kto mi doradzi, pomoze zmienic wyglad? chce sie dobrze czuc w swoim ciele

mam duzo defektow, i brak pieniedzy, czy ktos mi bedzie potrafil doradzic jak szybko, tanio i skutecznie poprawic wyglad, czy komus sie udalo radykalnie odmienic?

A co z toba nie tak?

wlasciwie to wszystko tradzik, dlugo sie leczylam, jak wyleczylam to przerwalam ale powrocil, nie wiem czy ja mam sie do konca zycia na niego leczyc? nie mam sil :( tyle co ja masci wykorzystalam i wypilam tabletek, pigulek i antybiotyku to masakra, suche, sztywne, puszace sie wlosy, przez ktore musze caly czas chodzic w kucyku nadpotliwosc na calym ciele :( zolte zeby, ktore chce wybielic ale boje sie o szkliwo bo i tak mam slabe lamiace sie paznokcie ktorych nie moge zahodowac kilka kilo za duzo ktorych nie potrafie zrzucic :o

To ja Ci raczej nie powinnam doradzać. Bo ja znalazłam na niektóre z tych spraw o których piszesz rozwiązanie. Z tym, ze ja go nie polecam. Mój stan generalnie skóry bardzo tłustej i wiecznego trądziku poprawiać się zaczął odkąd biorę pigułki anty. Co do pocenia się to ja nie znalazłam sposobu, ale poniekąd się z tym pogodziłam. Na szczęście mój pot nie ma bardzo intensywnego zapachu. Co do zębów, to oczywiście warto się rozejrzeć za na prawdę dobrym dentystą. Natomiast co do paznocki, to ja mam wrażenie, że to kwestia genetyczna. Bo mi zabiegi kosmetyczne nic nie dały, dlatego od dłuższego już czasu noszę paznokcie akrylowe. A na kilka kg więcej polecam odżywianie pt NŻ i regularne codzienne ćwiczenia w domu:)

wiec tak na tradzik kup skrzypowite lub ewentualnie silice puszace wlosy - zastosuj jedwab lub dobra odzywke nadpotliwosc na to sa tabletki lub dezodoranty specajlne na ta przypadlosc zolte zeby sprobuj paste wybielajaca lub zel np. biala perla na paznokcie tez nie ma nic lepszego niz skrzypoiwta schudniesz jak nie bedzie jadla slodyczy;d to tak pokrotce;d

tez mam bardzo tlusta cere, i duzo wagrow pryszczy i przebarwien, pigulki bralam ale nie chce do konca zycia ich brac zeby miec ladna cere :o nadpotliwosci nie potrafie zaakceptowac co to figury to nie mam silnej woli zeby odmowic sobie czegos dobrego, a do cwiczen to nie mam energii w ogole :( a znasz moze cos na puszace sie wlosy?

czerwona, to co wymienilas probowalam i nie przynioslo zadnych rezultatow :(

na trądzik może solarium od czasu do czasu? włosy np prostuj stosuj jedwab, na potliwość etiaxil na zółte zęby paski blenda-med?

Trądzik - cere miejscowo, na noc nacierać czosnkiem. Śmierdzi jak niemyty chooy, ale działa. Włosy - maseczka z jajka, miodu, olejku rycynowego. Min raz w tygodniu, siedzieć w niej minimalnie godzine. Z biedronki jest dobra odżywka do suchych włosów, fioletowa, kosztuje grosze, a jest naprawde dobra. Porównuje ją do loreala nawet, który kosztuje 35 :) Nadpotliwość - możesz używać talku. Łamiące się paznokcie - wcierać przekłute kapsułki a+e żółte zęby - pasty typowo wybielające, ale nie blenda med itp, które niby w tym pomagają. Kilka kilo za dużo - zamiast kolacji kefir. :)

Jedwab na włosy. Super sie układają, są lśniące, żadna odżywka nie da Ci takiego efektu. Ja mam z Joanny jest niedrogi i świetny. Wystarczy wycisnąć troszkę na czubek palca. Bo więcej sprawi, że włosy oklapną. Wiesz jak lubisz słodycze, no to nie da rady utrzymać ładnej sylwetki. Może chociaż dasz radę się ograniczyć do czegoś słodkiego raz na tydzień. A podjadaj jakieś zdrowe przekąski?

wcale nie jem duzo slodyczy, i nie jem ich codziennie, chodzi mi ze po prostu zdarza mi sie jesc nawet jak nie jestem glodna, pozniej czuje ze przejedzona no i nie mam sily zeby cwiczyc :o jedwab stosowalam a wlosy i tak sie puszyly prostowac nie bede, bo mam geste wlosy i za dlugo to trwa, poza tym jakis czas temu sa odstawilam zeby nie niszczyc ich tym paleniem aha, znacie cos na wzmocnienie rzes? i brwi mam rzadkie, czy jest cos co je zagesci?

Rozumiem, myślałam, że to "coś dobrego" to właśnie słodycze:) No to walcz, żeby zmieniać nawyki żywieniowe. To bardzo duzo daje. Ja się ostatnio noszę z zamiarem zakupu roweru stacjonarnego. Bo też jak ćwiczę sama to czasem przerywam na długo i cieżko mi o motywację. A na włosy może pomoże zmiana fryzury na krótszą? Kurcze nie wiem, mi się puszą ale jedwab pomaga. A próbowałaś jakichś odżywek konkretnie na taki problem? A na cienkie rzęsy pomaga dobry tusz:P Ja też mam cieniutkie, ale starannie wytuszowane wyglądają o niebo lepiej.

oj duzo odzywek juz probowalam, i kupnych i domowych, i nic nie pomaga, czy wlosy krotsze czy dluzsze, dluzsze przynajmniej moge w kucyk spiac, a krotkie to co, znow prostownica? dobra, o figure pozniej bede sie matrwic, tzn w trakcie, ale bardziej geba mnie martwi ten tradzic, swiecaca sie twarz, puszace wlosy, a co do rzes to wiem, w makijazu jest ok, ale ja bym chciala wygladac bez niego nie jak potwor tylko jak ladna dziewczyna, bo mam rzadkie, jasne i proste rzesy, takie proste jak druty i se dolu opadaja, zaden tusz ich nie podkreca, tylko zalotka musze ale na to pewnie nie ma rady w ogole kazda czesc mojego ciala to porazka :(

Oj kochana, jak ja bym tak zaczęła się czepiać szczegółów jak Ty, to też bym do identycznego wniosku doszła. Chyba jedyne z czego jestem zadowolona to włosy (chociaż wypadające, więc też nie idealne:P) Reszta zdecydowanie do wymiany! Ale jak stane przed większym lustrem i popatrze na siebie tak całościowo, to stwierdzam, że wcale nie jest źle. Pracuję w galerii handlowej i na codzień widuję na prawdę piękne dziewczyny, ale też i takie zupełnie brzydkie i zaniedbane. I jak widzę te drugie, to zawsze sobie obiecuje, że przestanę narzekać już na zawsze. Bo ze mną na prawdę nie ejst tak źle jak wymyślam czasem:P Ja bez makijażu nie mogę się pokazać, bo mój trądzik zostawił po sobie sporo brzydkich pamiątek. Ale, że umiem robić ladny makijaż, to nie jest to dla mnie problemem. Mój facet nie uciekł z krzykiem jak mnie zobaczył bez makijazu więc się nie przejmuje ;)

no sama juz nie wiem, nigdy sie sobie nie podobam, chociaz czasami uwazam ze jest wzglednie, a niekiedy to dol totalny, myslalam ze ktos pomoze mi zmienic sie troszke, ale te rady juz stosowalam i u mnie nie pomagaja, jakas felerna jestem pozostaje mi zycie w samotnosci, bo kto zechce taka brzydule :o ale dzieki za rozmowe i dobre slowa :)

Kurcze no wiesz, to co się da to poprawiasz albo obchodzisz na około (np. wiązaniem włosów), a nad resztą pracujesz. Też mam doły. Całe mnóstwo kompleksów. Ale staram się jak mogę patrzeć na siebie przychylnym okiem. I nigdy nie wątpliłam w to, że znajde faceta, chociaż tez do najpiękniejszych nie należę;) Także życzę i 'Tobie, żebyś nie rezygnowała;) Buziaki!

dzieki jeszcze raz, postaram sie odnalezc jakies specyfiki ktore mi pomoga, bede jakos dazyc zeby wygladac chociaz troche lepiej :) jeszcze raz dziekuje :)

na pocenie się polecam ziaję bloker - 6 zeta w aptece kosztuje a działa jak etiaxil

co do pryszczy to nic nie poradzę, mam 31 lat i co chwila mi jakiś wielki pod skórą się robi, tak że pół brody boli, ale anty nie mogę brać

Wg mnie to masz kłopoty hormonalne i powinnaś się w tym kierunku przebadać.

badalam tylko hormony tarczycy i byly w porzadku, do kogo mam w takim razie sie skierowac i na jakie badania?

Chyba do endokrynologa. Ale radziłbym żebyś udała się do lekarza wewnętrznego albo ginekologa i tam dowiedziała się do kogo powinnaś się zglosić. Podobne kłopoty miała jedna z moich modelek i po skierowaniu jej przez ginekologa do odpowiedniego lekarza, bardzo poprawiła się jej cera i włosy właśnie...

Na nadpotliwość (pod pachami oczywiście) polecam Bloker Ziaja, rewelacja! Zero plam, zero przykrego zapachu. Sama z tym walczyłam parę lat, nie było mnie stać na drogie apteczne antyperspiranty i tak trafiłąm na Ziaję. NA początku trochę piecze, trzeba używać na suchą i niepodrażnioną skóre. Zęby może ci wybielić tylko dentysta, bo dobrze działa też soda oczyszczona czy proszek do pieczenia, ale one niestety szkodzą delikatnym zębom. Co do włosów, to mi pomaga odżywka Herbal Essences, zielona, moim zdaniem jest najlepsza.

Kurde myślicie że to będzie dobre? http://fantib.de/v0i7 sama nie wiem... Nigdy nie stosowałam odżywek do rzęs...