Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mrMaxx

czy chodzicie z dziećmi do kościoła

Polecane posty

Gość mrMaxx

bo mój syn ma 5 lat a nie umiem mu przegadać,że w kościele trzeba się odpowiednio zachowywać. wierci się jakby miał mrówki... gada,chce wstawać i najlepiej jakby mógł sobie biegać podczas mszy... jestem tak znerwicowana gdy mam z nim iść,że często wcale nie idziemy-wole się nie denerwować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chodzimy w ogole
jwt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr no
To po co na siłę go ciągniesz. Zobaczysz, że kiedyś będziecie się o to kłócić. Nie wiem skąd to się bierze, że na siłę pakuje się dziecko do jakiejś religii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziwilabym sie gdyby 2 latek tak sie zachowywal ale 5-letni chlop???!!! Przeciez to juz bardzo duze dziecko! Jakbym wyszla z nim z kosciola to tak bym tylek wytrzaskala zeby popamietal. Autorko , Ty sobie z dzieckiem nie radzisz . Ma 5 lat w tym wieku to juz dzieci do szkoly ida.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo tak, mnie rodzice też zmuszali chodzić do kościoła :P A wiadomo, że to nie działa w ten sposób. Do dzisiaj tam nie chodzę poza pogrzebami, a i tak nie mogę powstrzymać ziewania. Swojego 5 latka nie ciągam tam siłą. Czasami jak mnie młody poprosi, to po drodze na cmentarz wstępujemy, ale nic na siłę. Teraz mają w przedszkolu lekcje religii i być może to w jakiś sposób Go zachęci. Absolutnie nie będę miała nic przeciwko... ba, może sama się przekonam :D Także wyluzuj autorko, zmuszanie dziecka do chodzenia na msze dobrze nie wróży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chodze
od czasu do czasu tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhdshs
jestem zdania ze od małego trzeba wpajać dzieciom pewne zachowania ale chodzenie z dzieckiem do kosciola na siłe do nich nie nalezy Siłą niczego dziecku nie wpoisz - najwyzej jeszcze bardziej zniechęcisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszczynka
chodź na msze dla dzieci, zazwyczaj 9.00 13.00. I po problemie. A pięciolatek to wcale nie aż tak duże dziecko by wysiedzieć.Zwłaszcza że zapewne go nie interesuje temat poruszany na ambonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz też dowiedzieć się czy w Waszym kościele są msze dla dzieci. To na prawdę fajna sprawa i być może Twojemu synowi taka forma by odpowiadała. Między dziećmi nie jest tak nudno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowoooo
nie chodze do kosciola po za slubami pogrzebami chrzcinami komuniami i innymi uroczystosciami... dlaczego? nie umiem sobie sama na to odpowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowoooo
jagoda jak bedziesz trzaskala dzieci po tyłku to nim urodzisz kolejne to ci je odbiora... wspolczuje twoim dzieciom ze wyzywasz si ena nich fizycznie, kochana sa inne metody wychowawcze;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolorowoooo nie chodze do kosciola po za slubami pogrzebami chrzcinami komuniami i innymi uroczystosciami... dlaczego? nie umiem sobie sama na to odpowiedziec " ja ci odpowiem: Bo Ci sie nie chce. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowoooo
możliwe i nie ukrywam tego, ale w zyciu nie uderzyłabym mojego dziecka, nigdy! co z ciebie za matka? chcesz doradzac innym a sama sobie nie potrafisz poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też się nie chcę
Po co mam tam iść? Nasz ksiądz ciągle o polityce nawija i o tym ile mu pieniędzy potrzeba na nowy ołtarz. Msza dla dzieci? Niby jest ale on nie ma podejścia do dzieci ani krzty więc kazania ma takie że dzieci nic z tego nie wiedzą. Jak byliśmy parę razy w innej parafi na mszy dla dzieci to byla fajna. Ksiądz bral mikrofon i szedł do dzieci pod oltarz, rozmawial z nimi uczyl ich piosenki z pokazywaniem. U nas tego nie ma. Teoretycznie moglabym jezdzić do innej parafi ale niedziela to jedyny dzień kiedy mąż ma wolne a i to nie zawsze bo dziś np jest w pracy. Tak to wstaje codziennie o 5 i bardzo późno chodzi spac wiec nie mialabym sumienia w niedzielę kazać mu wstawać o 7 żebyśmy zdażyli na 9 do kościoła. Nie czuje potrzeby tam chodzić. Na świeta, uroczystości rodzinne typu chrzest komunia ślub to tak ale to bardziej wlaśnie dla rodziny niż dla pójścia do kościoła.Co ja mam z tej mszy wynieść? Czasem sobie lubie iść do kościoła po mszy. Jak jesteśmy na wakacjach i posiedzieć samotnie, pomyśleć , porozmawiać z Bogiem. U nas tak się nie da bo po mszy kościól zamykają na klucz. Msza mnie nie interesuje. To jeden wielki show z dzwonkami, dymami, zlotymi szatami. Fajne fajne ale nawet najlepszego przedstawienia nie da się oglądac co tydzień bo się to nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×