Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość i wyszła dooooopa ;(

Miało być tak pieknie a mój facet wrócił do byłej... ;(

Polecane posty

Gość i wyszła dooooopa ;(

Miało być tak pięknie, pięknie się zapowiadało. Była taki kochany, czuły i w ogóle. Ja czułam że żyję, że tak będzie zawsze. Wszystko trwało pół roku i czar prysł... Ja nie mogę się z tym uporać, za trudne to dla mnie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielonogórzanka
tez sie tego boje a jestesmy juz 7 mcy razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psudonima
no to teraz tak: 1. jak długo był z ta BYŁA? 2. ile czasu mineło po zerwaniu z nia zanim ty sie pojwiłas? 3. Czy zerwał z nia w "normalny" sposób czy przez jakies chore akcje, kłotnie? 4. Czy wyznawał tobie milosc i takie inne pierdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wyszła dooooopa ;(
straszne to jest dziweczyny naprawdę okropne. Nie chce mi się żyć... psudonima 1. była z nią długo bardzo długo 6 lat 2. chyba miesiąc.. 3. raczej w normalny, nigdy złego słowa o niej nie powiedział 4. niby mówił że kocha.. ale mówił że z nią skończone, że jej nie kocha i że do niej nigdy nie wróci nienawidzę jej ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapadaka
autorko dlaczego nienawidzisz jej????? przeciez to on cie oklamywal. i to on do niej wrocil. ona przeciez go sila do siebie nie przywiazala. jego powinnas nienawidzic a nie jej, bo pewnie ciagle ja kochal tylko ciebie sciemnial. ona nic ci nie zrobila. glupie myslenie bab

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psudonima
"autorko dlaczego nienawidzisz jej????? przeciez to on cie oklamywal. i to on do niej wrocil. ona przeciez go sila do siebie nie przywiazala. jego powinnas nienawidzic a nie jej, bo pewnie ciagle ja kochal tylko ciebie sciemnial. ona nic ci nie zrobila. glupie myslenie bab" zgadzam sie :) z tym ze mam pytanie...czy ty ja znasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam podobna sytuacje do was
poznalam swojego chlopaka,kiedy bylam samotna On twierdzil rowniez,ze ejst samotny,ale jego byla ciagle do Niego wydzwanial (twierdzi,ze zostawil ja tydzien przed tym jak się ze mną umowił) ale byl z nią w związku teoretycznie w momencie ,kiedy mnie zobaczyl pierwszy raz. dodam,ze umowiłam się z nim po miesiacu od poznania, tzn nie umowilam sie, tylko czekal na mnie przed moja praca i jak wyszlam z biura to podbiegl i zaprosil na kawe...tak sie stalo,ze sie zakochalam,on juz wtedy oczywiscie byl tydzien singlem....Jego ex myslala,ze to chwilowe i do Niego wroci, nie dawal spokoju telefonom ,chociaz mowil,ze to koniec itd ( byli ze soba 4 lata) , mieszkali razem, i kiedy ona przyjechala po swoje rzeczy powiedzialam,ze absolutnie nie pozwalam mu isc do tego mieszkania samemu (balam sie ,ze nasza znajomosc krotka wtedy jest zbyt krucha niz 4 lata spedzone z nia i bliskosc ,ktora ich laczyla, bylam pewna,ze zrobi mu sie jej zal i do niej wroci a mnie zostawi jak nic nieznacząca zabawkę ) .....wkoncu powiedzial ok wejdziemy tam razem, bo nic jej nie zrobilem, nie zdradzilem z Toba itd i przeciez zerwalem z Nią zanim zaczęlismy się spotykac...wielokrotnie jej mowil,kiedy dzwonila,ze juz ma ogos (mnie) ,ale ona widocznie nie dawala temu wiary...weszlismy do mieszkania a ona wpadla w szal kiedy mnie zobaczyla i zaczela Go bic (dziwie się jej bo ja na jej miejscu uderzylabym nowa kobiete mojego faceta-nie wazne czy eks czy nie ,ale swoja zlosc wyladowalabym prawdopodobnie na takiej dziewczynie ) .....wyszlam z tego mieszkania ze strasznym poczuciem winy w stosunku do kobiety ,ktora byla rozzalona bo zrozumiala,ze niema powrotu i 4 lata poszly na marne...On wybiegl za mną...od tamtego czasu nigdy nie zadzwonila, i niema z Nią kontaktu, a my jestesmy razem 2 lata, mieszkamy razem od tamtej chwili i planujemy slub......takze jesli sie obawiacie, jestem przykladem ,ze czasami nawet poczatkowa przewaga bylej (bo dlugi zwiazek, bo wspolni znajomi, plany,przeszlosc) nie maja szans z miloscia, nawet taka ,ktora przychodzi nagle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wyszła dooooopa ;(
oj wiecie jak to jest... ja go poznałam zanim się rozstali, mówił że im się nie układa, że jest mu źle. Później z nią zerwał. Ale to on zabiegał o mnie, on się starał, więc nie wiem dlaczego... Mieli chyba ze sobą kontakt cały czas, chyba chciała żeby do nie wrócił, kiedyś przeczytałam smsa od niej z którego to wynikało. właśnie przez to jej nienawidzę bo skoro się rozstali to powinna dać mu spokój. Przecież gdyby ją kochał to nigdy by mi nie mówił że mnie kocha prawda...? :/ ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapadaka
a wiem o czym pisze, bo kiedys ktos tak pogral sobie ze mna. twierdzil, ze mnie kocha. juz jak byl z tamta to pisal smsy ze sie zauroczyl, ze jestem z jego snow itp. nie byl nawet w moim typie, ale gdy rozstal sie z tamta to dalam mu szanse i zaczelam sie zakochiwac. po jakims czasie powiedzial mi, ze wrocil do bylej. ze byl z nia tyle lat, ze nie potrafi o niej zapomniec. ze chce zeby bylo jak dawniej. chce byc z nia, a na mnie patrzec z daleka. zranil mnie bardzo. ale co ona byla winna? to on byl wstretnym klamca. on byl winny calej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wyszła dooooopa ;(
mialam podobna sytuacje do was więc masz szczęście, wybrał Ciebie. Ja czekam już miesiąc, płaczę zadręczam się ale tracę nadzieję że coś jeszcze miedzy nami bedzie. Gdyby chiał i mu zalożało to by ze mną był nawet jak by tamta chciała się rzucić pod pociag dla niego prawda... masakra ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psudonima
"chce byc z nia, a na mnie patrzec z daleka" dekiel " ale co ona byla winna? to on byl wstretnym klamca. on byl winny calej sytuacji." i po cholere taki tylko dupe zawraca :) no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapadaka
faceci mowia to, co kobieta chce uslyszec. i zazwyczaj zwalaja wszystko na byla, ze to ona wydzwania, ze spokoju nie daje. tak jakby wlasnej woli nie mieli. gadanie bzdur. gdyby nie chcieli to by nie wrocili nawet gdyby 10000 razy dziennie dzwonila. ja sie po czasie dowiedzialam, ze oboje sie ze soba kontaktowali. i ona z nim. i on z nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psudonima
no ja tez cos takiego przerabuialam jak byłam nastolatka... i wiesz co :) "takiego kwaitu to pół swiatu" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam podobna sytuacje do was
teraz napisze cos co bedzie dla Ciebie bolesne, wiem,ze oczekujesz wsparcia pt" napewno muz zalezy itd" bo sama Go tlumaczysz i usprawiedliwiasz nawet przed sama soba....ale musisz wiedziec,ze gdyby mu zalezalo to bylby dzisiaj z Toba. Rosztal by się definitywnie z dziewczyną z ktorą jest teraz. Mężczyzna nie tkwi w zwiazku w którym nie chce tkwić. to kobiety mają skłonności do bycia z kims dla dobra dzieci, rodziny bo nie chca rozwodow itd, są sklonne do poświęceń, Facet potrafi zostawić zonę i dzieci, nie ogladając sie za niczym dla mlodszej itd, jest wiele takich przykladów, owszem są zapewne wyjatki,ale zazwyczaj to My kobiety mamy wysokie poczucie moralności. Mój wybral mnie mimo,że byl zwiazany i mieszkał 4 lata ze swoja ex i ich rodziny sie przyjaznily-nie bylo dla Niego tłumaczenia,że przywiązanie, sentyment, po prostu jej nie kochał więc odszedł....i nie usprawiedliwiaj swojego, nie myśl o Nim!! nie wspominaj ,i samo Ci przejdzie z czasem, naucz się panować nad rozmyslaniem i jak przyjdzie Ci do glowy rozpamietywanie romantycznych kolacyjek, łapanie się za rączkę to mysl o czymś innym a jak już o Nim to w kółko szukaj samych negatywnych cech : np> wrocil do niej, byl niestabilny emocjonalnie, niedojrzaly bo sam nie wiedzial czego chcę-wiec super,ze odszedl teraz a nie za 3 lata jak bylibysmy po slubie lub mieli dziecko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapadaka
mialam tez sytuacje odwrotna. ze ja bylam ta "byla". tyle, ze ja nie wydzwanialam. facet wywinal mi straszne swinstwo i nie chcialam go widziec. to on wydzwanial. przyjezdzal. wyczekiwal. zapraszal mnie na weekendy, sylwestry. o swojej dziewczynie wygadywal straszne rzeczy i chcial ja rzucac. z drugiej strony trzymal ja jako kolo ratunkowe i opowiadal jej niestworzone historie o mnie. takie, ze pewnego dnia zadzwonila do mnie jej kolezanka, zeby mi nawygrazac i powiedziec jaka nienormalna jestem i ze mam przestac go przesladowac, bo on do mnie nie wroci, bo z tamta slub planuja. i tak sobie chlopak ukladal dwa scenariusze. faceci to pokretne swinie sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapadaka
widze, ze masz podobne szczescie do mnie. ja tez mialam kilka zwiazkow, same porazki. trafialam na samych klamcow i dwulicowcow. ale spotkalam w koncu kogos. kogos, komu zalezy i o ironio losu - do kogo tez smsy wysylala byla;-P teraz jestesmy 2 lata po slubie. nie chce sie za bardzo chwalic, zeby nie zapeszac, bo takiego pecha wczesniej mialam. ale mysle, ze los mi w koncu wynagrodzil. mysle, ze dla Ciebie tez ktos jest, tylko jeszcze go nie spotkalas. nie tlumacz bylego, nie usprawiedliwiaj, bo usprawiedliwienia nie ma. poszedl do tamtej, rozdzial zamkniety. trzeba isc do przodu i sie nie ogladac. napewno jest na tym swiecie ktos dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psudonima
no im dlajej w las tym gorzej :) ja zauwazylam ze jedyna dobra rzecz jaka poki co wspominam to mój pierwszy chłopak - moja pierwsza miłosc i moj obecny (bo obecny) :P a reszta... no cóż konary chaszcze i zgliszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapadaka
no ja tak czasem mysle, ze jakbym o moich perypetiach napisala ksiazke, to moglby byc bestseller. Bridget Jones to pikus przy tym co mnie spotkalo;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wyszła dooooopa ;(
tylko czemu to tak boli:/ a moze on wrócił do niej z litości bo mu głowe zawracała sama nie wiem... no u mnie tez mozna by ksiązke napisac...buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja z kolei mialam taka sytua
cje,ze poznalam faceta okolo miesiac po zerwaniu.On byl,o ironio,wolny od 3 tygodni,bo kopnal dziewczyne,z ktora byl 5 lat z powodu jej zdrady...Ona chciala z nim utrzymywac kontakt,on z nia nie.Dzisiaj jestesmy szczesliwym malzenstwem z prawie 5-letnim stazem.Autorko,gdyby temu mezczyznie naprawde na Tobie zalezalo,nie wrocilby do bylej.Jej nie masz,tak szczerze mowiac za co nienawidzic,bo to Twoj facet okazal sie tym,ktory-tak,jak ktos wyzej Ci napisal-zrobil sobie z Ciebie "zapchajdziure".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wyszła dooooopa ;(
ale jakby nie chciała to by do niej nie wrócił..jakby z nim sie nie kontaktowała, nie pisała smsów... wtedy było by całkiem inaczej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wyszła dooooopa ;(
to on z nią zerwał więc powinna dać mu spokój i zniknąć z jego życia. a tak zmarnował przez to moje zycie bo ja nie moge sobie z tym poradzić.. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooohhhhhhhhh
Zalezalo jej,kochala go wiec czy to dziwne ze o niego walczyla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak miałam jak Ty
też tak miałam, wrócił do byłej dziewczyny choć mi obiecywał złote góry, bo ona go nękała. nawet na wesele mnie nie zaprosił bo ona tam była. czułam ze chce byc ze mna ale odszedł. nie wiem byc moze zwodził ja i mnie. był tchórzem zwykłym. okazało się ze cały czas z nia się spotykał, z nia sypiał, ona bywała w jego domu. a ja byłam jakby w innym swiecie tylko o tym nie wiedziałam. oszukiwał mnie cały czas. moze nie wiedział z która mu wyjdzie wiec spotykał sie z nami obiema. faceci to skur***** nie masz co rozpaczac. musisz zyc dalej gdzies na pewno jest ktos kto na ciebie czeka i na mnie tez. zycie jest jedno nie warto go marnowac dla takiego dupka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czujiut45
autorko, chyba pisalas pod "kochanka555 555"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak najlepiej
to winę zwalić na byłą dziewczynę. Użyj głowy i rozumu. Gdyby Cię kochał nawet jakby miał umrzeć to walczył by o Ciebie do ostatnich sił. Facet taki jest - nie da się go udupić, jak nie chce to nie chce a jak chce to chce. Widocznie nie byłaś dla niego miłością życia. Nie wiesz do końca jak sytuacja między nimi wyglądała. Słyszałaś to co chciałaś usłyszeć a nie to co mówił. Pewnie chciał tylko mieć kogoś na przetrzymanie dla seksu. Przykro mi ale taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wyszła dooooopa ;(
nie pisalam pod żadnym innym nickiem. może to co piszecie to prawda... tylko ciężko mi w nią uwierzyć... bo ja naprawdę go pokochałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooohhhhhhhhh
przykre ale najwidoczniej zabawil sie toba i twoim kosztem...faceci juz tacy sa...skoki w bok to prawie porzadek dzienny...niestety kiedy w zwiazku jest jakis problem szukaja pocieszenia,zeby przeczekac najgorsze...a potem znow wracaja do swoich kobiet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja z kolei mialam taka sytua
Autorko,byla mojego meza tez go zasypywala sms-ami,wyznaniami,wspomnieniami jak im to dobrze bylo:O,probowala wzbudzic poczucie winy itp.Odpisal jej raz,ze zyczy jej powodzenia,ze juz nie beda razem i ze jest zajety i szczesliwy i ze zyczy jej tego samego,a z nimi juz koniec ,nie kocha jej i tyle i nawet to na nia nie zadzialalo.Dala sobie spokoj po kilku tygodniach calkowitego olewania jej i jej wiaodmosci.Jak facetowi zalezy,to takie rzeczy beda po nim splywaly,jak kupa po kaczce.Jesli jednak czuje cos do bylej,to....sama sobie dopowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psudonimaa
"Miało być tak pieknie a mój facet wrócił do byłej... ;(" oj tam niech wypieprza sobie do byłej...czym ty sie przjemujesz? jakims debilmym kolesiem...olej go ...zajmij sie innym :) to niedch wypierdala do tamtej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×