Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Milosz z Maszewa

Chciał bym stwożyć grópę zdolnych którzy chcą się przebić przeż śluz komercji

Polecane posty

Gość fiuttteczekk
Jestem zagorzałym zwolennikiem SCATu. Każde przełamywanie barier jest bardzo podniecające. Sranie jest tą ostatniąbarierą. Na początku pod prysznicem wsadzaliśmy sobie palece w tyłki. fajna jazda była jak mnie lub mojej dziewczynie akurat chciało się srać. Wyciągaliśmy brązowe palce i napawiliśmy się wzajemnymi zapachami. Było to dla nas obojga bardzo podniecające, aż tak, że nie potrafiliśmy przestać, ale jednocześnie bardzo trudne, bo oboje czuliśmy z początku pewne zawstydzenie, jakby poczucie, że nie powinniśmy tego robić choć niewiadomo dlaczego, bo obojgu nam się to niesamowicie podobało. Później było coraz fajniej zaczęliśmy się oboje brudzić naszymi kupami i było wesoło. Smród był elementem zespalającym, wiedzieliśmy, że nie mamy jakby między sobą nic do ukrycia i to było piękne - uciekły gdzieś wzajemne niepewności względem siebie i kompleksy. To jest po prostu frajda. Wielka brązowa frajda!!! Od tamtej pory zdarzyło mi się i mojej dziewczynie polizać wzajemne wydzieliny - i tutaj od razu mówię smak kupy nie jest taki zły, tzn. kupa NIE MA SMAKU to jest jak plastelina albo coś podobnego. Coś co dużo gorzej śmierdzi niż smakuje, bo nie smakuje wcale. Za to podnieca bradzo. Dziś bardzo mnie podnieca kupa wychodząca z tyłeczka mojej ukochanej. i ten smrodzik który powstaje tuż nad moim nosem. Sam akt wypróżniania się na drugą osobę jest podniecający, babranie się później we wzajemnych ekskrementach już mniej akurat mnie podnieca, a przynajmniej nie tak bardzo i nie tak długo. W każdym razie od długiego czasu bawimy się tak regularnie co tydzień (może z niewielkimi wyjątkami) wszystko kończy się oczywiście upojnym seksem na brudno i na prawde jesteśmy najbliżej siebie jak się da. A tak na marginesie to śmieszą mnie dyskusje pt. za/przeciw bo to jest moim zdaniem tak jak kłótnia, czy powinno się mówić kał czy kupa Pozdrawiam wszystkich miłośników SCATU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weweefdfdf
mamy-mianowicie pisząc grópę dałeś dowód że nie nadajesz się na organizatora czegokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weweefdfdf
a chciał bym to co???:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×