ile znacie języków obcych? ja umiem bardzo dobrze angielski, znam trochę...

... francuski i hispanski a wy ?

espańol, rosyjski bardzo kiepsko deutsch :)

co to znaczy troche? poczatkujcy podstawowy , sredniozaawansowany czy zaawansowany ?

początkujący:)

francuski zaawansowany , angielski sredniozaawansowany.

niemiecki zaawansowany angielski średnioz. hiszpański podst

angielski - biegle niemiecki - biegle rosyjski - biegle hiszpański - biegle japoński - biegle w mowie, średnio w piśmie fiński - biegle norweski - podstawy turecki - dobrze

ja sie angielskiego ucze od dziecka i nie umiem perfekt. Niemieckiego w LO - 4 lata. Umiem powiedziec jak sie nazywam i ze nie umiem po niemiecku :D Rosyjskiego w podstawowce - umiem powieziec "kocham Cie" Nie mam zdolnosci jezykowych niestety.

baaa!!! Na nawet polskiego perfekt nie znam ;) ZNaczy czasem sie zlapie na jakims bledzie jezykowym, najczesciej z interpunkcja mam problemy ;)

kinga człuchów -----------> jesteś z Człuchowa ? bo ja też mieszkam w Człuchowie...

rosyjski komunikatywny poziom ;)

"kinga człuchów" ta to pojechała po całości :D

migowy- przebiegle

angielski - b. dobrze niemiecki - dobrze rosyjski - podstawowy :P

Angielski - średniozaawansowana/zaawansowana, ale bardzo dużo mi się zapomniało i muszę sobie go przypomnieć. Rosyjski - jak wyżej Łacina - podstawy Francuski - rozpoczęłam naukę

Niemiecki podstawowy, ale jestem w trakcie nauki; angielski sama nie wiem ciągle uczę się nowych słów, takich jak parasite czy accountable to wydaje mi się, że nigdy go nie opanuję

angielski, niemiecki, rosyjski, hiszpański biegle wloski-śrdenio fiński śrdenio chiński, japoński podstawy

O RETY !!! MATKO!!! Ale dużo języków znacie. Boże drogi. Naprawdę ?? Po klika -kilkanaście. Naprawdę SZACUNEK - wiedzę, że tutaj bardzo dużo świetnie wykształconych ludzi siedzi na tym forum. Ja nawet jednego nie znam - mam studia skończone, gdzie z założenia jeden język powinien być na B2

Serio? Bo ja sie juz zalamalam swoim poziomem po tych wypowiedziach wyzej ;)

"Ale dużo języków znacie. Boże drogi. Naprawdę ??" zwariowałaś. megalomaństwo i pozerka się szerzy a ty się na to nabierasz. jakby traktować poważnie to co ludzie wypisują na forum to polska jest krajem znakomicie zarabiających, "bywałych w świecie" poliglotów którzy nie wiadomo dlaczego siedzą na kafe. biegła znajomość choćby dwóch obcych języków to rzecz rzadka a tu ci wypisują po 4 biegle i kolejne 4 "dobrze". bajki robotów. :D

!offerma To czemu TY tutaj siedzisz ?? Co Ciebie ciągnie? Wiesz ja wierzę ludziom - skoro tak mówią - to znaczy, że to prawda. Po co mieliby kłamać ?? Po co mieliby pisać nieprawdę ?? Na anonimowym forum ??

No wlasnie, po co mieliby klamac skoro i tak nic tu nie znacza? Sa zupelnie anonimowi. Ja tez. I napisalam, ze ledwie znam co nieco angielski, ze w miare sie porozumiem z jakims anglikiem (z Australijczykiem juz gorzej :P ) Rownie dobrze moglam napisac, ze znam nawet hebrajski. Ale nie znam ;) Dlaczego ci ludzie mieliby klamac?

NO dokładnie. Albo posiadać parę nicków ?? Po co ??

"Wiesz ja wierzę ludziom - skoro tak mówią - to znaczy, że to prawda." :)

bez przesady z tymi nickami. Ja w ogole nie posiadam nickow. Zazwyczaj w miejscu tam gdzie nick zaczynam swoja wypowiedz = wciaz mam nowy "nick". A z ta prawda - to sie odnosi do anonimowego forum, nie do wszystkich otaczajacych nas osob przeciez ;)

"Wiesz ja wierzę ludziom - skoro tak mówią - to znaczy, że to prawda." :D ok, twoja sprawa. nie wiem po co kłamią ale kłamią. swojego czasu bywał tu taki koleś który przedstawiał się ze "mieszka w stanach". jedna laska wrzuciła tu jakiś prosty tekst "biurowy" do przetłumaczenia to "przetłumaczył" jej wrzucając do translatora i bzdury które wyszły, zupełny bezsens, wkleił. a tekst był naprawdę prosty. jak go wyśmiałem i przetłumaczyłem tak jak powinno być to usiłował mnie przekonać że "on mówi po amerykańsku a nie po angielsku" :D ja osobiście w życiu uczyłem się rosyjskiego (w podstawówce) niemieckiego, francuskiego, hiszpańskiego i angielskiego. jako tako mówię tylko po angielsku a i tak widzę że coraz gorzej. bo siedzę w polsce, nie posługuję się tym językiem, tylko czasami jakiś film sobie obejrzę specjalnie bez napisów albo coś przeczytam w internecie. a to wszystko za mało żeby zachować biegłość w języku. kiedyś mówiłem "średnio" po niemiecku, tak ze się dogadywałem ale to było z 15 lat temu, od tego czasu języka nie używałem i zupełnie już teraz nic nie pamiętam. no powiedzmy że potrafię odmienić jakieś podstawowe czasowniki i podstawowe zdania sklecić z wielką biedą. reszta to była na poziomie podstawowym praktycznie i zostało z tego prawie że zero. ale mam pewne doświadczenia z językami i bajeczki o 6 językach biegle to można głupszym opowiadać. zwłaszcza takich językaj jak np japońskim którego dorosły europejczyk biegle w mowie nigdy się nie nauczy i zawsze go będzie kaleczył. oni po prostu inaczej oddychają przy mówieniu.

Akurat ja japonski to kiedys lepiej znalam niz niemiecki czy rosyjski, ktorych sie uczylam. To bylo w czasach Tsubasy :D

lepiej - nie znaczy, ze bym sie umiala porozumiec :P Ale niektore "okrzyki" wiedzialam co znacza i czesc potrafilam wymowic :D Ja tez niestety angielski coraz gorzej umiem, zupelnie jak offerma

no skoro po rosyjsku umiesz "kocham cię" to nie dziwne że umiesz lepiej po japońsku bo zwykłe "sayonara" plus "arigato gozaimasta" to już jest "lepiej" :D

napisalam ze po rosyjsku umiem "kocham Cie" nie po to, zeby sie chwalic jak swietnie znam rosyjski, tylko zeby doprecyzowac jaka ze mnie noga w tym zakresie :P