestety kocham tego patałacha. Ale on mnie nie. A tak pięknie kłamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5hy54y
hehe to sobie zrob z nim dziecko:D to umacnia zwiazek;:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie chce mnie niech zostawi, ja sobie świetnie dam radę" Wybacz, nie najeżdżam ale szczerze wątpię, że dasz sobie radę sama. Gdyby tak było to już dawno byś go zostawiła. A czemu on tego nie zrobi? Tak jak napisałaś, czuje się bezkarny, jemu tak dobrze i nie powodów by kończyć Wasz związek. Zbierz w sobie siły i samej sobie udowodnij, że on Ci nie jest do niczego podobny i rzeczywiście stwórz normalny związek z kimś innym. Powodzenia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opdającazsił
Chciałabym, żeby za to co robił zapłacił mi , za te wszystkie nie przespane noce, za te kłamstwa, za każda nową panienkę chciałabym żeby dostał po d... żeby kiedyś ktoś go potraktował jak on traktuje mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;ooooo Dziewczyno, przeczytaj to co sama napisałąś tak ze 3 razy, moze coś do Ciebie dotrze.... "Po co w takim razie zwodzi mnie? Po co te kłamstwa? Nie chce mnie niech zostawi, ja sobie świetnie dam radę i storze związek z kimś kto mnie będzie szanować, z kimś bardziej dojrzałym. " Sama go zostaw skoro tak świetnie dasz sobie bez niego radę i nie zastanawiaj sie nad tym, czemu on Cię jeszcze nie zostawił a nad tym, dlaczego TY jeszcze tego nie zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opdającazsił
Wiem, że los potrafi odpłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opdającazsił
Jak już zbieram się w sobie, czuję się silna kończe związek to on nie pozwala mi odejść. O co w tym wszystkim chodzi. Może jak ktoś inny się pojawi w moim życiu będzie mi łatwiej odejść. I u niego również przyśpieszy sprawy z kobietami. Juz nie tylko klawiatura i monitor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie Cię zatrzymywał, bo może ma chwilę "przebudzenia", albo wydaje mu się, że to wszystko to mała szkodliwość czynu. My kobiety niestety mamy tendencje do tego, że jak facet się kaja przed nami to dość łatwo wybaczamy. Owszem raz, drugi można w każdy masz prawo do szansy. Ale za takie notoryczne zachowania? Pogoniłabym w diabły! I nadal nie rozumiem, piszesz że sobie poradzisz, a jednak chcesz przejść z jednego związku w drugi :O To jesteś samodzielna, czy jednak nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opdającazsił
Teraz nie czuję się pewnie, dowartościowuje się dzięki tym laskom. Znajdzie lepszą pracę, kupi auto i będzie szalał w realu, bo teraz nie ma nic dlatego jest ze mną. Zależało mi zawsze na nim kochałam go, nigdy nie przywiązywałam wagi do rzeczy materialnych, dla mnie na pierwszym miejscu był człowiek. Ale teraz widzę, że to był błąd, bo takie dziewczyny jak ja inni mają za nic tzn. tacy jak "mój chłopak".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5hy54y
zostaw go nie ponizaj sie juz wiecej:o juz dosyc:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opdającazsił
Jest mi tak bardzo źle... Nie wiem dlaczego mnie tak traktuje? Czym sobie na to zasłużyłam, nie mam szczęścia w miłości... Nienawidzę siebie przez to, że taka głupia jestem, że godzę się na to wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przestań się użalać nad sobą i weź się za działanie. Też jestem z pokroju "dobrych dziewczyn", taka "dziewczyna z sąsiedztwa". I ja tkwiłam w naprawdę toksycznym małżeństwie. Jak zaczęło się dziać bardzo źle, nie czekałam aż mąż mnie rzuci (chociaż on to by prędzej rzucił mną) tylko wzięłam nogi za pas i zrobiłam porządek. Teraz jestem wolna, sama, czasami samotna, ale JESTEM SOBĄ. I wcale nie żałuję, że mam dobre serce, że nie patrzę na ludzi materialnie. Mi jest dobrze ze sobą. Nie chcę umniejszać Twojego problemu, ale serio wyjście z Twojej sytuacji jest bardzo proste. Tylko obudź w sobie trochę egoistki (takiej zdrowej). Nie szukaj ratunku i oparcia w kolejnym związku. Zawalcz sama. Myśl o sobie. Jeśli oczyścisz teren kto wie, być może szybko spotkasz kogoś wartościowego. Ale na to musisz być przygotowana, a nie brać kogoś z łapanki na potrzebę chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opdającazsił
Dziękuję Ci Młodociana Piromanka cieszę się, że są jeszcze takie dobre dusze jak Ty ;* Ja po tym co przeszłam wcale nie chce byś dobra dla facetów, czasami żałuję, że nie jestem taką wyrachowaną suką pomiatającą innymi i lecącą na kasę. Ale podejrzewam, że jak napotkam jeszcze kilku takich jak do tej pory to może wszystko się zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opdającazsił
Dzięki wszystkim za wypowiedzi. ZAMYKAM TEMAT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×