taki sobie topik:(

Ewa---mi ma kto zrobić ale....do momentu dopóki nie padnie zasilacz (odpukać). Bo jak to się stanie to....do serwisu i wymiana:-) Upsss---mnie przy wyciąganiu kotka już nie było. Koleżanka jego siostry powiedziała, że wie czyj to kotek i został odniesiony:-) Ale już sobie wyobrażam jak musiały wyglądać auta, w których kota rozszarpano.

:o:o:o

Hmm Wiesz z tym optymizmem to ostatnio tak sobie ale są pewne wartości i priorytety więc złamać się nie dam a przynajmniej mi się tak wydaje zawsze umiałem się cieszyć nawet z drbiazgów a teraz nie bardzo i to mnie troche martwi

Ewa----co się tak krzywisz???:-)

Właśnie szczegulnie jak jest zimno to koty szukają ciepła na silniku i nie szczęście gotowe

Upsss---a czy to nie jest może związane hmm...z wiekiem lub ze zmianą priorytetów życiowych. Im człowiek starszy--większe wymagania, bywa tak---więc te drobiazgi już Cię nie zadowalają. Inna opcja---to co kiedyś było ważne już: albo spowszedniało Ci i chcesz czegoś nowego albo zupełnie straciło na wartości i próbujesz szukać czegoś innego aby to zastąpić....i przy okazji wypełnić pustkę. Co do Ciebie pasuje???:-)

Upsss---tylko całe szczęście, że ten kot wył. Bo gdyby był cicho to....samochód by się odpaliło i pojechało. A przecież kto by pomyślał, że tam może być "futerkowy pasażer"???

Nekri napewno wiek ma tu znaczenie a więcej nie moge napisać bo umnie jest bardzo skomplikowana sytuacja i tak nie typowa że łatwo mnie jest rozpoznać a nie moge na to pozwolić bo inne osoby są w tym wszystkim

trafiłam na interie...znów zgineło pięciu żołnierzy :( http://youtu.be/YmxAFAvdqhs

Upsss----rozumiem:-) Bo rzeczywiście trochę ciężko jest pisać o sobie w sytuacji, kiedy dzielisz swoje życie z innymi osobami. Nawet jeśli są to rzeczy miłe to....nie zawsze można napisać.

Ewa---w wiadomościach o tym słyszałam:-O I tak sobie myślę, jaki jest sens wysyłania na wojnę Polaków i....to jeszcze na wojnę, która nas nie dotyczy:-O A przez takie działanie rządzących może nawet dojść do tego, że te kraje zaatakują Polskę....ponieważ Polacy też--jakby nie patrząc---brali w tym udział. Oby tak się jednak nie stało.

Ewa przykre ale tak niestety jest to skonsrułowane i nie mamy na to wpływu :(

Upsss ciesz, sie, ze jesteś zdrowy...wszystko d,,e rozbic jak nie ma zdrowia...pomysl ile osób w teraz cierpi ile kalek jest na świecie.. Zycze Ci mimo wszystko wiecej optymizmu...po burzy zawsze wychodzi słoncze ..bądź dobrej mysli

Uciekam pod prysznic i jakieś kanapki zrobić bo nie stety od rana musze być w gotowości do pracy buziaki dla Wszystkich Dziewczyn Miłych snów

Upssss----niestety źle jest to skonstruowane. Polska może pomóc jakiemuś krajowi ale tylko na tej zasadzie, że np. da im więcej broni, dostarczy żywność dla walczących żołnierzy itd--taką pomoc mozna zrozumieć. Ale nie rozumiem wysyłanie polskiego wojska na jakąś obcą wojnę.

Ja też uciekam, dobranoc)))) ewa upsss innico dziś byli

wracając do tych żołnierzy...ile rodzin, opłakuje Ich smierć, matki, żony , dzieci...takie swieta im zgotowali...Szkoda chłopaków...bezsensowna wojna i po co te wojny?! Ehhhh :(

Smutno mi sie zrobiło:o Dobranoc NekroUpsss

Ewa---ale ci żołnierze nie mięli wpływu na to. Taka była decyzja rządzących. Tylko ciekawe czy ci rządzący swoje rodziny by wysłali w takie miejsce...albo najlepiej Minister Obrony Narodowej niech tam sam jedzie---w końcu stanowisko zobowiązuje!!!:-D Dobranoc

Nekro wiem o tym, tym bardziej to smutniejsze i przykre...że też teraz musiałam na to trafić:o...ale wyrzuciło mnie z kafe. Dobranoc

Miłego spokojnego dnia :)

Miłego dnia:-))))) Upsss Inni Aniołku---co do Twojego wczorajszego pytania to, jest to dzień zaraz po Nowym Roku:-) Teraz muszę uciekać. Do później

Dzień dobry:) Upsssss Nekromanta Inni Nekra dziękuję. Zapamietam sobie , juz niedługo je masz . TYlko szkoda że po świętach.... Ja też tylko na chwilkę wpadłam życząc Wam miłego dnia Do potem

To ja miłego wieczoru zycze wam,,,

Witaj Piotrek :) Już uciekasz? a ja dopiero z pracy wróciłam :D

To ja uciekam zrobic sobie coś do zjedzenia jak nie ma nikogo ;)

PIotrek dziękuję i wzajemnie miłego :)

aniołku też cos zjem i wróce tu jeszcze ,w pracy jestem do 20,00

zjadł aniołek ,,??

pewnie sąsiadka przyszła ,,,,