Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Gerwazy - nie wiem sama... nie za bardzo mam kase...choć gdy byłam u mojej ginki w sierpniu (tak kontrolnie), to brałam pod uwagę taką opcję. mm też. a potem mnie się odechciało (w sumie jedną córkę mamy...). acha, ja miałam IMSI - w mojej klinice to chyba większości robią. ps. właśnie wróciłam ze spotkania z koleżankami ze studiów - jedna ma 10 miesięczne bliźniaki (parkę) i jest z kolejnym dzieciaczkiem w ciąży... i jak tu mieś szałowy humor?

KURCZE

Heloł:) Ja, jak zwykle z innej beczki.....kobietki czytałyście taką powieść: "Pięćdziesiąt twarzy Greya E.L. James???? Ja pierdolę - sorry za słowo ale tylko to mogę powiedzieć to jest książka na nasze wszystkie smutki: Maja Papaja, Mon cheri właśnie na taką załamkę, o której piszecie...dostałam tą książkę na gwiazdkę od siostry.. to powieść stricte erotyczna,wczoraj zaczęłam wieczorem czytać i nie mogłam się oderwać... aż nie przeczytałam.....606 stron...i co najlepsze to trylogia, kurczę a tu wszystkie księgarnie już pozamykane. Muszę mieć drugą część..... a na razie czaję się na M :p O rany ! Nigdy czegoś takiego nie czytałam i szczerze po tej książce mam tylko ochotę na sex z M bez zastanowienia, bez liczenia dni płodnych, bez marzeń, że może wreszcie....tak ten stan mi bardzo się podoba:D Mam nadzieję, że oderwie mnie na zawsze od moich uporczywych myśli prokreacyjnych:) Przepraszam jeżeli kogoś zgorszyłam i naprawdę książkę polecam;) hi,hi :P

Koleżanka mówiła mi o tej książce. Zresztą w necie też gdziesz czytałam. Po Twoim wpisie chyba bliżej się zainteresuję;):D

Iwanka, mam ta ksiazke na liscie :) Ostatnio czytalam Gone Girl, One Day i Hector's search for Happiness. Polecam wszytkie :) Bardzo dobre ksiazki. Widze, ze musze sie wziasc za te 50 odcieni szarosci ;) to sie M ucieszy :P x Biest, dzieki za info, popatrze sobie na to wszytko. x Maja.Papaya, w ktorej klinice bylas? Brzmia na bardzo zaawansowanych w swoich metodach, i DHEA uzywali i ten IMSI. Niezle... Kurcze, juz dwa razy za Toba....A nuz trzeciego razu wyjdzie? Szanse sa niby 30%....wiec teoretycznie za 3-4 razem powinno sie udac...A co Twoj maz/partner na to? Mysle, ze meszczyzni szybciej sie zniechecaja :( Mam wrazenie, ze moj M robi to wszytko wylacznie dla mnie...on jest w zasadzie szczeliwy bez dzieci :O Dziwne ale prawdziwe :O Nie wiem dlaczego, ale wielu Niemcow tak ma, dzieci sa im najzupelniej obojetne :O

o kurcze, to koniecznie muszę ją przeczytać, bo z jednej strony dziecko człowiekowi się marzy, a z drugiej najchętniej flanelową piżamę zakładam, zapiętą pod szyję, skarpety i żeby mi mm dał świety spokój :)

Kojarzę też, że w którejś stacji radiowej ktoś to czytał...

Gerwazy - ja się leczyłam w Angelius Provita w Katowicach. no niby tacy "do przodu" a na forach też różnie piszą... i efekty też na "+: i "-" mój mąż za pierwszym razem robił to chyba bardziej dla mnie... drugi raz to był criotransfer więc nie cała procedura od nowa... i byłam zaskoczona, że jak się nie udało w marcu tego roku, to on zaproponował, żeby jeszcze raz...ale ja wtedy byłam w "otchłani rozpaczy" obrażona na cały świat i nie chciałam...a teraz znowu mnie bierze...ech...

Maja Papaja zrzucisz skarpety i piżamkę :p gwarantuję;) i ma rację Gwerwazy :D nasi M by się barrrrdzooooooo cieczyli jak byśmy takie szaleństwa zaczęły robić jak główni bohaterowie....:p Liilly naprawdę polecam, ja bacznie śledzę od wczoraj swojego M......mhm.....

No to najlepiej będzie kupić od razu 3 części:P

Maja Papaja ja modlę sie już teraz o to co Ty, czyli żeby jakoś przeżyć wieści o ciążach koleżanek, coś czuje, że moja siostra jeszcze będzie w ciąży i jedna koleżanka młodsza tez planuje i jeszcze jedna, też także i mnie ciężki czas czeka, ale teraz po tamtej Andrzejkowej sprawie już mnie nic tak nie zdołuje, teraz tylko dokładanie do pieca. Moncheri normalnie wiem co czujesz, ja w dole nadal jestem i chyba już nie wylezę nie wiem co musiałoby się stać. Współczuje Ci naprawdę i mam nadzieję, że dasz radę..najgorzej jest usłyszeć wiadomość a potem jak się dziecko urodzi, a tak z drugiej strony trzeba się cieszyć, że komuś się udało.....................niech tam się rodzą te dzieciaczki tylko szkoda, że nie nam....... Biest to Ty masz już ładny staż w oczekiwaniu, ja tez myślałam o adopcji ze wskazaniem, tylko gdzie znaleźć taką laskę co własnego dziecka nie chce a do szarej strefy się nie wybieram. Wiecie co dzisiaj sobie tak czytałam o tych adopcjach i pomyślałam, że taka dziewczynka 2-3 letnia tez fajna by była.W sumie to nie wiem czy dostalibyśmy w ogóle dziecko, ale myślę, że z grubsza spełniamy warunki, nawet mam wykształcenie pedagogiczne;) SM ja dlatego nie jestem zainteresowana rodziną zastępczą bo chyba serce by mi pękło gdyby dziecko do rodziców wróciło. Maja Papaja ale tych młoda jeszcze jesteś coś kojarzę 35 lat czy się mylę. No to jutro Sylwester, nic mi się nie układa, nawet nasz zaplanowany bal nie wypalił, bo znajomym babcia umarła, drudzy zbankrutowali, trzeci policjant służbę dostał, czwarta ma chorą nogę i musi w górze trzymać no i została tylko jedna para i dlatego robimy w domu u znajomych będzie tylko 6 osób, to chyba mój najsmutniejszy Sylwester:(

Karmi - niestety juz nie 35, w przyszłym roku 39 - ale do września nieustająco 38, hehe

Maja.Papaya, ja spie gola ;) Ale niestety w poczeciu nic to nie pomaga :( Dziewczyno, nie mysl o M, mysl o sobie :P Jezeli chcesz kolejnego dziecka to pewnie, ze podchodz do nastepnej proby! T aklinik abrzmi naprawde dbrze! Ja sobie wszytko gleboko przemyslalam i uwazam, ze M sie odnajdzie, gdy maluszek sie pojawi :) A do tej pory musze wziasc to wszytko na barki i juz :) I ani mysle sie na niego ogladac :P

Dziewczynki, pozdrawiam z PL :) Mon Cheri, Bidulko, trzymaj sie Ivanka, ja tez czytam ta ksiazke hehe, o ile wiem w Pl jest dostepna na razie tylko 1 i 2 czesc - 3 pojawi sie gdzies okolo marca... jesli sie nie myle. o Zycze wszystkim jutro szampanskiej zabawy i Szczesliwego Nowego 2013 ROKU!!! Spelnienia wszystkich marzen!!! Oby byl lepszy od poprzednich...

Tessa witaj w kraju , przy teściowej takie teksty czytasz.?;) hi,hi... Nie rzucasz się na męża? Bo mój od wczoraj na mnie woła: Rycząca 40 - tka :p ;) może coś w tym jest..... Kurczę widziałam, że 9.01.2013 ma się ukazać trzecia część ale to pewnie w angielskiej wersji... o Gerwazy jak Ci dobrze,że taka poliglotka z Ciebie i możesz czytać książki w oryginalnym wydaniu. A co do Twoich planów - bardzo dobrze! Bierz wszystko na bary i do przodu! a M tak jak mówisz na pewno się odnajdzie:) o Karmi nie mam pojęcia co tam się wydarzyło w Andrzejki ale widać,że Cię trzyma mocno...nawet nie wiem jak w takiej sytuacji dodać Ci otuchy..... o Kobietki za chwilę Nowy ROK życzę każdej z nas mimo wszelkich przeciwności losu spełnienia najskrytszego marzenia! Odnalezienia w swoich związkach gorącej namiętności, miłości ....aby każdego dnia te uczucia dodawały nam otuchy w prozie dnia codziennego! Wszystkiego najlepszego Kochane!!!

Za chwile to sylwester mialas , nie pij tyle i nie czytaj zboczenstwc, bo Ci sie dni przestawiaja :) :) :)

Ja juz nadaje w niemieckiej ziemi. Mi sie cos poprzestawialo Pl bo budze sie w nocy i spac nie moge... Od 24.30 do 5 rano ogladalam telewizje i o 8 rano sie obudzilam. Jestem padnieta a 13 przyjezdza przyjaciolka do mnie i ok 16 zaczynymy impreze sylwestrowa.

Karmi, szkoda, że u Ciebie z sylwestrem nie wypaliło. Naprawdę wiele niesprzyjających okoliczności. Znowu okazało się, że z planami różnie bywa...Jednak sylwester ze znajomymi spędzony w domu też ma swój urok:)M powtarza zawsze, że nieważne gdzie, nieważne jak, ale ważne z kim:)Ja osobiście wspominam wiele imprez domowych naprawdę udanych, różnych imprez, niekoniecznie sylwestrowych:)Na pewno będziesz się dobrze bawić i choć na chwilę zapomnisz o andrzejkach Tessa, witaj w kraju Biest, odpocznij troszkę, bo padniesz za szybko:) Uważam, że coś w tych ryczących 40-tkach jest:DO ile zawsze lubiłam seks, to od kilku lat wykazuję większe zainteresowanie. I to niekoniecznie w kontekście starań;)

Ivanka, wydaje mi się, że ta trzecia część będzie w wersji po polsku. http://www.empik.com/nowe-oblicze-greya-james-e-l,p1063534343,ksiazka-p

HEJ KOBIETY !!! ŻYCZĘ WAM I WASZYM BLISKIM SZALONEJ NOCY ;) cokolwiek zamierzacie dzisiaj robić ;) :D życzę najlepszego w Nowym Roku, spełnienia wszystkich marzeń, bo niby dlaczego nie miałyby się właśnie tego roku spełnić ??? oby ten nadchodzący rok był wyjątkowy pod każdym względem . przesyłam szampańskie buziole i uściski " na misia " :D

Dzień dobry! oooooooooooooo Cóż to za pomarańczowy wpis??;) adresowany do mnie...hm... Droga pruderyjna pomarańczo :) gwoli wyjaśnienia na prawdę nie muszę pić aby pisać to co myślę, synonim słowa chwila to: krótki czas, mgnienie oka i to właśnie napisałam, za chwilę Nowy ROK - rok wielką literą czyli pomyśl: 2013, życzenia odnoszą się do całego następnego roku a nie do sylwestra, a to, że pisałam przed godz. 24.00 - 31.12.2012 na prawdę nie ma znaczenia:) ło matko! co do zboczeństwa - tak nie napisałabym o tej książce, jest kontrowersyjna ale i ciekawa, bardzo wciągająca dodatkowo wszystkie jesteśmy dorosłe ja tylko polecam a nie nakazuję zaznajamiać się z taką literaturą. .....A swoją drogą jakiś ostry numerek by Ci się przydał bo po twojej wypowiedzi wnioskuję, że zbyt spięta i sfrustrowana jesteś :p ;) o Szampańskiej zabawy życzę Kobietki :D

JA SKLADAM TEZ ZYCZENIA WY WIECIE CZEGO NAM WSZYTKIM ZYCZE..... :-) :-) DZIEKUJE ZE BYLYSCIE ZE MNA TU CALY ROK.... Za udany zabawe dzisiejsza...

Kochane Szczesliwego Nowego Roku super zabawy i spelnienia wszystkich marzen a w szczegolnosci tego najwazniejszego oby ten Nowy Rok przyniosl cudowne zmiany w Waszym zyciu! Dodatkowo caly worek fluidkow przesylam oby zostaly rozpakowane w te sylwestrowa noc!

Moje drogie babeczki :) Ja również pragnę z całego mego życzyć wam wszystkim wszystkiego co najlepsze by te złe chwile nas omijały i oby spotykało wszytko co najlepsze :) po za tym zdrowia szczęścia pomyślności oraz spełnienia najcudowniejszego marzenia a reszta marzeń też niech się spełni :) Oby ten nasz NOWY ROK 2013 był lepszy od wszystkich poprzednich :) Wirtualnie ślę wam buziaki Dziękuję że jesteście tu wszystkie :)

Ivanko, szkoda czasu na odpowiedzi. Ja w każdym bądź razie czuję się zachęcona do lektury;)Koleżanka opowiadając mi o książce nie zachęciła mnie, Ty tak:)

Kochane, pozwólcie, że i ja dołączę się do życzeń:) Życzę nam wszystkim, żeby rok 2013 był dla nas magiczny i bardzo, bardzo przychylny, żeby pozwolił na spełnianie marzeń...wszystkich marzeń

Liilly :) gotowa na bal? ja paznokcie właśnie zrobiłam, zaraz lecę do fryzjera - tylko co zostanie z mojej fryzury?? nie mam pojęcia bo deszcz u mnie pada, wilgotność okropna br....

U mnie niestety też deszczowo:OJa akurat umyłam włosy:)Do fryzjera nie chadzam;)Mam długie włosy i sama je ogarniam:DPaznokcie następne w kolejce:D M kawkę podał:)

Cześć dziewczynki! Rok 2013 to w chińskim kalendarzu rok węża, w którym osoby cierpliwe i wytrwałe zostaną nagrodzone i osiągną swoje cele. Będzie to rok płodności, dosłownie i w przenośni, w którym pary bardzo długo starające się o dziecko wreszcie doczekają się wyśnionego bobaska. Dobrą wróżbą są jajka na sylwestrowym stole - pamiętajcie! U mnie na stole już stoją jaja faszerowane pieczarkami :D Życzę Wam więc, żeby ten rok dla Was wszystkich okazał się rokiem płodności! Szczęścia, zdrówka i miłości wszystkim koleżankom!

Idę robić się na bóstwo:DTrochę mi to zajmie:P Życzę udanej zabawy i do zobaczenia w przyszłym roku I pamiętajcie, marzenia się spełniają:D