Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Gerwazy a jakie ci odradzil? My musimy sie kiedys poznac-pociag do Fr jedzie 40min ode mnie.

Biest, jak wy sie zdecydowaliscie gdzie isc na ivf? Na podstawie czego? Glowa mnie od tego boli :( To nie tak, ze odradzil tylko byl troche sceptyczny w stosunku do modelu dzialania tych klinik, ktory jest oparty bardziej na biznesie niz na medycynie. Nie mamy przeciez nawet dostepu do jakis niezaleznych, wiarygodnych statystyk, ktore by nam dokladnie powiedzialy w ilu przypadkach wyszlo za 1szym, 2gim, 3 razem... :( Na jakie spodstawie decydujemy sie pojsc tu czy tam? On raczej polecal taka lekarke, ktora na universytecie pracuje. Ta tutaj: Prof. Dr. med. Inka Wiegratz, http://www.kgu.de/zfg/hor/index.html Wedlug niego ona jest dobrym fachowcem i uczciwie poradzi co ma sens a co nie. Ale najwiecej slyszy sie wlasnie o Darmstadt i Wiesbaden. I badz tu madry :( Ja ci powiem, ze wprawdzie w zyciu codziennym nie jestem rozrzutna ale jezeli o to IVF to mam kase gdzies. Chodzi mi o efektywnosc! Niech tam sobie na mnie zarabiaja ale chce zeby wyszlo. I teraz lamie sie z myslami gdzie isc. Zwariowac mozna od tego wszytkiego. Tu jest ta klinika w Wiesbaden, podobno ten Storch jest ok: http://www.kinderwunschzentrumwiesbaden.de/de/index.php A tutaj ta w Darmstadt: http://www.kinderwunschzentrum-da.de/Prof--Dr--med--G--Leyendecker?id=140 To jest lekarz w Darmstadt: http://www.gerhard-leyendecker.de/

Jej a ja juz w domku : hip , hip Rachela mialam , ale padlam - dluga historia ;) Biest uwazam , ze czas dojrzal i pora robic zlot , ten niemiecki , bo czemu by -nie siadlybysmy , pogadaly . Gerwazy spotkajmy sie - tylko prosze nie za daleko od Dsseldorfa , bo ja niezbyt mobilna i wochenende :) Gerwazy dziewczyny radza iui , ale to nie ma sensu , jesli nie masz sprawdzonej droznosci jajowodow , tylko stracisz czas . Ja jednak uwazam - najpierw diagnostyka , by wiedziec na co niewarto czasu tracic. A ja tez to caly czas tu obserwuje - ciaza kolo 40 - to norma , tylko trzeba umiec zajsc i wiekszosc moich znajomych jednak nie miala problemow , a my - dooopa ! Jak zaszlam do kliniki , to mi mowili ,ze wlasnie jeszcze mloda jestem i czasu maja mnostwo , tylko , ze czas przeszedl , kasa przestala doplacac, a ja jak zwykle :( Stefcia - kochana , smutno sie Ciebie czyta . Aha , nie zapominajmy , ze od czasu , do czasu trafiamy na lekarzy zagorzalych katolikow , a ci zrobia wszystko zeby nam to odradzic , co mozna czasem w necie poczytac z podpisami jakis profesorow , to szok!!!

Mi doradzila ginka najpierw Hamburg-bylismy niezadowoleni. Potem na watku o invitro mi 2 polki doradzily Dortmund i chodz jeszcze nie podeszlam to mam dobry Gefhl.

Witajcie koleżanki miłe.... :) rachela_71 Staram się podczytywać to co się tu dzieje (a trochę się dzieje i to ciekawych rzeczy), ale musiałabym chyba rzucić pracę by się udzielać tak jak bym chciała hi, hi :) Stefanio ten twój lekarz odradzający macierzyństwo kobietom po 42 roku życia ubawił mnie do łez. Myślę, że lekarze powinni się w końcu zdecydować albo żyjemy lepiej i dłużej, albo gorzej i krócej, bo całkiem się w tym gubię. Babcia mojej koleżanki urodziła pierwsze dziecko w wieku 40 lat, drugie w wieku 42 i to było w latach pięćdziesiątych. Doczekałam wnucząt i zmarła w wieku około 90 lat. Nigdy nie ma i nie było gwarancji, że jeśli urodzi się w wieku 19 lat to zdąży się wychować jeszcze wnuki, życie jest za bardzo skomplikowane i nie do przewidzenia. Mój ginekolog ostatnio prowadził ciążę kobiecie w wieku 47 lat, która zaszła zupełnie naturalnie i absolutnie nie twierdził, że to niemoralne... Gerwazy jesteśmy w tym samym wieku. Przeszłam już różne badania np. HSG, podeszłam do 2 inseminacji i nic z tego. Myślę, że jeżeli masz środki na in vitro to działaj. U mnie też niby wszystko było w porządku i do dzisiaj lekarze nie znaleźli żadnej przyczyny, ale ja teraz podejrzewam chorobę tarczycy. Od 2 miesięcy biorę leki i czekam.... na in vitro mnie po prostu nie stać... :( A nawet gdyby mnie było stać to bez uregulowanej tarczycy in vitro nie ma sensu, bo organizm odrzuca zarodek, wobec tego bardzo ważne by przed całym programem dobrze się zdiagnozować... Pozdrawiam wszystkie dziewczyny....piszcie dużo, bo mądrych rzeczy się od Was uczę.... Karmi, SM_40, Biest, magdalenka, mon cheri, Ivanka73, Ania0522, gosia7122, Tessa oraz wszystkie niewymienione przeze mnie dziewczyny - pozdrawiam i miłego dnia :)

Ja tez jestem za spotkaniem w De. Jak chcecie to przyjedzcie do mnie np...

Gerwazy , no z klinikami zawsze problem ja mam tej mojej tez wiele do zarzucenia , choc miala byc dobra , a na efektywnosc chyba sie tego przeliczyc nie da , bo nie dojdziesz do takich statystyk , ja probowalam :( Za to mozna zajrzec do informacji o ogolnych efektach ivf , ze wzgledu na wiek , ilosc podjsc itp . Ale lepiej tego nie czytac , jak sie ma wiecej niz 40 , bo tylko sie zdolowac mozna !!!

Mon Cheri, Popatrz tutaj. Tu znowu polecaja dla starszych pacjentek IVF with ICSI.... http://www.kinderwunschzentrumwiesbaden.de/de/news/news.php Nie wiem gdzie isc :( Glowa mnie od tego boli :( Nie chce zeby sie skonczylo na 5 podejsciach tylko dlatego, ze jakis lekarz dom buduje :O a mi ostatnia szansa przejdzie kolo nosa :( Ale nie chce tez isc gdzie moze nie maja duzo takich przypadkow, dobrego sprzetu itd. No nie wiem, chyba bede losowac z czapki...

Gerwazy - kurka to starsze pacjetki , brzmi strasznie :( Ja Ci powiem tak : jedz tam gdzie masz dobry bauchgsfuhl , czytalas o wiesbaden , robi dobre wrazenie - no to startuj tam!!! Gwarancji nikt Ci nie da , mozesz byc mama w pierwszym podejsciu w gownianej klinice i bezowocnie probowac 6 razy w dobrej ! Wejdz na niemieckie fora i popatrz , jakie sa wrazenia innych . Tylko nie mysl zbyt duzo , bo naprawde mozna zwariowac , czlowiek sie miota , czuje presje , prolaktyna skacze i z ciazy nici :(

Gerwazy!!!! dla mnie to rowniez dziwne ze nie robia i nie zlecaja Ci zadnych badan moim zdaniem HSG wlasnie czy droznosc jest bo moze w tym wszystkim tkwi wlasnie przyczyna..... dziewczyny ogrodek obrobiony hahahahah:):):):) siedze sobie sama w domku i ubolewam nad jutrzejszym wyjazdem:(:(:( pozdrawiam wszystkie serdecznie!!!

Kochane dziewczynki Po co roztrząsać sprawę wieku. Moralne nie moralne, za wczesnie czy za póżno. Przecież decyzje już zapadły. I jak to ( Grwazy ) rzekła - ' mam to w głowie i będę próbować do menopauzy ". A ile kto będzie żyć - tego nikt nie przewidzi. W mojej rodzinie np. czworo dziadków ( rodziców moich i męża) żyje, ma się świetnie i jeszcze by czworaczki wspólnie wychowali. Fajna dziś pogoda. U Was też ?

Denis. - hej l Wlasnie kiedys tez masa kobiet rodzila dzieci po 4 0 - tce , tylko ty bylo 5 - 6 , nie pierwsze :) Ja sie pocieszam , ze gdyby mnie zabraklo , to bedzie moja cora - juz w odpowiednim wieku :)

A Ania czesc :) Wracajac do Ciebie ;) Nie dziw sie , ze tak zareagowalam , ale zastanawialam sie , czy ktos Twoiej historii nie stworzyl by zobaczyc jak zareagujemy , to tu na kafe popularne ! Uwazam Cie za sympatyczna osobe i nie pisalam , ze Cie potepiam , czy ,ze to moralne , lub nie , po prostu nie rozumie ! Wydawalo mi sie niewiarygodne , ze mozna tak do tego podchodzic . Pisalas z taka lekkoscia o swoim podejsciu , podczas , gdy ja stawiam sobie setki pytan i co chwile zmieniam zdanie , boje sie zrobic blad . Ale tak jak pisalam , jesli podjelas te decyzje , to bede Ci kibicowac i trzymac kciuki za powodzenie . I milo , ze piszesz z nami :) Coz zobaczymy , co nam czas przyniesie :)

Magdalenko rozłąka - niełatwa sprawa.. ja już spakowana, też wyjeżdżam jutro - ale wakacyjnie , zamierzam szwendać się po plaży, boso przechadzać się po niej , zrobię kilkanaście kilometrów pieszo, czy rowerem, muszę poukładać myśli...wyciszyć się , ale czy się da ??? póki co słucham " chłopców z placu broni" pamiętacie tę kapelę??? Gerwazy szukaj, czytaj, wybierz najlepszą klinikę, a my kibicować Wam wszystkie będziemy :) uściski!!!

Stefi - ale to jeszcze przed pierwsza wojna swiatowa bylo ;) No nic -przyjemnego czasu spedzania zycze , pogody pasujacej , kilometrow drogi pod stopami i samych dobrych i przyjemnych mysli :)

Stefi, no to szczesliwej podrozy i milego urlopu! Wypocznij sobie, nabierz energii

Mon Cheri i za to Cię KOCHAM !!! :) gołym tyłkiem w morzu siedzieć zamierzam , a co tam tylko gołe stopy, założę wielkie brązowe okulary ( różowe kiedyś kumpela dała mi by świat widzieć piękniejszym , ale mi w nich nie do twarzy :( nie przepadam za różowym , sorki BIEST :( ) więc gapić będę się i szukać przystojniaków z gołym jak ja tyłkiem :) a niech mnie pomarańcze zabiją tekstami :p napisałam i zmykam , a pomarańcze zostawiam Wam na pożarcie :D

TESSO

kawkę podaje:) Stefania no to udanego wypoczynku, relaksuj sie kochana ile wlezie no i miłych widoków w okularach;) Magdalenka Ty tez juz dzisiaj wyjeżdżasz, ale oczywiście będziesz nadal z nami pisała z pracy? Witaj Denis:) Ania my tu na topiku moralności nie rozpatrujemy, bo dla mnie to w ogóle jakas abstrakcja łączyć słowa macierzyństwo i moralność. Tak jak napisała Moncheri kibicujemy każdej, która chce zostać mamą. Gerwazy widzę, że żarty się skończyły i do działania przystępujesz........ a gdzie na wakacje jedziecie? Rachela i znowu dzisiaj ostatni dzień pracy:):):) Ivanka a ty jak tam? A u mnie nadal ten remont tzn jakoś nie może się rozkręcić, ale od poniedziałku przychodzi pan od gładzi to będzie koniec ściemy;) Wczorajszy pokój opróżniony, o 12 hydraulik gaduła przychodzi kończyć robotę, dobrze, że z wami będę mogła posiedzieć:)

Witajcie:) Stefanio miłego urlopu:) Rachelo ja na urlopie 2 dni taki długi weekend sobie zrobiłam;) Karmi u mnie cisza 32 dc @ niet, temperatura 37. Trochę się denerwuję, oczywiście test zrobiłam już 30 dc - wynik ujemny, a teraz w głowie mi siedzi, że przez to wspomaganie to może coś złego się dzieje. I tak czekam. Pozdrawiam wszystkie.

czesc!!!! nooooooo to juz dzisiaj :(:(:( jasne ze bede z Wami pisac a jakze mialoby byc inaczej :):):)

Ivanka ja bym padła na Twoim miejscu......nie kusi Cie jeszcze jeden test??? bo to naprawdę dziwne takie opóźnienie, a masz jakieś objawy @ lub ciążowe? Magdalenko najsmutniejszy dzień wyjazdu potem się przyzwyczaisz.....nie smutaj się:) kaskę zarobisz:)

HELOU! U mnie mgla, ale zapowiadaja od jutra straszne upaly na caly przyszly tydzien, nawet do 37 stopni! nie wiem jak ja to przezyje... Ivanka, to u Ciebie sie powaznie robi :) dzis 32 dc, moze jutro znow zatestujesz? ja w kazdym razie juz trzymam kciuki za udany test :) Magdalenka, szczesliwej podrozy :)

oczywiscie chcialam napisac, za pozytywny test :) bo udany bedzie prawie zawsze haha Milego piatku dziewczynki!

Cześć dziewczynki! Stefi - miłego wypoczynku (i tych atrakcji dodatkowych ;) ) Ivanko, Karmi, ja, w takim razie, w pracującej mniejszości :) Ale całe szczęście jutro weekend Magdalenko - szczęśliwej podróży, i już tak na początek: oby te 2 m-ce zleciały Ci jak najszybciej! Ivanko, podpuszczałabym Cię też do zrobienia kolejnego testu, ale po moich ostatnich cyklach: 30, 32 i 31 dni wiem, że przy naszych specyfikach wszystko możliwe :) Bo łykamy chyba to samo... Ale życzę Ci, żeby jednak @ nie przyszła. A mnie wczoraj nie było po drodze do apteki... Dzisiaj jadę po witaminki dla M i olej z wiesiołka dla siebie... I znów wszystko od początku ;)

Tesso, hejka U nas dzisiaj deszcz "wisiał w powietrzu" ale zaczyna sie przejaśniać. A na kolejne dni też zapowiadają upały...

Karmi no to wiesz jak się czuję....niby się nie nakręcam....staram się logicznie tak do tego podejść tzn. dwa lata temu też miałam jeden cykl 33 dniowy i chyba to - tak sobie tłumaczę - powinno być moją wyjściową. Ale skupić się na niczym nie mogę. Co do objawów , kochana ...hi,hi "mnogo",ze tak powiem. Bo i metaliczny posmak, mdło mi się robi jak myję zęby, - także standard, a bolące piersi - też są. Generalnie spirala ruszyła.... Tessa słyszałam wczoraj o tych upałach do Was nadciągających....ufff ale chyba lepiej jak ciepło niż zimno...u mnie chmury od rana i chłodno

n tu tez zapowiadaja upaly wczoraj wieczorem padalo a ww dzien byl taki upal ze pewnie troszke tluszczu mi sie wypalilo od roboty na dzialce:):):)teraz pochmurno i chlodnawo bo okno otworzylam i siedze z Wami moj M zrobil mi niespodzianke wzial sobie wolne zeby caly dzionek spedzic ze mna i odwiezc mnie na dworzec moj kochany teraz sobie pochrapuje jeszcze bo nie dalam mu po powrocie z pracy spac hahahaha:):):) najgorsze dla mnie to pozegnanie wsisc do autokaru pewnie znowu bedzie ryk:):):)

Magdalenko trzymaj się!!

Ivanko, no to może powtórz test i ... czekamy na dobre wieści :)