Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klaraaaaaaaaaaa

DA SIE SCHUDNAC 5 KG W CIAGU MIESIACA???

Polecane posty

Gość klaraaaaaaaaaaa

JW.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazam tak sobie
mysle ze tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne,że tak! Nawet nie trzeba
Bóg wie jakiego wysiłku w to wkładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkolll
wachanie wagi wieczorem i rano to 2 kilogramy średnio , 3 i głodówki i środki przeczyszczające to z 6 , więc nie zawracaj doopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwwqqw
oczywiście że się da, chociaż trudniej Ci będzie jeśli jesteś już dość szczupła. Jeśli masz wysoką wagę, to w pierwszym miesiącu zgubisz nawet 10-12 kg (ja tyle zrzuciłam w pierwszym mscu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaraaaaaaaaaaa
qwwqqw a co robilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazam tak sobie
a ile wazysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaraaaaaaaaaaa
65

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazam tak sobie
wedlug mnie szybko schudniesz jak bedziesz chciala. rowniez mialam taka wage ale obecnie waze 58 i dalej chudne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgbhn
uwazam tak sobie a co robisz? czego nie jesz a co jesz cwiczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda. im wyższa waga startowa, tym szybciej leci w dół. ja w ciągu pierwszych 6 tygodni diety, czyli w półtora miesiąca, straciłam prawie 12 kg, co daje 2 kg na tydzień. później chudłam już wolniej, 3-4 kg miesięcznie, a ostatnie 6-7 kg zrzucałam przez 4 miesiące, czyli już bardzo wolno. wynika to z tego, że dieta początkowo jest szokiem dla organizmu, nowością, a później organizm się przyzwyczaja do mniejszej ilości jedzenia i dostosowuje swoją pracę do nowych wartości energetycznych. tak samo z ćwiczeniami, jak zaczynasz masz zakwasy jak diabli, jeśli trenujesz już jakiś czas, to te ćwiczenia, które początkowo sprawiały, że następnego dnia ledwo chodziłaś, już nic Ci nie dają i musisz albo je zmienić na inne albo zwiększyć ilość serii, powtórzeń itp. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahaaaaaaaaaaaaa
humorzasta primadonna----> z ciebie musiala byc niezla locha :D ale pociesz sie, ze i tak bedziesz tyla jak swiniak na sztucznej karmie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
da sie,dieta bialkowa, duzo twarogu,piersi z kurczaka, zero bialego pieczywa, ZERO! slodyczy tez nie, makaronu tez... Gwarantuje minimum 5 kg w miesiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmm-mmm-mmm
Da sie...tyle,ze to bez sensu. Przynajmniej moim skromnym zdaniem. Lepiej stracic powoli polowe z zaplanowanych kg/ dorzucajac jakies cwiczenia...niz zafundowac sobie jojo i pomarszczone cialko w najblizszej przyszlosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkowy sex
Zrobie z ciebie laske,jak sie ze mną zakolegujesz,bez diety ,gimnastyki i biegania.upojne noce we dwoje i dobre śniadanka do łóżeczka tobie przynosił bede. A i 12 kg potrafią stracić Ja mam 187cm /78 kg.A każda mówi Kubuś mój Ty Kubuś kochaj mnie tylko mnie nie uduś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwwqqw
jadłam naprawdę mało i codziennie ok. godziny jeździłam na rowerku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwwqqw
no ale ja zaczynałam od 90 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 dni temu
ważyłam 68 kg dziś waże 64,9 .Dzięki diecie od dietetyka. Waga docelowa 58 ale wiem ze jak mi spadnie do 63 to będzie coraz trudniej chudnąc. Dodam ze mam niedoczynnośc tarczycy i nie łatwo mi tracic. kilkogramy. Bez pomocy dietetyka sobie nie radziłam.Wizyta u dietetyka co 2 tyg. ( drogo 120zł) ale warto .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×