spotkanie z corka mojego faceta...

Jestem w zwiazku z facetem starszym o 14 lat, ma on corke 12 letnia...i za niedlugo nastapi ten moment kiedy sie z nia poznam. obawiam sie troche tego.... myslicie ze potrzebnie ? moze ktos tez mial podobna sytuacje?

Eee, nastaw się pozytywnie i nie przejmuj za bardzo. Zaproście młodą np. na pizzę, przy jedzeniu jakoś łatwiej przełamać lody :)

jeśli nie nastawia młodej przeciwko Tobie , powinno być ok

od matki albo od charakteru dziecka bo może się okazać, ze mała będzie o Ciebie zazdrosna i będzie przed tatusiem udawała, ze Cię lubi i jest milusia w stosunku do Ciebie a za jego plecami będzie knuła jak tu Cię wygryźć..., często tak jest ale niekoniecznie a jak wygląda sprawa od strony jej matki? sama ją wychowuje czy już kogoś też ma? wiesz dlaczego się rozstali jaki był powód? to może dużo powiedzieć

Pewnie będzie jej głupio że jej 30 letni ojciec związał się z prawie jej rówieśnicą.

ona odeszla i teraz jest z kims innym, a ja z mala sie mam poznac teraz jak przyjedzie do taty.... oczywiscie jeeli bede chciala bo ona ponon mnie bardzo chce poznac

noo to albo mała dobrze udaje przed tatusiem albo są spore szanse, ze będziecie się świetnie dogadywać :) tylko mała rad na przyszłość jak nie chcesz jej do siebie zrazić to nie próbuj jej matkować bardziej staraj się być jej przyjaciółką a na pewno wasze relacje będą nie najgorsze a ile macie lat Ty i partner?

ja takze mam pasierbice, mieszkamy razem .Ale corka twojego faceta mieszka tylko z matką tak??

dziwen ze wczesniej wogole jej nie wwidzialas,.To corka twojego faceta ma zwami teraz zamieszkac czy jak? jak tak to troche źle ze w takich okoliczosciach sie poznacie "na zywo" a wczesniej wcale sie nie znalyscie. :o :o

on ma 36 a ja 22. nie mialam moziwosci poznanai sie z nia bo ona mieszka w innym miescie dosc daleko z matka...teraz przyjedzie na wolne do ojca

hello