mój mąż ma 32 lata i siwieją mu włosy

dopiero ma takie pojedyńcze siwe ale pewnie ze 20 sztuk bym naliczyła. a jak wasi panowie ?

nie jestem psem,nie mam pana-mam meza:O

panowie w sensie mężowie , partnerzy . Mężczyźni też mówią często "moja pani" w sensie żona/ kobieta/partnerka Ale na kafe to się zawsze ktoś do pisowni przyczepi :o

mój ma 35 i 1/3 siwych. Ale ma bardzo gęste wiec nie jest jeszcze szpakowaty, do 40tki pewnie bedzie. A mam kolege co mial 22 lata jak... wyłysiał.

27 i też siwieje a pierwsze siwe włoski pojawiły się jak mial 24 lata

Siwe włosy to a miałam w wieku lat 14 - tzn pierwsze siwe. Po dwudziestce zaczęło ich przybywać. Po trzydziestce mam chyba pół na pół. Mąż też siwieje (41 lat), trochę mniej i wolniej niż ja ale sporo ma już siwych.

mój ma 27 i ma pojedyncze siwe - a brat 25 i ma więcej niż mój mąż

Ja mam 37 lat i już prawie całą głowę siwą. Na oko ludzie mnie oceniają na 50+ . Czasem nawet ustępują mi miejsca w autobusie. kiedy poznają mój prawdziwy wiek, strasznie się dziwią.

ja mam 30 i polowe wlosow siwych zaczelam siwiec po ciazy a po drugiej na potege za to maz ma taka tendencje i pierwsze siwe wlosy mial maja 16 lat, jak sie pobieralismy byl szpakowaty mimo ze mial dopiero 31, etraz ma 36 i tylko z tylu ma czarne a tak to wieksszosc siwe

czyli siwienie w tym wieku nie jest dziwne ;) dzięki za wypowiedzi

Mój ma 27 lat a już ze 4 włosy siwe ma na pewno :O

A co myślicie o farbowaniu włosów u młodego mężczyzny który ma dużo siwych włosów ? Ale mam na myśli taki kolor farby/szamponu by jak najbardziej zbliżyć się do naturalnego

Mój ma 25 niecałe i ma pojedyncze siwe, naturalne ma prawie czarne więc je widać, a pierwsze jakieś 3 lata temu się pojawiły. Nie widzę sensu farbować, pasuje mu, chociaż ja bym pewnie farbowała :) Teśc ma bodajże 42 lata, siwe włosy ale farbował.

Autorka a moj jest w tym wieku i jest łysy:( Wolałabym zeby był siewy ale natury sie nie zmieni i kochać i tak Go bede:)

ja mojego też kocham, mnie te siwe włosy u niego nie przeszkazają, chciałam tylko wiedzieć czy inni też w tym wieku siwieją

przedwczesne siwienie np. u nastolatków i tu mamy do czynienia albo z niewłaściwą gospodarką melaniny czyli barwnika skóry, włosów albo z silnie przeżywanym stresem w wyniku jakiegoś szoku albo wstrząsającego wydarzenia. Jest tez siewienie zapisane w naszych genach i na to nic nie poradzimy , ja na przykład pierwszego siwego włosa zauważyłam mając 19 lat a teraz mam 30 i kilkanaście siwych włosów (zatrzymało się chyba po ciąży). Mój tata zaczął siwieć już w wieku 16 lat (pierwszy siwy włos) a jego matka w wieku 30 lat miała już właściwie pół głowy siwej i farbowała włosy. Moja siostra juz nie ma tego problemu a to z kolei po mamie która ma 55 lat i zaro siwego włosa ! Co do facetów (młodych) którym przeszkadzają siwe włosy to jak najbardziej można przyfarbować tylko najlepiej u fryzjera albo przynajmniej dostać profesjonalną poradę by dobrać odpowiedni kolor bo nieraz widziałam facetów ok 40 tki z (nagle) sztucznie ciemnymi włosami a to że nienaturalny kolor poznać było od razu bo niumiejętnie dobrane. Najlepiej zafarbować taką farbą która ma refleksy czyli daję wieloodcieniowy kolor imitujący naturalne odcienie a nie płaski jednolity kolor jak chełm.

a eleni to w jedna noc osiwiala

to po co chłopa tak męczysz, dokuczasz mu, ze aż ze zgryzoty z tobą siwieją mu włosy

okreslenie Pan? Ja je lubie ;)

kolega mojego brata jak byl w lo- czyli 19 lat- mial pelno siwych wlosow, teraz to juz pewnie, jak hubert urbanski wyglada.

mój mąż był już siwy jak go poznałam

U mnie pierwsze siwe włosy zaczęły wychodzić jakoś jak skończyłem 30 lat. Z jednej strony nawet się ucieszyłem, bo w sumie mówi się, że siwizna dodaje mężczyznom charakteru :P Z drugiej jednak strasznie mnie to postarzało. Długo szukałem dobrego preparatu na to aż w końcu znajomy polecił mi GR-7 z www.gr-7.eu. Preparat bardzo dobry, powoduje odrastanie włosów w naturalnym kolorze i w przeciwieństwie do konkurencji, na prawdę działa. Polecam! :)