Ekonomiczna jazda samochodem, jak?

teoretycznie znam odp. na to pytanie: -jezdzic płynnie, nie przyspieszac gwałtownie itd, -utrzymywac mniej więcej stała prędkość, Tylko w praktyce... spaliłam o 1/3 więcej niż powinnam :/ Samochód na gaz, do pełna zatankowany (ok.34-35 l) powinno wystarczyć na ponad 300 km (tak mówił poprzedni właściciel, rodzina więc 100% ze nie kłamał :) mi wystraczyło na niewiele ponad 180 km :/:/ poradzciem jak jezdzić bardziej ekonomicznie, co zżera najwięcej, może uda mi się to wyeliminować...

ja jak zatankuje pełny bak-ok 35l to mi wystarczy na ok 340km nie iwem czemu tobie tylko tyle

:O no własnieeeeeee Jeżdze tylko po miescie ( wiadomo, światła, hamowanie, jazda, hamowanie itd.) jezdze do 70 km mniej wiecej, zawsze staram się jechac na możliwie najwyższym biegu... Nie mam wielkiej wprawy, czasem niechcący przygazuję ruszając, za mocno nacisne gaz trzymając jeszcze spzręglo :O... co jeszcze??

A ja zastanawiam jak ruszacie np ze swiatel. Bo zeby sie wlec, w Miare szybko ruszyc trzeba jed ak wcisnac troche gazu a znowu ruszajac "ekonomicznie", powolii, zanim dojdzie sie do czworki to wszyscy nas wyprzedza :o jak robicie?

a ja wiem? ruszam sprawnie ale też nie wypalam jak z rakiety :P co do wyprzedzania, wiesz czasem i tak te 60 km/h jadać jade za szybko (po mieśce do 50 przeciez jest) a i tak mnie wyprzedzaja ;) mam to w d.. jade sobie prawym pasem i już. I tak wszyscy się spotykamy zaraz na czerwonych światłach :D:D nienawidze szpanu

Ja to kurva daje setka po miescie! Nie popiszcze nikomu, kazdego wyprzedzam!

ekonomicznie to rowerem

Co??? Wystrachaliscie sie kurva?

ja nie pytam o rower tylko o samochód rowerem w sódnicy, na obcasach w deszczu czy w zimie nie bede jechac ;)

jak ktoś nie umie, to dobrym pomysłem jest zakup auta, który ma wskaźnik spalania np. bmw tak ma. Jedziesz i wiesz ile w danym momencie spalasz

jak ktoś nei umie...:O widze że tu się niczego nie dowiem, banda pustych dzieci i tyle