Co zrobić z takim gościem?

Ktoś nadgorliwy juz usunął ten temat, dobrze, ze skopiowałem jego tresć na wszelki wypadek:| 12 pazdziernika (sroda) kupiłem na allegro ksiązki, zamówiłem wysyłkę listem priorytetowym, w sumie kwota do zapłaty wyszła 45zł. Jeszcze tego samego dnia wieczorem przelałem kase. W następny poniedziałek (17 pazdziernika) napisałem sprzedawcy maila z pytaniem czy dostał kase i kiedy wysłał paczke. Nie odpisał. W czwartek 20 pazdziernika wyslałem kolejnego maila. Odpisał następnego dnia (piątek), że kasa doszła ale nie było go w domu i zaraz wyśle. W ten czwrtek (27 padziernika) napisałem koljenego maila, że ma czas do poniedziałku na zwrot kasy albo dostarczenie towaru. Dziś jest 29 a ja nie dostałem ani odpowiedzi ani paczki. Nie liczę na to, że w poniedziałek dostane paczke, kasę albo chociaz wyjasnienia. Co robić w takiej sytuacji? Nie mam zamiaru poraz kolejny sie z nim kontaktować bo ewidentnie ma to gdzieś. Opłaca sie zgłosic takiego dziada do ludzi z allegro czy raczej nic z tym nie zrobią? Dodam, że jest to mój pierwszy zakup na allegro. Gościu miał same pozytywy na koncie, a w tym tygodniu dostał kolejne trzy. Tylko ja nadal nie mam towaru ani kasy...

akurat od dostarczenia jest pocta, koles nie ma na nia wplywu, niech ci przesle skan dowodu nadania jesli juz,a jak nie to do allegro.

ale ja już nie wierze w to że wysłał towar

Nikt nie pomoże?

niech Ci pokaze skan potwierdzenia nadania

ty jestes nadgorliwy, daj zyc czlowiekowi, moze ma jakis problem

ja jestem nadgorliwy? jak płace to wymagam towaru. inaczej to jest oszustwo