kolonoskopia

kto miał robioną ,napiszcie czego się spodziewac

ja za to mialam gastroskopie i powiem jedno NIGDY WIECEJ!!!!!!! a kolonoskopia ponoc jeszcze gorsza:-(

Ja robiłam to 2 lata temu w Warszawie "Centrum Damian", łączny koszt ok. 1000zł

gastroskopie juz przerobiłam,a poniewaz wrażen nigdy dośc,to kolonoskopie teraz sobie zafunduje:) myslałam ,że dowiem się czegos tutaj ,ale chyba nic z tego....

chciałam usłyszeć głównie wrazenia tych którzy sami to przechodzili....nie ukrywam,że boję się tego badania

wiem na czym polega badanie .......ale interesuje mnie czy jest rzeczywiście tak okropne jak się mowi

Nie będę ukrywać, z relacji pacjentów wiem, że badanie nie jest przyjemne. U mnie w przychodni wygląda to tak: Dostajesz rozpiskę z dokładnym przygotowaniem. Już na tydzień przed masz wyszczególnione co możesz jeść, a czego nie. Dzień przed badaniem musisz dokładnie oczyścić jelita, w tym celu od południa mniej więcej zaczynasz zażywać preparat o nazwie Fortrans (na receptę). To są 4 saszetki i każdą z nich musisz rozpuścić w litrze wody, czyli razem 4 litry wypijasz. Już nic nie możesz jeść, tylko pić wodę niegazowaną lub herbatę. W dniu badania już nic nie jesz i nie pijesz (w szczególności jak masz pełne znieczulenie) I teraz apropo znieczulenia, u nas stosuje się tylko pełne, czyli usypiają Cię do zabiegu, lub żadnego. Nie ma miejscowego znieczulenia, jedynie rurka endoskopowa jest nawilżana żelem, by łatwiej ją wprowadzić do odbytu. I to jest najtrudniejszy moment (jak pacjent jest przytomny to wiadomo spięty). Potem może już tak nie boleć, ale czujesz każdy ruch rurki w jelitach (czujesz że coś Ci grzebie w środku, przepraszam). Z tego co pacjenci opowiadają, to różnie jest, jedni tylko przy uśpieniu są w stanie zrobić ten zabieg inni odważają się bez. To chyba sprawa bardzo indywidualna. Nie praktykujemy metody "na siłę", jeśli pacjent jest bez znieczulenia i widać że nie da rady zabieg jest przerywany i jeśli jest możliwość dostaje znieczulenie, jeśli nie musi się przepisać na inny termin. Znieczulenie jest wykonywane przez anestezjologa. Potem pacjent jest wybudzany i dochodzi do siebie w pokoju wypoczynkowym. Warunek konieczny przy ogólnym, musi być osoba towarzysząca i nie można do końca dnia prowadzić samochodu. Z racji tego że przychodnia jest prywatna, jeśli pacjent nie ma abonamentu to koszt zabiegu i znieczulenia jest do 700zł łącznie. Z góry zaznaczam, że nie jest to żadna reklama, chcę po prostu dokładnie opisać Autorce zabieg jak to wygląda w mojej pracy.

a jak wyglada rektoskopia? mam ją miec w poniedzialek tez sie boje jaka u was jest cena??tego zabiegu

Młodociana Piromanka,bardzo dziękuje za cenne wskazówki.....obawiam się,że bez znieczulenia sie nie odważę:)

Retroskopia polega na tym, że lekarz monitoruje za pomocą retroskopu śluzówkę odbytu i okrężnice - końcówkę jelita grubego. Jako przygotowanie trzeba zrobić wlewkę doodbytniczą ENEMA (bez recepty) w przeddzień badania i w dniu badania na 3 godz przed zabiegiem. W dniu badania można przyjmować tylko płyny. Tak myślę, że to wszystko to sprawa indywidualna. Ja nasłuchawszy się odgłosów endoskopii to nawet gastro bym sobie nie zrobiła bez nieczulenia. Tego typu badania nie należą do przyjemnych i to jest kwestia wytrzymałości pacjenta. Na pewno da się je przeżyć :) U nas to jest koszt ok 150zł

Autorko trzymam kciuki, wiem że łatwo się pisze, ale stres jeszcze bardziej Cię spina. I pamiętaj czy zdecydujesz się na znieczulenie czy nie, to weź kogoś ze sobą. Tak dla otuchy. Powodzenia

no tak ale mi lekarz kazal normalnie jesc a rano przed zabiegiem uzyc enemy i godzine -2 przed drugi raz enemy

Wiesz co przychodnia to inny obyczaj. Może ten lekarz uznał to za wystarczające. Trudno mi się do tego odnieść.

no to zjem sobie tylko rano kawalek chleba w dzien zabiegu i potem bede tylko pila na wszelki wypadek pozdrawiam

Faktycznie może lepiej się przegłódź, a potem sobie to wynagrodzisz ;) Pozdrawiam

a wlasnie czy przy tym badaniu jest piegniarka?? mam dwa guzy w srodku czy odrazu je wytna?? cholera nie wiem :/ z nerwow nie pytalam

Tak u nas jest pielęgniarka, nawet pielęgniarki. Fajne dziewczyny, które dobrze zajmują się pacjentami i super odwracają uwagę. Nie wiem gdzie będziesz robić badanie, ale w mojej przychodni takich rzeczy się nie wycina od razu ( to musi zrobić chirurg). Może zostać natomiast pobrany wycinek do badania histopatologicznego. Wiem, że się denerwujesz, ale spokojnie będzie dobrze.

ok dzieki

Ja także miałam ostatnio kolonoskopię. Bardzo się jej bałam, bo miałam akurat stan zapalny żylaków odbytu. W pobliskim szpitalu nie robią kolo w pełnym znieczuleniu, ale lekarz 15 minut przed dał mi śliczną, niebieską tabletkę. Nie pamiętam nazwy, ale -już po chwili-"odleciałam". Przespałam cały zabieg, dopiero po skończeniu, lekarka mnie obudziła i powiedziała, że wszystko jest ok. :) Polecam ten wariant.

hmmmmmmm.......śliczna,niebieska tabletka z innym zupełnie schorzeniem mi sie kojarzy:)))))))))))))))))) kurcze,a nie znasz przypadkiem nazwy tej "magicznej" tabletki????:)

Nie mogę sobie przypomnieć. Lekarka mówiła, że ona działa rozluźniająco i oszałamiająco. No, i znosi ból. W każdej chwili, podczas badania lekarz może obudzić pacjenta, zadawać mu pytania a ten logicznie odpowie. Ale już po wszystkim- nie będzie tego pamiętał...:)

relanium

Na pewno nie :D Lekarka powiedziała zupełnie inną nazwę...

Wiem! Wiem! :D Ten lek to (raczej na pewno - DOLARGAN :D

bez obaw! badanie miałam robione na lekkim znieczuleniu, a wtedy nie odczuwasz żadnego bólu. Pełen komfort! Na drugi dzień tez jest wszystko ok. Najlepiej zapytaj lekarza czy kolonoskopia będzie wykonywana przy znieczuleniu. Ja robiłam w centrum medycznym Certus, więc tam na pewno, jeśli oczywiście nie masz jakiś przeciwwskazań, można wykonać badanie ze znieczuleniem :)

Kolonoskopii nie ma się co bać! To tylko straszne się wydaje:) przy znieczuleniu nic się nie czuje. Ja miałam bardzo długo robione to badanie bo kiszki miałam poskręcane i lekarz nie mógł przesuwać przyrządu ale praktycznie nic nie czułam:)

ja robilam prywatnie i dlam sie uspic, kolozenka mowila mi ze wyla jak sarna i przerwala badanie bo miala dosc. Wiec dlatego spalam a po nic nie czulam polecam choc 600zl zaplacilam. Gastroskopie ostatnio znalazlam przez nos i bylo cudownie :) przez gardlo 3 razy mialam masakra. ale tez kto co lubi

Także miałam robioną kolonoskopię prywatnie po tym jak się nasłuchałam od siostry, jakie miała przejścia po badaniu przeprowadzanym na NFZ;/ Badanie strasznie nieprzyjemne, ale do przeżycia. Trafiłam na doświadczonego lekarza, który delikatnie przeprowadził kolonoskopię oraz uspokajał mnie podczas badania. Kolonoskopie robiłam w intermedzie w Będzinie, konsultacje przeprowadzałam w Katowicach.

Tu masz rację, że to badanie nie należy do najprzyjemniejszych i dużo zależy od lekarza, który je przeprowadza. Ja miałam robioną prywatnie u doktora Kielka i dobrze, że się zdecydowałam nie na NFZ, bo pewnie odczuwałabym skutki do dziś. Przy tym badaniu najważniejsza jest delikatność i porady lekarza.

jestem po kolanoskopi ,na drugi dzien dostalam rozwolnienie ze strasznymi bolami brzucha i rozwolnieniem ,czy ktos moze mi powiedziec czy to normalny zbieg okolicznosci? czy ktos tez mial tak samo? Bo już się zacznyma martwić że coś ze mna nie tak ...