Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiająca się_Monika

Jego słowa do mnie, żart czy mówi poważnie?

Polecane posty

Gość zastanawiająca się_Monika

Mój kolega z pracy (ja 27 on 25 lat) ostatnio na przerwie na sniadanie zażartował,że siada obok mnie (byliśmy początkowo sami w pokoiku) by mnie "popodrywać". Dzień wcześniej mówił,że za pomoc mi w pracy należy mu sie buziak (nie dostał), 2 razy to powtarzał, więc myślę,że dobrze wiedział co mówi. On wie,że ja mam męża, a on ma narzeczoną. Czy on żartuje, czy mu sie podobam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiskiskis
to typowy pracowniczy flirt. podobasz mu sie. ale to nie musi wyjsc poza zart. nawet jesli chcialabys :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jcvghbjn
Czy on żartuje, czy mu sie podobam? a my skad to mamy wiedziec? jego zapytaj:o koorwa co za ludzie:o:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się_Monika
Nie zapytam się go wprost "podobam ci się", bo moze i tak odpowiedzieć wymijająco, że tak, jako koleżanka z pracy. Wyszłabym na głupią, na zaintertesowaną nim, ze tak dopytuje. Wcześniej takich sytuacji nie było, wiec nie wiem czy to było jednorazowe, czy cos się znowu (w formie słów) powtórzy z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbjk
BOSZZZZZZZZZZZZ ile masz lat nascie? ze szystko bierzesz na powaznie facet jaja z ciebie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób
mu laske. i wtedy zapytaj "czy ja ci się podobam ?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się_Monika
Właśnie nie wiem o co mu w sumie chodzi, czy to żarty, czy mówił poważnie , bo wprost powiedział że siada koło mnie by mnie popodrywać, ale to mogłobyc w formie żartu. Propozycja pocałunku, też mogłabym odebrać jako zart, gdyby to powiedział raz i koniec, zmiana tematu, ale powiedział raz, ja nic, bo w szoku byłam, on za chwilę to powtórzył, ja znowu nic na to. Zaskoczył mnie. Za chwilę zmiana tematu. I to mnie zastanawia, czy rzeczywiscie liczył na jakiegoś buziaka czy nie, po co 2 razy o tym mówił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób
a tak poważnie, olej gościa. romanse biurowe nie są dobre. a taki frajer co ma narzeczoną i się slini do mężatki jest żalosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się_Monika
I wcale nie biore tego na poważnie, ale rozważam co nim kieruje, bo wczesniej tak sie nie zachowywał. W dodatku oboje nie jestesmy wolni, ja mam dziecko, on to wie. Wiec takie żarty by sobie robił? Może i tak, zobaczymy czy to się powtótórzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się_Monika
Jak on tak mówi to robi mi się mokro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to typowy rodzaj flirtu
Flirt zachowanie społeczne polegające zazwyczaj na prowadzeniu zalotnych rozmów i czynieniu kokieteryjnych gestów. To skok w bok od codzienności, nie musi się zakonczyc w lozku. Może trwac słownie, takie kokietowanie i tyle. Sama wlasnie zobaczysz jak on dalej sie bedzie zachowywal, moze nadal podobnie, a moze sie juz wycofa, przemysli ze nie ma to sensu jak ty masz meza, dziecko a on narzeczona. Chyba ze lubi takie kokietowanie, podrywanie, bajerowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się_Monika
8:17 to podszyw Miło mi jak pomyslę,ze mogę się komuś podobac, ale to nie znaczy ze mnie to już podnieca i liczę na coś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbjk
GLUPIA PIZDO NA DWOCH TOPIKACH PISZESZ: cbjk zastanawiająca się_Monika Mógłbys mnie nie obrażac, bo mnie nawet nie znasz. Nigdy nie zdradziłam męża, nigdy nie miałam innego chłopaka niż mąż, więc należę raczej do porządnych, więc mnie nie wyzywaj...A co w tym dziwnego,że pytam, że chciałabym rozszyfrować jego słowa?----------------------------------------------------- --------------------------------------- a co ty chcesz rozszyfrowac bo ja zadnego szyfru nie widze, jeste durna to wszystko jakby ci zaproponowal filizanke kawy to bedziesz od razu myslec o weekendzie na karaibach durna cioto 08:18 [zgłoś do usunięcia] cbjk spie**alaj to nastepne twoje gowno Jego słowa do mnie, żart czy mówi poważnie? 07:55 zastanawiająca się_Monika Mój kolega z pracy (ja 27 on 25 lat) ostatnio na przerwie na sniadanie zażartował,że siada obok mnie (byliśmy początkowo sami w pokoiku) by mnie "popodrywać". Dzień wcześniej mówił,że za pomoc mi w pracy należy mu sie buziak (nie dostał), 2 razy to powtarzał, więc myślę,że dobrze wiedział co mówi. On wie,że ja mam męża, a on ma narzeczoną. Czy on żartuje, czy mu sie podobam? 07:57 [zgłoś do usunięcia] kiskiskis to typowy pracowniczy flirt. podobasz mu sie. ale to nie musi wyjsc poza zart. nawet jesli chcialabys 08:00 [zgłoś do usunięcia] jcvghbjn Czy on żartuje, czy mu sie podobam? a my skad to mamy wiedziec? jego zapytaj koorwa co za ludzie 08:05 [zgłoś do usunięcia] zastanawiająca się_Monika Nie zapytam się go wprost "podobam ci się", bo moze i tak odpowiedzieć wymijająco, że tak, jako koleżanka z pracy. Wyszłabym na głupią, na zaintertesowaną nim, ze tak dopytuje. Wcześniej takich sytuacji nie było, wiec nie wiem czy to było jednorazowe, czy cos się znowu (w formie słów) powtórzy z jego strony. 08:08 [zgłoś do usunięcia] cbjk BOSZZZZZZZZZZZZ ile masz lat nascie? ze szystko bierzesz na powaznie facet jaja z ciebie robi 08:08 [zgłoś do usunięcia] zrób mu laske. i wtedy zapytaj "czy ja ci się podobam ?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceto.
Podstawowe pytanie czego oczekujesz od tej całej sytuacji? Czy to ci przeszkadza, czy sprawia przyjemność, a może chciałabyś przeżyć z nim przygodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babysadurne
autorka pragnie czegos wiecej. gdyby tak nie bylo nie zawracalaby sobie glowy tym co moga znaczyc jego slowa. po prostu by padly i tyle, zycie toczy sie dalej. a ta nie... analiza... to nie byl zart. on chce cie popodrywac i chce cie pocalowac, bo nie mowilby tego 2 razy. pasuje:D:D:D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonima
"a my skad to mamy wiedziec? jego zapytaj koorwa co za ludzie " popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się_Monika
Podoba mi sie,że mnie jakby adoruje, ale nie mam zamiaru się z nim przespać. Kusi mnie ten pocałunek, ale też jest raczej nierealny. Pozostają jedynie teksty w postaci żartów i koniec na tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×