a jeśli się udało...

No niestety u mnie też się nie udało, dostałam @ :-(

Dziekuje za odp ;) Tak zamierzam zrobic. Jak przyjade do Pl to pojde do endokrynologa - moja mam chodzi do jakiegos dobrego wec.... ;) Kurcze ile zachodu trzeba zeby w koncu miec swoja mala kruszynke ;( Ja narazie jestem przed @ - jeszcze z jakies 3,4 dni... Znajaz zyci i tak przyjdzie ;(

my z mężem w listopadzie wybieramy się do Zakopanego i mam nadzieję, że jeśli tym razem się nie udało to górski klimat coś tu pomoże;-) i fakt nie ma znaczenia czy ktoś ma już dziecko czy nie, niepowodzenia podczas starań tak samo przygnębiają:-(