Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

witajcie!!!!! u mnie jak reka odjal nic nie boli @nie ma i jakby sie nic nie stalo ah.....cieawe mam nadzieje ze pobyt w szpitalu w lipcu wszystko wyjasni i naprawi te wszystkie awarie hehehehehe.....z dnia na dzien coraz blizej do domku i dobrze bo juz mi sie teskni pozdrawiam

POLSKA, BIAŁO CZERWONI !!!! IVANKA Witajcie! ciągnie mnie na jakąś ciepła plażę..ale póki co ciągnie mnie jajnik :( cholerka , dawno tak nie miałam..jutro się wszystko wyjaśni. a dziś póki co : strefa kibica :D DOBREGO DNIA DLA WAS!!! Rachelka już pewnie na miejscu..:) Gerwazy, poważnie myślisz o in vitro ???

Stefanio szukałam właśnie w naszych starych postach przepisów Alanji na proste, fajne, szybkie jedzonko. Ale znaleźć nie mogę, czy może pamiętasz cosik? U mnie w domu - dziś właśnie - strefa kibica, chcę coś szybkiego, łatwego do chrupania, przekąszenia przygotować. Dziewczyny a może macie fajne przepisy na przystawki? Kasiu dzieki za zdjęcia: piękna i elegancka kobietka z Ciebie.........iiiiiiiiiiiiiii taka myśl mi przyszła do głowy, przejrzałam nasze zdjęcia - Kobiety jakie my wszyskie CUDNE jesteśmy! Bóg po prostu dał nam piękno, którego na świecie - nie może być za dużo, tak samo jak dobroci..... dlatego jest, jak jest;) To taka dygresja bez cienia samokrytyki, a co! He,He:D

Witajcie, dlugo mnie nie bylo. Ale tak naprawde nic sie nie zmienilo. Caly czas walczymy o spelnienie marzen. Przejrzalam forum wstecz i nie widze Maji - wiecie co u niej ? Pozdr

Witajcie kochane :-) Póki co nie przyrosłam do porcelany ;-) Ale przyrosłam do łóżka. Mdłości to nic, do tego doszło osłabienie, krwotoki z nosa a na dokładkę musiało mnie zawiać - od soboty koszmarnie boli mnie ucho i pół głowy łącznie z szyją. A migdał wygląda jak śliwa. A tu ani antybiotyku ani nawet proszka przeciwbólowego zjeść nie można. No i leżę tak i myślę, żeby tylko młodemu w brzuchu nic się nie stało... Przez to wszystko przegapiłam ważne wydarzenia - powrót Tessy i wyjazd Rachelki... Tesso - fajnie, że już jesteś a sądząc z opisu miałaś wspaniały urlop. To teraz świeżutka i wypoczęta zabieraj się do działania! :-) Rachelko - nie zdążyłam na czas, ale prędzej czy później przeczytasz - życzę Wam cudownych i romantycznych wakacji :-) Biest - a Wy kiedy wyruszacie? W związku ze znacznym spadkiem mojej wydolności fizycznej i intelektualnej nie będę się rozpisywać. Chcę tylko pozdrowić serdecznie i uściskać Was wszystkie. I dziękuję za pamięć Miłego dnia dziewczynki

Ivanko, a Twoja teoria na temat zależności pomiędzy urodą naszych dziewczyn a brakiem szczęścia w innej dziedzinie po prostu zwaliła mnie z nóg - normalnie uwielbiam te Twoje teksty! :-D Wiesz, chyba coś w tym jest - mnie Bozia tyle urody nie dała, to w końcu doczekałam się ciąży... ;-) :-D

Blue ukochana moja, Ty jesteś w tej teorii jak najbardziej ujęta:) Mówiłam o wszystkich kobietach, tych których mam zdjęcia i tych, które są tutaj i tworzą nasz wspólny TOP:) Kochana! Bóg dawkuje piękno dla świata, OOOO tak! powinnam napisać - A ty jesteś TA WYBRANA!! A tak na marginesie to chciałam Cię ściągnąć, bo wiedziałam, że jak walnę "coś mądrego" to na pewno się odezwiesz:) I przykro mi, że jesteś chora, martwię się..... a lekarz? byłaś? wiesz z uchem to nie ma żartów : może choć naświetlaj zwykłą lampką albo olejek kamforowy na watkę i do ucha....przytulam

Witajcie dziewczyny :) Witaj Blue :) Mnie też nie przykulo do muszli, nie nie :) Tylko jakoś brak mi chęci na cokolwiek... :( Blue, własnie pisze z Twojego powodu. Wiesz infekcja w ciązy może byc dla dziecka groźniejsza antybiotyk, dlatego przemysl tę kwestię... Na ostatniej wizycie poruszyłam temat antybiotyków, bo miałam ostatnio problem z zapaleniem pęcherza więc zapytałam o inna metode leczenia niz antybiotyk, który zawsze mi tu dawali... Okazuje się, że antybiotyk dla dziecka jest mniej groźny, właściwie dobrze przepisany jest niegroźny, niż wszelkie leki przeciwzapalne czy antyseptyczne, które moga powodowac więcej skutków ubocznych... Przemysl to i zrób co trzeba, jesli do tego dojdzie Ci angina, bo piszesz coś o migdałach, to myslę, że sama ni podołasz :( No i temperatura w ciazy jest ponoc niebezpieczna... Oczywiście bron Boże nie chce Cie straszyc! Uważaj na siebie! Życze Wam wszystkim milego dnia :) i piszcie bo fajnie sie czyta :)

Ivanko, u lekarza jeszcze nie byłam... wiesz, jakoś naiwnie wierzę, że samo się rozejdzie po kościach. Póki nie ma gorączki to chyba nie jest tak źle. Ale gdyby coś się pogorszyło to pójdę oczywiście. A do ucha na razie stosuję babcine metody - watka i sok wyduszony z geranium, które rośnie tu na każdym klombie :-) Tymczasem ułożyłam sobie własną teorię - jak się pomęczę w ciąży to może mój maluszek będzie tak grzeczny i cudny, że mi wszystko wynagrodzi :-) :-) Dzięki za pocieszenie kochana kobietko, ściskam

Młoda, witaj :-) Oczywiście masz rację. Ja, tak jak pisałam, dzięki Bogu wysokiej temperatury nie mam, dlatego wierzę (może głupio...), że mój organizm sam sobie z tym poradzi. Nie poszłam w tym tygodniu do pracy, dbam o siebie, może uda się bez antybiotyku... jakoś się tego boję.

BLUE nie martw się , będzie dobrze, a złe samopoczucie musi w końcu przejść. Ivanka , notowałam skrupulatnie przepisy Alanji , jakbym czuła że zwieje z topu a wypróbowałam jeden z nich , podaję : puszka brzoskwiń, i składniki do wymieszania : cebula drobno posiekana, tuńczyk w oleju, pucha kukurydzy, sól, pieprz i ew. trochę majonezu.mieszasz , kładziesz na brzoskwinie i koniecznie podajesz na liściach salaty - tak kazała Alanja ;)

No to sie pilnuj Blue i zyczę Ci abys jednak nie misiała się niczym szprycować. Ale pamietaj, że jakiekolwiek chuchanie i nadmierne dbanie o siebie w tej chwili to jest po prostu troska o drugiego czlowieczka :) a nie egoizm .... :)

Młoda - dzięki :-) Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze? Stefi Ja też skorzystam z przepisu, własnie wczoraj M kupił 8 puszek tuńczyka w promocji... :-)

Ja wrocilam z mezem z miasta. Kupilismy buty, kosmetyki, itd ale bikini nie znalazlam- z reszta jak przypuszczalam. Bedzie trzeba jechac jutro do Koblenz.

Blue - nawet pewnie nie przypuszczałaś, że przeczytam tak szybko :D Witajcie! Pozdrawiam Was gorąco z Lizbony! Pogoda ok, raz chmurzy się, raz świeci słońce, ale jest cieplutko. Jesteśmy już po pierwszym spacerze, musieliśmy czekać do 14 na zakwaterowanie, więc wyruszyliśmy w miasto. Jesteśmy zmęczeni, bo wyjechaliśmy do Berlina o 2, obawiałam się kontroli na granicy i nieprzewidzianych wypadków, a dojechaliśmy szybko i czekaliśmy niepotrzebnie na lotnisku. Ale skutek taki, ze spaliśmy w nocy 2 godziny. Mnie sen morzył w samolocie, a M teraz w hotelu odpłynął. Ja chyba też się zdrzemnę, wyjdziemy za to pod wieczór, bo dzisiaj w najstarszej dzielnicy Alfama całonocna festa Św. Antoniego. Dzisiaj też zaczyna się sezon na grillowane sardynki :) Taka ciekawostka dla ogrodniczek: piękne drzewo - jacaranda. Ma nieliczne drobne listki - delikatne jak paproć i piękne - intensywnie fioletowe kwiaty... Cudo. Wszystko w koło wydaje się fioletowe. Tutaj pierwszy raz widzę "na żywo" to drzewo. Tak poza tym - hotelik bardzo tani - nie liczyłam na wiele, a przerósł moje oczekiwania. Czyściutki, klimatyczny: azulejos na ścianch, drewniane okiennice. O połowę taniej niż podrzędny, brudny hotel w Paryżu, a jeszcze do tego śniadanie - jakie, to jutro się okaże. To tyle relacji :) Pozdrawiam Was mocno, spróbuję się przespać, może się uda (nigdy nie śpię w dzień...) Blue - kuruj się kochana, myślę, że to niegroźne przeziębienie, wygrzewaj się i wypoczywaj, żebyś nie musiała faszerować się lekami. Młoda, uszy do góry. Buziaki dla wszystkich!

A, zapomniałabym... Wczoraj M znalazł mi w końcu plecaczek, a dzisiaj zostawiałam w samolocie kapelusz.... Szkoda mi go, ale bardziej mi wystd, żem taka gapa...

Co do morderstw na rejsach... hmm nic takiego mnie nie spotkało i o niczym takim nie czytałam. O bezpieczeństwo bardzo dbają. Ten sam armator pływa po różnych morzach i np jak u nas (czytaj w Europie) zima to część statków płynie z stronę USA, Brazylii, Afryki. Blue - antybiotyki w ciąży stosuje się bez problemu oczywiście nie wszystkie (jak chcesz to zasięgnę języka co mogłabyś sobie zafundować- bez ryzyka dla juniora). Ivanko, może masz zdjęcia dziewczyn... pewnie się nie pogniewają, a ja nie zrobię z tego "jakiegoś" użytku. A co do przekąsek- to szybko można zrobić masełko czosnkowe/koperkowe + krakersy ...

Rachela, odpoczywaj (za nas też!)

rachela za mnei tez odpoczywaj!!!!

RACHELA

Kasia moje zdjecia masz pod pepsifrau :) A ten sam armator , co to ostatnio mial wywrotke pod Wlochami ? ;)

Rachela , bez kapelusza !?!?!? Nie martw sie podwioze Ci jakis - tylko mi hotelik zarezerwuj i jutro wsiadam w samolot;)

Blu a sol - szyje obwiazac , woda z sola , szalwia do plukania , ale jakby co to migiem do lekarza !

Biest - to moze na miejscu kupisz , u mnie figura do dooopy , ale corce zawsze na miejscu cos kupuje , sa zwykle ladniejsze , ciekawsze i orginalniejsze , no i wiekszy wybor ! Wiem , ze koszuje zwykle troche wiecej , choc to tez nie regula :)

Ivanka no totalnie mnie zastrzelilas tymi pieknymi kobietami ;) Tak wczesniej , a Ty juz pod wplywem ? ;) A moze To byl joint ???

Blue jesli masz zapalenie migdalow lub ucha to bez lekarza sie nie obejdzie. jesli masz bole mozesz spokojnie brac nospe jesli masz i pic magnez. Nie wolno ci brac aspiyny i tabletek z ibuprofenem. Mozesz brac paracetamol ale nie za duzo, apap, mozesz glowe i ucho natrzec amolem jesli masz lub wsadz sobie spirytus na watce. Mysle ze jednakl wizyta u lekarza jest wazna.

Rachelko odpoczywaj... My szykujemy sie na kolejny mecz. Mam nadzieje, ze ruskie chamy dostana po tylkach.

CZEKAM NA MECZ !!! Dziewczynki kochane, zmykam do piątku, wrócę przebadana a w jakim nastroju to się okaże. gdybym jednak nie wróciła, znaczyć to może tylko jedno, że wpakowali mnie w formalinę bym była dla potomnych jako dziwny medyczny przypadek :( BUZIAKI DLA WAS I KCIUKI ZA NASZYCH W DZISIEJSZYM MECZU !!!

Myslismy o Tobie....

Stefi no to niech Cie do domu z dobrymi wiadomosciami wypuszcza , a my Tu na Ciebie spokojnie poczekamy i ani nie mysl nam sie preparowac , niegrzeczna dziewczynka !!!