Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdominowana anitka

Mój facet każe mi chodzic w spódniczkach

Polecane posty

Gość Zdominowana anitka

Wg niego mam być tak ubrana:płaszczyk skorzany do kolan czarny kiecka mini rajstopy szpilki on nie rozumie źe to nie mój styl i każe mi sie tak ubierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdominowana anitka
Dżinsy adidasy i kurtka sportowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma ze boli
Pan kaze i nie ma to tamto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
a dlaczego się buntujesz przed kobiecością ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdominowana anitka
Bo nie za bardzo lubię jak mi sie coś narzuca ale podporządkowalam mu sie bo mi na nim zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdominowana anitka
Choć wolałabym móc nie chodzić wyłącznie w spódnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szefessa
To może na co dzień ubieraj się jak ci wygodnie, a jak wychodzicie gdzieś razem to ubieraj się jak mu się podoba? Jesteście dorosłymi ludźmi, wypracujcie kompromis. Nie ma prawa ci niczego narzucać, ale jeśli o to prosi, zależy mu i to lubi, to może ubieraj się raz tak, raz tak? Ja też długo ubierałam raczej niekobieco, t-shirty, dżinsy i zwykle glany albo trampki do tego, ale przekonałam się, że odrobina elegancji czy po prostu kobiecości czasem nie zaszkodzi. I po prostu czasem zakładam szpilki, spódnicę, jakaś bluzeczkę, do tego płaszczyk, a czasem, jeśli akurat na to mam ochotę, ubieram się tak jak ubierałam się wcześniej - podarty sweter, męska kurtka, stare skórzane buty. I co najlepsze, w obu wersjach czuję się świetnie. Kiedy jestem elegancko/seksownie ubrana czuję się atrakcyjna i pewna siebie, a kiedy jestem ubrana w podarte, za duże ciuchy czuję się w swoim żywiole. Spróbuj zacząć po prostu np. w weekendy ubierać się bardziej elegancko. Żadnych skoków na głęboką wodę. Może zaczniesz np. od obcasów, dżinsów i płaszcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×