Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agnieszka232222

czy ja się narzucam?

Polecane posty

Gość Agnieszka232222

umówiłam się z facetem na randkę, po paru godzinach wylądowaliśmy w łóżku, było super, on zadzwonił, chciał się spotkać, i zostawił mi inicjatywę, ja olałam sprawę, odezwałam się dopiero po 2-ch tygodniach i też bez szału, on mnie zbył trochę, po tygodniu od tamtego "zbycia" zadzwonił i chciał się spotkać, ja powiedziałam, że się pomyślę, jak się namyśliłam, to pojechałam na spotkanie, jednak on nie przyjechał, więcej sie nie odezwał, ani ja. odezwałam się do niego po 2 miesiacąch, on był ucieszony albo taki zdawał się być, spotkaliśmy się w przeciągu tygodnia, jednak mija znowu tydzień od ost. spotkania i zero życia od niego, nie chce znowu inicjować kontaktu, cały czas ja wychodzę z inicjatywą, jak zapytałam, powiedział, że on jest zapracowany. co mam o tym myslec? darować sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka232222
trochę go olałam na początku, ale on w ogole sie nie stara co raczej potwierdza teorię koleżanki pod spodem - obraca inną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papierowa
na poczatku mu sie spodobalas a potem stwierdzil ze to nie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka232222
skąd wniosek, że na początku spodobałam, a później to nie to? jak w miedzyczasie nie kontaktowaliśmy sie? mógł odberac to zachowanie jako dziwne i olać sprawę. I to rozumiem. babeczki... no cóż, to pozostaje mi wykorzystanie go do seksu i niczego więcej, a samej tez umawiać się na randki i szukać tego jedynego... faceci to świnie, a babki nauczyły się zdradzać od facetów, i nikt mi nie wmówi, że tak nie jest. cynizmu też nauczyliśmy się od facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek kożuszek
albo stracił zainteresowanie po prostu, albo to uczestnik kursu uwodzenia, który będzie ci pokazywać, na jakich warunkach się spotykacie i cel jest taki, żebyś była mega zadowolona jak on w końcu raczy się odezwać. Tu nie ma co ratować, zlej go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papierowa
na poczatku to ty go olalas, a jak po tych paru miesiacach sie spotkaliscie a on od tego spotkania cie zbywa, tzn ze juz nie ma ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka232222
cholera wie czy mu się odwidziało, minął tydzień, ale patrząc na nasza wcześniejszą korespondencję, to wszystkiego można się spodziewać, umówiliśmy się wstępnie na kolejne spotkanie, ale właśnie nie odzywa się, a ja nie bardzo chcę znowu wychodzić pierwsza z propozycją, zlewam go pod względem uczuć i zaangażowania, teraz to wiem, pod względem spotkań na sex - to jest chyba najlepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek kożuszek
i na nic więcej nie możesz liczyć. UWIERZ MI, mówie z doświadczenia. typowe zachowanie, typowe sygnały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×