Jestem wolontariuszka w domu dziecka

Dzieci w domu dziecka,mowia na mnie mama i strasznie sie przytulaja

a gdzie?

Na podkarpaciu bo dokladnie wole nie mowic

to jest masakra.byłam raz

Tylko ze ja bardzo kocham dzieci :) a tymi co sie opiekuje kocham jak wlasne dzieci choc tego im nie mowie ze je kocham bo mi nie wolno ale napewno to czuja tak samo przytulac nie powinam ale przeciesz ich nie odepchne jak sie przytulaja

fajna sprawa :)

oj nie taka fajna bo dzieci zadaja pytania takie ze nie wiadomo co powiedziec i trzeba sie pilnowac :/i w mojej grupie mam chlopczyka ktory niestety nie zupelnie rozwiniety nikt mi nie powiedzial ze taki dziecko bede miala w grupie a tym bardziej jak sie zajmowac poprostu jak cos nie pojdzie po jego mysli to skacze placze wpada w histerie delikatnie i czesto probuje bic inne dzieci

ale trzeba miec dobre serce :) nie kazdy potrafi dac cos od siebie, poswiecic sie dla kogos : )

I tez praca w domu rysowanie roznych obrazkow zeby potem rozdac pomalowaly szukanie na necie roznych zabaw uczenie sie na pamiec zab do pokazywania a ze mam 18lat chodze do liceum zaocznie to mam czas

I tez praca w domu rysowanie roznych obrazkow zeby potem rozdac pomalowaly szukanie na necie roznych zabaw uczenie sie na pamiec zab do pokazywania a ze mam 18lat chodze do liceum zaocznie to mam czas:)))))))

I tez praca w domu rysowanie roznych obrazkow zeby potem rozdac pomalowaly szukanie na necie roznych zabaw uczenie sie na pamiec zab do pokazywania a ze mam 18lat chodze do liceum zaocznie to mam czas:)))))))Ciesze sie z tego co robie

Byłem przypadkiem w DD. Gdy wychodziłem pewien chłopczyk z 6 lat wybiegł za mną, chwycił za rękę i błagalnie prosił, żebym go zabrał ze sobą... no i co byście powiedziały temu dziecku wczepionemu w was i patrzącego błagalnie? Od tamtej pory często zaglądam z ubraniami, butami i zabawkami. Ciężko powstrzymać łzy, choć chłopaki niby nie płaczą.

Mam pomysl, zacznijmy od spiralowania na mocy prawa pustych matek ktore robia po 10 dzieci bez warunkow do ich wychowywania, a pozniej placzmy nad rozlanym mlekiem. Nie glubie co nie? Wiadomo ze takich dzieci szkoda ale po co o tym gadac, nigdy nie bedzie lepiej , w Afryce tez głodują. Placz i lament to nie wyjscie.

To jest glupota rodzicow nieodpowiedzialnych zasranych rodzicow

;)