Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolonoskopia mnie czeka

kolonoskopia

Polecane posty

Gość Julia144
Kolonoskopię miałam wczoraj, ale w sedacji. Żadnych problemów jelitowych nie odczuwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuliaPoro
Ja właśnie po badaniu u doktora kielka też nie miałam problemów. Do osoby wyżej: jeśli takie problemy się pojawiają i są uciążliwe, warto iść do lekarza i zapytać. Nic na pewno się wtedy nie traci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doswiadczona ze ho ho
Czesc. Ja juz mialam wiele razy kolonoskopie. Ogolnie uwazam, ze jes latwiejsza do przezycia niz rektoskopia, choc ta druga jest na duzo krotszym odcinku. Podczas badania rzadko mnie cos boli i jak juz, to znosnie, do wytrzymania, krotko. W trakcie badania razem z "rurka" do jelit dostaje sie troche powietrza, co powoduje wzdecie brzucha i ja akurat tego nie lubie najbardziej, bo brzuch przez to zaczyna troche bolec jak przy gazach. Zawsze wtedy pytam, czy moge wypuscic powietrze ze srodka. Zawsze slysze, ze tak, jak najbardziej. Dlatego radze Ci to samo, po co sie dodatkowo meczyc. Poniewaz wczesniej jelita zostaly oczyszczone z masy kalowej (w zaleznosci od lekarza - lewatywa, specjalne plyny doustne, w domu lub juz na miejscu), to wypuszczane powietrze nie ma brzydkiego zapachu. Nie odbywa sie tez glosno jak baki, to raczej delikatne, rownomierne wypuszczanie bez efektow dzwiekowych ;-) A juz po wszystkim warto isc do toalety i odpowietrzyc sie bardziej, spora ulga i mniejszy stres, ze dopadnie gdzies po drodze do domu. Ja na wszelki wypadek zawsze mam wtedy przy sobie zapasowa bielizne oraz chusteczki nawilzane. Uszy do gory, trzymam kciuki! Sama akurat jutro mam kolonoskopie, wiec wiem, co czujesz. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doswiadczona ze ho ho
eeeeeeeeeee... 2011.10.28 ja za to mialam gastroskopie i powiem jedno NIGDY WIECEJ!!!!!!! a kolonoskopia ponoc jeszcze gorsza A moim zdaniem kolonoskopia przy gastroskopii to maly pikus. Mialam tylko raz, co sie nameczylam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doswiadczona ze ho ho
Ktos inny napisal: "czujesz każdy ruch rurki w jelitach (czujesz że coś Ci grzebie w środku, przepraszam)". Ja nie czulam czegos takiego, jedynie przesuwajace sie, wpychane z rurka powietrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doswiadczona ze ho ho
"Nie ma miejscowego znieczulenia, jedynie rurka endoskopowa jest nawilżana żelem, by łatwiej ją wprowadzić do o***tu. I to jest najtrudniejszy moment (jak pacjent jest przytomny to wiadomo spięty." Stresik jest, wiadomo... Ale przed badaniem dostaje sie przeciez zastrzyk na uspokojenie? W kazdym razie ja dostaje za kazdym razem i po nim naprawde nie jest zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2014.10.06 ja robilam prywatnie i dlam sie uspic, kolozenka mowila mi ze wyla jak sarna i przerwala badanie bo miala dosc A to ciekawe. U mnie była pierwsza kolonoskopia, gdy jelita miałam w bardzo kiepskim stanie, grube całe owrzodzone. Też dostałam coś na uspokojenie, a ból czułam tylko trochę i czasami (bardziej dokuczał mi wtedy wzdęty od powietrza brzuch). Może to zależy od progu bólu, każdy odczuwa inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P R Z E S T R Z E G A M
UWAGA NA CENTRUM ONKOLOGII W WAWIE! Słuchajcie, ja zawsze mam badania na NFZ. Rekto i kolonoskopie dotychczas wykonywano u mnie w moim miejskim, wojewódzkim szpitalu - wszystko jak należy, bez znieczulenia, ale z uspokajaczem, super opieka, fajny zespół przy badaniu. Ale miałam też sigmoidoskopię w Centrum Onkologii przy ul.Roentgena w stolicy - masakra... Nie dali mi nic na uspokojenie, nie zostałam znieczulona i w efekcie podczas badania GRYZŁAM RĘCE Z BÓLU! Gdybym nie była tak zaskoczona tym sadyzmem, to może bym zareagowała, ale niestety wytrzymałam te męki, choć co prawda płakałam w trakcie i długo po. To było już z dekadę temu, ale piszę na wszelki wypadek, bo jeśli któraś z Was trafi tam na konsultację i jakiekolwiek badanie jelit, to lepiej, żebyście najpierw rozpytały o wszystkie szczegóły. Ja mam traumę do dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałem w płytkiej narkozie nie czułem nic jedynie po badaniu brzuch napompowany powietrzem jak balon trzeba było potem sobie parę dobrych bąków puścić żeby ulżyło ogólnie bałem się badania ale było ok bezboleśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od pasa w dół
Już za nieco ponad tydzień (20-21 czerwca) w Hotelu Hilton w Warszawie odbędzie się organizowana przez moje Stowarzyszenie konferencja. odpasawdol.org/konferencja Moje Drogie, Serdecznie Was zapraszam, wejście jest w cenie przerw kawowych hotelu. Nie zarabiamy na tym. Udało nam się zaprosić cudownych wykładowców: Małgosię Ohme, Omenę Mensah, będzie też zdalnie Marek Kamiński, oraz innych kilkunastu doktorów i profesorów. Będziemy rozmawiać o zdrowiu intymnym kobiet, seksie, okresie poporodowym, hormonach, menopauzie. To bardzo duże wydarzenie na ponad 500 osób. Bardzo Was serdecznie zapraszam! Na prawdę nie chodzi o pieniądze! link do tanich wejść: odpasawdol.org/oferta-specjalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doswiadzona ze ho ho
Napisze jeszcze cos. Mam czas, poniewaz wypilam w domu specjalny napoj przed kolonoskopia i czekam az znow mnie zakreci, wiec sie odstresowuje na kafe ;-) Otoz ja zawsze sie denerwuje, ze moze nie jestem wyprozniona jak nalezy do badania. Zalecenia dostaje takie: dzien przed jesc specjalna dietke z pudelka na recepte do max. 18:00, potem ten napoj przeczyszczajacy (zawiesina), tego samego dnia jeszcze tylko wode mozna. A w dniu badania raniutko inny napoj, klarowny i nic wiecej. Zdarzalo mi sie, ze podczas ostatniej wizyty w toalecie wciaz bylo brazowawo, wiec od pewnego czasu staram sie nie jesc nawet dwa dni przed, pije tylko wode i zuje gumy (nie polykam). Troche czuje sie glodna, ale mam dobre samopoczucie, bo widze, ze w odpowiednim czasie leci ze mnie juz tylko woda, wiec sie nie boje, ze mnie przycisnie cos po drodze na badanie albo ze badanie bedzie niemozliwe/niemiarodajne i wszystkie przygotowania oraz nerwy na nic. Polecam. Przy okazji spada troche waga, po ok. pol kg na dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariannna8
Przygotowanie do zabiegu jest bardzo ważne. Już właśnie lekarz na wstępie powinien wyjaśnić wszystkie wątpliwości. Ja miałam wykonywane badanie u doktora kielka i wykazał się on bardzo dużą delikatnością. Mój brat, który też przechodził ten zabieg gdzie indziej narzekał, że strasznie nieprzyjemne to było, potem też cierpiał na różne dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otoman
Doktor Kielek jest spoko, bardzo porządny lekarz. Przy tak nieprzyjemnych badaniach odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu jest wskazany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ałuuu
Miałam kolonoskopie w zeszłym roku;( koszmar!!!! Wszystko zaczęło się od wypadku, straciłam zęba dwójkę, zaczęło się leczenie, dostałam jakieś leki przeciwzakaźne i po tym dostałam tak silnych bóli brzucha i biegunki, że koszmar, lekarze rozkładali ręce!!! Męka trwała przez 3 tygodnie, miesiąc przerwy i znów biegunka i silne bóle brzucha. Ból sprawiało mi picie wody, już głupiałam!!! Okazało, że zapalenie jelita. W kolonoskopii najgorsze jest picie tego świństwa, cud malinowy napój, którym się już rzyga!!!! Po kolonoskopii są straszne gazy, a to akurat z uśmiechem wspominam;) Przez kilka dni po czułam się koszmarnie! Słabo, niedobrze, zawroty głowy. Najlepsze jest to, że stwierdzili u mnie nadwrażliwe jelito, często mam bóle brzucha i inne dziwne rzeczy... Czytałam ostatnio http://www.buscopan.pl/o_bolu_brzucha/bol_i_skurcze_brzucha/bol_i_skurcze_brzucha.html i trochę jest to pocieszające, że tyle ludzi ma problemy z układem pokarmowym!!! Swoją drogą ja nie pamiętam, żeby moi dziadkowie przeżywali takie koszmary!! Mam 30 lat i całe życie w gotowości na biegunkę;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma inny próg bólu - to raz. Każdy trafia na innego lekarza - to jak z pobraniem krwi - jak Ci się źle wbije to boli kilka dni, a sprawa prosta. Może i czasem nie jest miło też "po" ale kurcze,nie zapominajmy jakie to badanie i jaka jest jego skuteczność - pozwala ona na wykrycie ok. 95 %. przypadków nowotworów! Powiem tak, cel uświęca środki. Można iść prywatnie jak ktoś woli - w większości przypadków bedzie różnica, owszem, każdy jest delikatniejszy jeśli w grę wchodzą $$$ - tak czy owak mogę powiedzieć, że nie zawiodłam się na Certusie, w któym taki zabieg miałam 2 razy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJudyta
Nie czytajcie komentarzy przed badaniem ! Ilu pacjentów tyle opini.. Miałam dziś robiona kolonoskopie, bez znieczulenia . Naczytalam się na forach tyle bzdur , że nocki nie mogłam przespac!! Badanie niemile ale nie boli nic!!!!!!!!!! Czuje się wzdęcie od powietrza , które wprowadza sonda i rozpieranie , nic wiecej !! Pomaga masowanie brzucha , każdy lekarz powinien to poradzić. Nie dajcie się oglupic komentarzami typu "umieralam" .. Jestem szczupła 59kg i mam 27 lat, a naczytalam się że chude osoby cierpią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie mozna isc na kolonoskopie majac nadzieje ze bedzie w miare komfortowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie mąż posuwa od tyłu i mam pełną penetrację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zgłosiłam się na kolonoskopię do polecanego szpitala - Kliniki Galena. Tam obeszli się ze mną bardzo delikatnie i czułam się bardzo komfortowo. Dzięki temu badanie nie było aż tak nieprzyjemne i dało się go znieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam w Centrum Medycznym Damiana i jestem mega zadowolona. Nic nie czuć, bo na głupim Jasiu, personel opiekuńczy, no i praktycznie od ręki, na czym bardzo mi zależało. A i cenowo fajnie. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×