Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vi-

Termometr - jaki kupić dla niemowlaka

Polecane posty

Gość vi-

Jak w temacie. Moje przemyślenia są następujące: 1. rtęciowy - wiadomo, ze dokłądny, ale niepraktyczny i niebezpieczny 2. elektroniczny - kupiłam w Rossmanie za 10zł - pokazuje jakieś bzdurne wyniki w ciągu 5 minut od 34 do 38 st. Może powinnam kupić droższy - jaka firma daje gwarancję jakości? 3. do ucha - nie używałam, nie wiem jak z wiarygodnością pomiaru - ale główna wada - cena - napiszcie czy warto? 4. paskowy - nie uzywałam. zaleta - cena, wady - ciekawe jaka jest wiarygodność pomiaru 5. w smoczku - nie używałam - nie znam +ani - będę wdzięczna za wasze opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam termometr BabyOno - on ma funkcje, że można go po prostu przyłożyć do czoła i po dosłownie sekundzie jest wynik, albo włożyć do ucha - czego osobiście nie próbowałam bo nie było takiej potrzeby. Jestem z niego zadowolona i (nie wiem skąd jesteś) kupiłam go w Krakowie w sklepie za niecałe 90 złotych. Pozdrawiam. PS. Ja szczerze powiem, że bałabym się zwykłego rtęciowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi-
też się boje rtęciowego, ale te elektorniczne bajery testowałam na sobie i jakieś głupoty pokazują :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja sie zapywam was mamy
rtęciowy za długo mierzy elektroniczny dla noworodka to moze i ok ale jak dziecko zaczyna sie wiercić kopać nogami itd to cięzko nawet minute zmierzyć do czoła mnie zawiódł - pokazywał bzdury do ucha - najprecyzyjniejszy w smoczku - kusił mnie ale niekupiłam wg mnie warto mieć dwa: poszukać jakiedoś do ucha - choćby z lidla - bywają dobre - i mieć też elektroniczy za 10żł zeby sprawdzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjkj
Na podczerwień. Mierzy na czole albo za uchem, tylko skóra musi być sucha bo inaczej zaniży temperaturę. W aptekach są, za ok 100zł. Ja mam Dotory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypróoooooooooobowanaaa
Ja przetestowałam chyba wszystkie możliwe termometry i tak : rtęciowy- dobry,ale za długo mierzy . do ucha- jest ok,ale mało presyzyjny . do czoła - tak samo jak do ucha,ale też jest mało dokładny w smoczku - jest dobry,pod warunkiem,ze dziecko będzie chcialo ssać tego smoczka,bo moje np nie chciało . elektroniczny- wg mnie najlepszy . Można kupić w elastyczną końcówką i mierzyc w pupie,pomiar szybki i najdokładniejszy,a potem pod paszka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r.80
Termometr rtęciowy jest niebezpieczny- zresztą juz we wszystkich placówkach służby zdrowia wycofano ze względu na rtęć. Zwykły elektroniczny przyda sie do mierzenia temperatury u maluszka w pupie. Ja mam termometr Scaneo na podczerwień- mozna mierzyc temp.wszędzie- na czole, karku, pod pachą Jest tak samo dokładny jak zwykły elektroniczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi-
do wypróoooooooooobowanaaa: czym się różni: do ucha- jest ok,ale mało presyzyjny od elektroniczny- wg mnie najlepszy . Można kupić w elastyczną końcówką i mierzyc w pupie,pomiar szybki i najdokładniejszy,a potem pod paszka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi-
aaa elektroniczny masz na myśli taki w kształcie rtęciowego? a jaka firma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypróoooooooooobowanaaa
Tak mam na myśli taki w kształcie rtęciowego,firmy philips i sobie chwalę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjkj
dla mnie ten na podczerwień się sprawdza, zawsze testuję na sobie i pokazuje to samo co rtęciowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kupiłam do ucha
przyszła położna i mi go odradziła dlatego ze maleńkiemu dziecku ciężko go włozyc odpowiednio głęboko do ucha, a zle przystawiony jest niedokładny, wiec douszny tak ale dla większego dziecka. Kupiłam więc komplet aventu termometr elektroniczny do pupy i w smoczku i ten w smoczku jest niedokładny, uzywam wiec tylko tego pierwszego. W szpitalu tez zreszta uzywano wyłacznie elektronicznych do pupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam elektroniczny do ucha- nie wiem dlaczego mowicie, ze jest nieprecyzyjny ???? Ja mierze nim temperature calej rodzinie i nigdy mnie nie zawiodl, mam Braun. jak lezalam w szpitalu to tez wlasnie takim mierzono temperature codziennie rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypróoooooooooobowanaaa
Moja pediatra mówi,że dziecku do lat 2 najlepiej mierzyc w pupie,choc ja mierzyłam tylko do roku . U nas na oddziale dziecięcym najpierw mierzą tym bezdotykowym,a potem jak zapiszczy,ze jest temperatura podwyższona to w pupie elektronicznym żeby zmierzyć dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diabl123
Ja zaopatrzyłam się w Microlife, elektroniczny, bezdotykowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na 2 etatach
Polecam zwykły elektroniczny. Ja mam zwykły, z apteki i niedawno kupiłam elektroniczny Medel. Mam też bezdotykowy Baby Ono do czoła i ucha i nigdy więcej takiego badziewia nie kupię. Mierzy źle, pokazuje jakieś dziwne wartości, za każdym razem jest inaczej :/ Synek w wakacje mocno gorączkował, wg elektronicznego miał wysoką gorączkę a Baby Ono pokazywał... 35,3. Masakra. Termometry rtęciowe są szkodliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pooiikjhgtyhgy
możecie mi wyjaśnić dlaczego termometry rtęciowe są szkodliwe??? Jedynie w razie popsucia, peknięcia itp. prawda jest taka, że są najskuteczniejsze. Mam na podczerwien, do czoła i ucha, ale za każdym razem pokazuje w przedziale 35-36 stopni. Nigdy prawidłowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi-
nie tyle szkodliwe co niebezpieczne - łatwo stłuc, złamać jak się dzieciak kręci a przecież trzeba z 5 minut odczekać. a jak pęknie to wtedy jest juz szkodliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r.80
Od piątku 3 kwietnia 2009 nie będziemy mogli kupić termometrów i ciśnieniomierzy rtęciowych. Powodem wycofania ich ze sprzedaży jest dostosowywanie polskiego prawa do norm UE. Dotychczasowe urządzenia rtęciowe zostaną zastąpione swymi elektronicznymi odpowiednikami. Są one co prawda droższe, ale za to bezpieczniejsze. Rtęć jest bardzo toksyczna. Wyrzucona, może przekształcić się w metylortęć i łatwo przedostać się do środowiska, a stamtąd do łańcucha pokarmowego. Szczególnie narażone na zatrucie rtęcią są dzieci, a jeszcze bardziej płody. Zatrucie nią może doprowadzić do uszkodzenia mózgu, nerwów, zaburzeń w widzeniu i koordynacji. Mozesz nadal uzywac, ale na wlasne ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r.80
a moze zle mierzysz w uchu?? zeby dobrze zmierzyc na poczerwien trzeba odciagnac platek ucha do tylu , tak zeby przewod sluchowy byl w miare prosty i pomiar byl wiarygodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na 2 etatach
Tak, termometry same w sobie nie są szkodliwe - rtęć jest toksyczna i niebezpieczna. A przy małym dziecku nietrudno o stłuczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pooiikjhgtyhgy
ale jeszcze teraz nawet można kupić. ja używam rtęciowego w pupę.Przynajmniej mam pewność czy jest gorączka czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam największe zaufanie to rtęciowych. są najbardziej wiarygodne. Elektroniczne wszystkie miałam do niczego. Jak Wy mierzycie temperaturę w tyłku? JA się nigdy nie odważyłam. Od pierwszych tygodni tylko pod pachą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pooiikjhgtyhgy
ja mierzyłam kilka razy, nie lubie meczyć swojego dziecka, więc mierze tylko w tyłku jeśli ewidentnie czuję, że dziecko jest gorące, rozpalone. kilka razy próbowałam pod pachą, ale wynik był raczej niewiarygodny. Też mialam opory do zmierzenia w pupie, ale inaczej bym nie zmierzyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój spokojnie od małego dawał mierzyć. jak by niemowlakiem zwykle spał. później używałam w celu uspokajacza bajki. teraz cierpliwie czeka. Podziwiam za odwagę- a nie mogłam się skusić. a rtęciowego to już w ogóle sobie nie wyobrażam w tyłek włożyć. mam wizję,że dziecko wierzgnie nogami, termometr pęknie i nieszczęście w dwóch postaciach- szkło+rtęć- gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka1977
My się w domu mierzymy termometrem MiniTemp SANITY. Działa bez zarzutu i co też fajne to można zmierzyć temperaturę też jakiegoś obiektu, choćby butelki z płynem dla malucha. Spoko opcja, przydaje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka44
Warto szukać takich termometrów w ofercie firmy Geratherm, to niemiecki producent, który się specjalizuje właśnie w tego typu domowych urządzeniach medycznych. Ja mam ich termometr nonContact. Pomiar trwa sekundę, jest bardzo precyzyjny. Jak termometr wykrywa gorączkę, to włącza się alarm i podświetla się panel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×