Ile dać na chrzest?

pytam ile ponieważ wiem, że kasa jest tym rodzicom potrzebna. Dziecko było wielkim zaskoczeniem, dwie córy odchowane, a tu w wieku 42 lat nowy maluszek się pojawił. Tylko nie wiem ile dać. Ile daje się na chrzest. Ja jestem ciocią, a mój facet wujkiem.

zalezy na ile was stac :) wg mnie ok.200 zł.

kup prezent. np krzesełko do karmienia, mate edukacyjną, huśtawkę, leżaczek. na pewno nie mają już nic po starszych córkach, pieniedzy na chrzest bym nie dała

no własnie uwazam, ze takie prezenty sa zbedne. Nie maja naprawde kasy dochod 1800zł na 3 corki w tym ta mała. Wiem, ze im ciezko dlatego lepiej uciesza sie z kasy. Przyda się. Ale pytam ile dac? na ile mnie stac? w tej chwili na nic, bo nie pracuje, ale chrzest bedzie w lutym wiec uzbieram tyle ile powinnam.

200 zł ode mnie i tyle samo od mojego faceta czy juz razem tyle??

masz racje ---nie kupuj zbędnych prezentów. :)

200zl- od was.... :)

razem 200 + pamiątka chrztu

jakąs pamietke kupie, ale drobiazg jakis. Z okazji urodzin dalismy piekny album taki do wypełnienia i wielkiego misia. A teraz chcemu pomoc rodzicom, bo kurde ciezka sytuacja u nas tez niekolorowo, ale mozna sie postarac i cos uskladac.

Moje dziecko na chrzest też dostawało po 200zł od cioci i wujka +pamiątka chrztu

Mysle ze oko 800-1000 zl powinno byc ok. Do tego jakis zloty krzyzyk.

jesli z osoba towarzyszacą a jestes tylko ciotką - 200 zł to max i oczywiscie pamiatka do tego wystarczy zalezy jakie miasto, duże czy miescina, jaka jest rodzina (zwyczajna czy majetna), czy macie prace dobrze płatna czy tez nie, - wiadomo jak to wszystko funkcjonuje,możesz dac prezen w wysokości ok 100 zł,ale nie w pieniążkach tylko prezencie i nie ma co się szczypać, juz za stówke dostaniesz co fajowego

osobiscie wolalam cos kupioc niz dawac kase, bo czesto sie zdarza ze rodzice wydaja kase ''dziecka'' na ich wlasne wydatki :O

a sorry ,to wcale nie bylo 6 lat temu tylko raczje 8-9 lat temu :P

ja bym nic nie dała, bo robić wielką bibę z chrzcin... porażka, tak samo wesele, głupie "tradycje" nikt kasy ode mnie nie wyciągnie

Napisałaś że jesteś ciotką, ale dokładnie jaką jesteście rodziną? Bardzo bliską? Bo do bliskich zawsze więcej daję. 5 lat temu byłam chrzestną u syna mojej siostry ciotecznej (byłam wtedy gówniarą, ledwo co zaczęłam pracować) to dałam 250 zł. A w tym roku mój mąż był chrzestnym u syna swojego rodzonego brata to daliśmy 700 zł. Uwazam że to za dużo i dalibyśmy 500 zł, ale w tym samym roku był chrzest naszego syna i oni pomimo, że żadne z nich nie było rodzicem chrzestnym dali 500 zł. Więc doszliśmy do wniosku że trzeba dać więcej. Od chrzestnej nasz syn dostał krzesełko do karmienia + 800 zł. Uważam, że grubo przesadziła. Co takiemu dziecku dać na komunię jeśli na chrzest daje się tysiaka? Moje osobiste zdanie na temat stawki na chrzest w przypadku bycia rodzicem chrzestnym: Obcy lub daleka rodzina: ok. 350-400 zł Bliska rodzina: 500 zł.

500zl na chrzest???? wg mnie 100zl wystarczy.

Nie będzie żadnej biby. Idziemy na mszę i będzie obiad w domu dla najbliższej rodziny 10 osób. Jak wspomniałam nie mają kasy i niechby wydali tą kasę o to chodzi. Bez okazji głupio iść i dawać kasę więc przy okazji chrztu chcemy im troszkę pomóc. Nie wydadzą tego na siebie, a na pewno na coś co przyda się dziecku, nawet jeśli pójdzie to do domowego budżetu będzie ok. Myślę, że o pamiątkę taką typową powinni zadbać chrzestni. Mysle, ze bardziej dziecko bedzie pamietalo komunie, a nie chrzest i to co dostali od gosci. Bo nawet z jakiejs maty czy krzeselka dziecko szybko wyrosnie i i tak nie bedzie o tym pamietalo, ze mialo z okazji chrztu. Medalik to super pamietka, ale moim zdaniem zarezerwowana dla matki czy ojca chrzestnego. Damy 200 zł i na allegro zamowie jakas pamiatke;)

ja bylam dwa tygodnie temu i dalam 200 zeta w kopercie...najpierw chcialam cos kupic ale dobrze zrobilam,ze dalam kase,bo by mieli pelno srebrnych bucikow,lyzeczek,kolczykow etc. To szwagierka,siorka meza.I uwazam ze 200 zeta to wystarczajaca kwota od nas:)

Ja jestem narzeczoną prawdziwego wujka. Mój facet jest bratem mamy tego dziecka. ja dopiero wchodzę do rodziny,ale jest to najblizsza rodzina nasza. Moj facet jest bratem, a zarazem wujkiem. A ja jakby nie patrzec ciocia.

ja bym kasy na pewno nie dawała, możesz dać jakieś zdjęcie w ramce czy coś, w każdym razie kasy ja się wystrzegam. Ubranka bym kupiła

Słuchaj jeśli chcesz fajną pamiątkę dla dziecka, to w dewocjonaliach albo u jubilera są takie ładne srebrne obrazki np. ze świętą rodziną. Kosztują ok. 100-130 zł. Nasz syn dostał z Janem Pawłem II.

hahaha obrazek z janem pawlem 2 :D :D :D :D no fajnie ,fajnie, ale dlaczego od razu zakladasz ze autorka nie lubi tego dziecka i/lub jego rodzicow???????????????????????

No właśnie, kolejne srebrne łyżeczki-może da się cały komplet uzbierać :) Zawsze można z rodzicami skonsultować prezent, żeby mieć pewność, że się przyda :) pisałam w innym temacie o przechowywaniu próbek DNA za granicą, czy może ktoś się orientuje czy w Polsce można i za ile? Ciekawy prezent dla malucha, swoją drogą.

Wiem, że można we Wrocławiu, w Poznaniu też poszukajcie banku DNA w wyszukiwarkach pewnie coś wyskoczy. Za ile to nie jestem pewna koleżanka dała ostatnio taki prezent ale nie chciała wyjawić za ile. Przypuszczam, że przedział cenowy jest raczej z "górnej półki".