Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Gość Gość
ach dziewczyny mnie tez jakas chandra dopada....najgorsze sa te dni a raczej tydz kiedy moj M ma popol (dobrze ze ten sie juz konczy) tu jkos atmosfera z rodzina(corka) dziadka sie psuje nie wiem czy moze ja juz za dlugo tu jestem czy ktos podemna dolki kopie(zmienniczka)ale widze jak sie co do mnie zmienila....a jak atmosfera do D.... to wiecie nie chce sie siedziec....wiec moze bede myslec o zmianie miejsca bo tez nie chca sie zgodzic na to by w swieta ktos mnie zatapil na 2 tyg....ale o tym juz pisalam:( stefanio.....do domku 23 pazdziernika mam wizyte u lekarza chce napomknac mu o IUI to nowy lekarz(tamten namawia na in vitro) wiec nie wiem jak wyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, a ja mimo starań w odpowiednim czasie i tak lada chwila @ dostanę :O Więc dołączam do klubu zdołowanych. Tylko piękne słoneczko na dworze i myśl, że M za 2 godziny 15 minut po mnie przyjedzie trzymają mnie przy życiu. Chociaż przyjedzie nie w celu porwania np. na obiad do restauracji, tylko wyjazdu do tartaku obejrzeć podbitkę... A jutro nie pośpię, bo kurs od rana, ale jakby nie było weekend ;) Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalenko iui warto spróbować..pogadaj z nowym lekarzem, zapytaj. Gerwazy miesiąc szybko minie, a w kolejnym spakuj się i za M podążaj - a kto zabroni kochać się pomiędzy kuflami na Oktoberfest ? ! :) toż to w słusznej sprawie, i czego się nie robi :) ... MIŁEGO WEEKENDU WSZYSTKIM !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde za wczesnie was dzis rano obudzilam , bo widze ze juz wszystkie spicie ;) Magdalenka , no Ty to w ogole zdziebko przes....e masz z tymi staraniami , bo my jednak czesciej naszych widzimy , ale nie smutaj , co ma wisiec ....... A za tydzien w czwartek pojdziemy na wielkie lody ;) Rachelka - jak tam sex w tartaku , dobrzescie porzneli ??? Gerwazy kochana - widzisz jak to jest - pod presja Ci nie stanal wczoraj ;) - to i chlopa lepiej rozumiesz ;) A film fajny ??? Gut a teraz kubel wody na otrzezwienie : co ty kotku pierdolisz ??? So weit wszystko ok , mozecie poprobowac , mono Cie jeszcze nie dopada i masz ten cholerny geld na ivf , wiec jak do wiosny nie zajdziesz , to pierdol pana doktora i probuj sobie te sztuczne blizniaki - masz duze szanse ze wyjda z Twoimi wynikami !!!!! Tylko odstaw to winko , bo nie masz pojecia jak Ci moze komorki pochrzanic !!! I nie opowiadaj glupot , bo ja mam czasem wrazenie , ze Ty sie tak na pol gwizdka starasz ..... Masz jeszcze wiele mozliwosci do wykozystania , ale musisz sie do kupy pozbierac i zaczac dzialac , w najgorszym razie wywalicie geld na malego peruwianczyka , czy chineczke i bedziesz miala swoje lapki na szyi !!! Ok starczy opierdolu , a teraz mocno Cie przytulam :) Stefcia , Ivanka , Tesska , Gosiunia , SM pozdrawiam :) Wiecie co , zawsze jak to SM pisze to mi sado -mascho do glowy przychodzi - ot glowa siwieje , doopa szaleje :) Za brzydkie slowa w tekscie serdecznie przepraszamy ! Post dla ludzi powyzej lat 18 !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
witajcie dziendobry!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki:) ja już od kilku dni siedzę na duuupie i tylko czasem pod nosem sie uśmiechnę jak sobie przypomne jakąś akcję z imprezy:):):) U mnie nadal remont, ale to już końcówka, dzisiaj M pomaluje ostatni pokój, potem panele i powoli sie będziemy urządzać. No to tyle w tematach zastępczych. W tym miesiącu seksu było ponad miarę, ale jest już kilka dni po owulce, a ja mam już swoje kochane objawy, doszłam do wniosku, że te objawy przed @ , które mam 10 dni przed @ to wynik zbyt malej ilości estrogenów. Ale po lekarzach nie ma już siły latać.......w tym cyklu nawet o wit b6 zapomniałam, mam wrażenie, że już się nie staram, ale i wiek już sędziwy...jak na polskie warunki.Chyba moja niepłodność mnie pokonała:( Gerwazy a Ty bierz sie w garść i do konkretnej walki przystępuj. Kobieto w naszym wieku nie ma co czekać na szczęśliwy los, ja na Twoim miejscu już dawno poszłabym do konkretnej kliniki leczenia niepłodności i robiła invitro, jak masz kasę i nie masz oporów moralnych to co właściwie masz do stracenia???? troche kasy i tyle a do zyskania wszystko. ten Twój lekarz gadał głupoty, bo tak naprawdę mieliście tylko kilka podstawowych badań. Nie rozumiem jak lekarz na podstawie wywiadu może stwierdzić czy masz drożne jajniki, przecież nie maiałaś laparoskopii i nie wiadomo co tam w środku drzemie.Gdybyś miała 30 lat to kibicowałabym Ci i trzymała kciuki, że kiedyś sie uda, ale w po 40 nie ma czasu na eksperymenty i odkładanie na następny cykl. Porozmawiaj z M i podejmujcie szybkie decyzje bo te starania potrafią nieźle namieszać w związku. A jak sie nie uda to będziesz wiedziała, że zrobiłaś wszystko co w Twojej mocy. mam nadzieję, że nie obraziłaś się na mnie. Ja gdybym miała wieksze pieniądze już dawno byłabym po invitro. Biest a Ty jak tam kochana nic nie piszesz jak przygotowania, przecież to już niedługo. magdalenko żeby Ci jak najszybciej zleciał ten czas w pracy. Moncheri schudłaś? Ile? SM a jak Twoje postępy w diecie ruszyło się coś? Steafnia super, że znowu piszesz:) Rachela a Ty jak zwykle na swojego M czekasz, oj widzę, że sie lubicie jeszcze:) Ivanka pozdrawiam:) Miłego dnia zyczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha pochwale sie jeszcze, ze schudłam na wesel 3 kg i nadal jestem na diecie , mam nadzieję stracić jeszcze minimum 2. Tessko kochanie zaponiałam o Tobie oczywiście gorąco Cie pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł:) Karmi ale z Ciebie ewenement - na weselu schudnąć trzy kilo! Niezła gimnastyka Ci się przytrafiła;) a przy tym i radość wielka. Dziś ja jadę na wesele ale zwykłe, spokojne bez szaleństw - chociaż taka impreza jak Karmi to mi się marzy ,hi,hi. Zaraz lecę do fryzjera, pazurki już zrobiłam, ach...i miłego weekendu laski! Do usłyszenia, pozdrawiam wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Kobitki :) hej Ivanka, przeczytaj sobie nasąsiednimtopiku, co mi napisała "życzliwa pomarańczka" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivanka no to miłej zabawy, a te 3 kg to schudlam przed weselem, a nie na weselu, odchudzałam sie chyba ze 2 miesiące;), na weselu trochę przytyłam bo jedzenie było na bogato i trudno było odmówić sobie. Ja juz teraz chyba przestane chodzić na wesela bo takiego już na pewno nie przeżyję nigdy.......fakt, że głownymi kompanami szaleństw był 2 małżeństwa co od 20 lat na stałe w Grecji mieszkają i oni maja inną mantalnośc niz my w PL, do tego alkohol no i szaleństwo gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki kochane........ Sorry, że bezczelnie czytam a prawie nie piszę ale taki mam okres w życiu........ Dół goni dół. Kasy na in vitro nie mam i mieć nie będę. Wit. B6 w tym cyklu kompletnie nie zadziałała, nie brałam norprolacu to i według moich obserwacji nawet owu nie miałam. Skoku temp. w wysokości minimum 0,2 stopnia nie było....Cykl 23dni........ Przyłączam się całą sobą do wpisu koleżanki Gerwazy.....Ahh życie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co , ja to wam tych imprez totalnie zazdroszcze , bo jak mowilam u mnie prawie zero rodziny , wiec zero imprez :( Bylam w calym zyciu na 2 weselach - juz lata temu , 1 chrzcie i 2 komuniach , no i kilka razy na 50- tce i 1 zlotym weselu - no kurcze od lat nie ma gdzie isc , ja nawet w szafie nie mam nic wyjsciowego , a buty wygodne sportowe tylko , bo nie ma po co , nawet na sylwestra nie ma z kim isc :( Aha - no super nam to wrzesniowe spotkanie topikowe wyszlo :( , zenada , no ale bylo do przewidzenia :( Mloda - durny komentarz pomaranczowy , bo i durna sytuacja sie zdarzyla , oni nie mysleli o ryzyku dla Ciebie , Ty zreszta tez nie , i gdyby nie Twoj pech , to wszystko przebieglo by bezproblemowo , takich wydarzen sie czlowiek nie spodziewa . Najlepiej staraj sie o tym nie myslec ! Najwazniejsze , ze dobrze sie skonczylo !!! Trzymaj sie , spokojnej ciazy bez sensacji :) Denis- jej nastepna :( , jeszcze nie wszystko stracone , za to negatywne myslenie na pewno nie pomaga :( Przeczytaj porady ojca Sroki : zacznij sie glodzic , pracowac ponad miare , wycienczyc fizycznie i gwalcic malzonka o 3.30 w nocy we wlasciwych fazach ksiezyca , zapijajac ziolami i zagryzajac miodem - a juz wkrotce !!!!....... Karmi slyszalas , jeszcze 10 kg , codzienne przekopywanie ogrodka i Tobie sie uda !!! Ivanka odpisz jak dojdziesz do siebie - ja jaszcze nigdy nie mialam robionych pazurkow , u fryzjera bylam ostatni raz , jak mialam 12 lat :) Mam nadzieje , ze fajnie bylo ?! Magdalenka co dziadkowi jutro na obiadek , bo ja kaczuche kupilam , takie tluste zimowe jedzenie :( , no ale tylek odmarza ;) Pustawo - sen zimowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry Ostatnio mimo , ze wale potworne odstepy miedzy wypowiedziami , do osobnych osob , jak post sie pojawia , jest misz masz i wszystko w kupie - PROSZE O CIERPLIWOSC W CZYTANIU !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazy.Malinowski
Dzien dobry przy kawie :) Jak tam humorki dopisuja w niedziele? Zlapalam chyba przez ten dolek jakies straszne przeziebienie i przelezalam w lozku ostatnie dwa dni. Nic mi sie nie chcialo tylko smarkalam, kaszlalam i spalam 23 godziny na dobe :( Testowalam nowa posciel :) Stara sie rozleciala i musielismy nowa kupic. Czekalismy na zamowienie 4 ygodnie ale warto bylo. Pieknie wyglada - siedze w lozku i sie zachwycam :)) Mon Cheri, los emigranta...skad ja to znam? Tez poszlabym chetnie na jakies wesele ale podobnie jak wy rodziny prawie nie mamy a ci co sa albo juz zaobraczkowana albo obraczkowac sie nie zamierza. Zreszta kto tu w Niemczech wogole sie jeszcze zeni? ;) Karmi_, super, ze remont prawie zakonczony. Zamierzacie tez jakies przemeblowanie urzadzic? Denis6, Kochana nie lam sie! Wiesz, z tym in vitro to tak prosto nie jest bo nawet jak masz kase to jednak wez pod uwage, ze to nie jest tak calkiem nieszkodliwe dla organizmu kobiety :( Nastepny miesiac, nastepna szansa :) Musimy dalej probowac :) Rachelka, bierzesz jeszcze te wszytkie witaminy i specyfiki? Ja zostalam wylacznie przy wytaminie B6. Kto wie, moze pazdziernik bedzie dla nas szczesliwy? Do 400 strony niedaleko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
dziendobry dziewzyny!!!! chumor moze mi sie troszke polepszyl ale obiecalam sobe ze wiecj na tak dlugi okres czasu nie wyjade.....ma 6 tyg.... na obiadek mam gulasz ziemniaczki i salate nic specjalnego wyciagan z zamrazarki powoli wszystko co porobilam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Biest..... a co tam u Ciebie nowego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja witam sie o poranku. Biest no jak tam przygotowania czy coś przeoczyłam? Gerwazy no u nas w tym ostatnim pokoju całkowite zmiany wszystko wyrzucilismy nawet tynki i podłoga nowa i oczywiście cały pokój meblujemy od podstaw, mam nadzieję, ze wyjdzie ładnie. Moncheri no właśnie to są wady życia poza PL, ale pocieszę Cię troszkę, że te rodzinne wesela wcale nie są takie fajne, przynajmniej dla mnie, nawet w bliższej rodzinie kazdy ma swoje życie swoje sprawy i kazdy sobie żyje swoim życiem. Ja na sylwestry i podobne imprezy nigdy nie chodzę z rodziną tylko ze znajomymi, może ewenementem jestem, ale tak już mam. Ale w sumie w niedziele na kawkę to do rodziców chetnie jadę w okresie zimowym bo w lecie to wiadomo na działce ciągle. Denis pozdrawiam coś rzadko piszesz. A co tam Rachelka porabia. magdalenko no jakoś przetrwasz z tym dziadkiem przecież. Wiecie co juz mi głupio pisać ale wczoraj znowu zabalowałam:):):) po południu zadzwonili do nas państwo młodzi z ostatniego wesela i zaprosili na domówkę żeby powspominać weselisko, no i oczywiście poszliśmy......., do domu wróciliśmy o 4 rano. Bylismy tylko we czworo, ale uśmialiśmy sie tak, że dzisiaj szczęki mnie bolą.Weźcie mnie kopnijcie w tyłek, ja w zyciu tak nie imprezowałam i mam dzisiaj moralniaka, a tu jeszcze będzie oglądanie płyty z wesela.......... No to miłego dnia i idę coś kolo obiadu sie pokręcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
no wlasnie bo Biest chyba nic nie pisze ja raczej nie przeoczylam.... Karmi..... wytrzymam nie mam wyjscia jak juz umowe podpisalam..... ale moze od Nowego Roku rozejrze sie za inna firma zeby wyjazdy nie byly takie dlugie..... u mnie 14dc piekny sluz,wczoraj troszke lewy jajnik ciagnal bo z niego wedlug moich obliczen byla owulka szkoda ze meza nie ma!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazy.Malinowski
Karmi_, Ty imprezowiczko ;) Zazdrosc przeze mnei przemawia bo sama nie mam takich spontaniczynch zanjomych :( Jak sie juz z kims umawiasz to plany z wyprzedzeniem co najmniej jakby o spotkanie na poziomie ministerialnych chodzilo. Meble juz kupiliscie? Wstaw jakies zdjecia :) Zawsze interesowalo mnie urzadzanie domu a sama tez ostatnio jestem na fali przemeblowywania. Magdalenka, Tajmnica szczesliwego malzenstwa to podobno jak sie sporo czasu spedza osobno ;) Moze zacznij dziadka uczyc po Polsku? Czas ci szybciej zleci a dziadkowi tez dobrze zrobi nauczyc sie czegos nowego ;) Biest, alez sie rozpisalas :) Nie dalabys rady tego skrocic? ;) Zaczeliscie przygotowania? A wiesz tak ostatnio pomyslalam, ze skoro do Franfurtu masz niedaleko to moze sama bylabys zainteresowana wizyta u tej profesorki z uniwesytetu? Wstawiam ci linka do jej strony: http://www.kgu.de/zfg/hor/index.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
heheheh....dziadek i nauka po polsku nie wykonalne.... ten tydz maz ma na rano to czas szybko zleci.....a i z mon cheri mam sie w koncu spotkac na lody!!!!!!:):):):) mam nadzieje ze tym razem sie uda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Przez ten kurs skrócił mi się weekend, wczoraj do 15, jak codzień, na d..pie musiałam siedzieć, no, ale sama chciałam. Nadal biorę B6, castagnus i magnez. Mam 32 dc i spadła mi temperatura, więc czuję, że dzisiaj @ dostanę. Castagnusa chyba muszę odstawić, bo biorę już 3 cykle, B6 i magnez ostatni cykl łyknę. Jeżeli dzisiaj dostanę @, to moja faza lutealna będzie miała 12 dni. Nic to jednak nie wpływa na efekty :( I fizycznie i psychicznie czuję się podle. Pogoda piękna, może gdzieś wyruszymy, dobrze mi to zrobi. Pozdrawiam i życzę Wam pięknej i słonecznej niedzieli. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka...... Oto fragment mojego ostatniego snu....Zsuniętych kilka pojedynczych łóżek na których leżały niemowlaki w śpiochach.......Nie wiem może chciałam jakiegoś sobie wybrać i wziąć, ale nie zdążyłam? Mon cheri.....uwierz mi, że od kilku ładnych lat staram się myśleć pozytywnie aż tak bardzo, że już nie raz widziałam u siebie objawy ciążowe. Z tym głodzeniem to może być problem, całe życie w pracy mówią mi, że jestem chuda, ale według mnie teraz to jest już całkiem spoko.....energii to mi wystarcza raczej na pracę zawodową i małe co nieco po pracy w domu. Brak energii tłumaczę problemami z tarczycą, którą leczę dopiero od 3 miesięcy i czekam na poprawę, a sex w nocy o 3.30......to mogłoby być ciekawe, ale nie wiem w jakich fazach księżyca? Gerwazy......wiem, że in vitro to bardzo inwazyjny zabieg. Znam jedną dziewczynę, która dzięki in vitro ma 9 letnią córkę. Chciała mieć jeszcze jedno dziecko i adoptowała chłopca, bo o in vitro już słyszeć nie chciała. Nikt tak naprawdę nie robi badań długoterminowych skutków stymulacji hormonalnej...., więc próbujemy dalej po bożemu....... Karmi_też Cię pozdrawiam........wiesz jak to w życiu jest.........mam nadzieję, że mnie z tego powodu nie skreślisz..... :) Pozdrawiam Was wszystkie:...Magdalenkę (na chwilowej emigracji), Rachelkę, koleżnkę Gerwazy, Mon cheri, Biest, Młodą, Stefanię, Gosię, Tessę, Ivankę.....oraz dziewczyny, które tu rzadziej zaglądają.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadzidziusia
denis trzymam kciuki, musi sie udać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) JA zalatana ale czytam was codziennie ;) Miałam imprezkę urodzinową córki :) Dziś u kuzynki małego byłam też miał drugie urodzinki ;) Jutro odpoczynek od imprez :P W poniedziałek zebranie w szkole i co dalej zobaczy się :) Pozdrowionka dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie już nie 32 dc, tylko 1 dc. Więc, zgodnie z dewizą topiku: nowy cykl nowe nadzieje... (szkoda tylko, że coraz mniejsze :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazy.Malinowski
Rachelko, tylko zaplanuj jakies porzadki generalne tudziez przekopanie ogrodka w okolicach owulki zeby szanse zwiekszyc :-) LOL Ja tez juz tylko mysle o nastepnym miesiacu. W nowej poscieli starania wychodza znakomicie - poswintusze troche przy wieczorze :P :) Oznajmilam wiec M, ze wlasnie tego oczekuje za mniej wiecej 4 tygodnie :) No pressure :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mialam "jazde" w weekend.... corka sie pochorowala, dostala grypy zoladkowej, w nocy z piatku na sobote, wymeczylo ja to tak porzadnie, ze ledwo zywa byla i wlasciwie dopiero dzis sie lepiej poczula... jej sie to nawet czesto zdaza, ta grypa, a to takie swinstwo jest - kto mial juz choc raz, to wie o czym mowie... ja sie tylko balam, ze sami sie od niej zarazimy, ale na szczescie jakos do teraz jest dobrze :) a jutro juz nowy tydzien i do pracy trzeba :( aaa... jeszcze zdazylismy dzisiaj na grzyby skoczyc jak sie moje dziecko lepiej poczulo i nawet nawet cos tam znalezlismy :) Karmi, to sie wybawilas, co? :) ciekawe jak tam Ivanka po weselu? zycze wszystkim spokojnej nocy, u mnie dzis mam nadzieje pierwsza bez "rzygania" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×