Londyn jak sie tam zyje?jakie ceny?

ja mieszkam w Polnocnej Walii, w aptece mozna znalezc prace, stawka raczej taka sama jak w Londynie a koszty mieszkania: 1-bed - to koszt ok.350-390 funtow miesiecznie, 2 bed- od 390-450, 2-bed domy to koszt od 450-550.

ja tam wole zyc a nie oszczedzac i ciulac jak dziad i harowac jak wol, kazdy ma inne priorytety, ja zamiast na mieszkanie w polsce skladac podrozuje po swiecie, przynajmniej cos zobacze zanim zejde z tego swiata oprocz kurzu pod lozkiem i brudnego kibla sprzatajac u innych.....

Polnocna Walia Szczesciarz/ra :))) ja za jedynke w 3 strefie na Ealingu place 350 f ( i to jest i tak b.tanio bo wynajmuje flat wspolnie z dwojka znajomych). mieszkasz w jakims wiekszym miescie moze? i jak tam Ci sie podoba? mysle ze Walia to miejsce idealne na mieszkanie z rodzina, a ja jestem singielka i w jakims malutkim miasteczku mialabym problem zeby sobie kogos znalezc.

kremlcil ja tak potrafie gospodarowac swoimi pieniedzmi ze bylam w wielu ciekawych miejscach w Europie i Pol-wsch. Azji i jescze mam troche zaoszczedzone.

cen mieszkan itp. To sie dowiesz

do: to zalezy jak sie zyje gratuluje kupna mieszkania i kursu ksiegowosci. Ja tez zaczelam kurs ksiegowosci ale mi sie strasznie nie podobal i mnie nudzil wiec stwierdzilam ze to nie dla mnie. a szkoda bo potem mozna naprawde dobra prace dostac.

Do Tati pokoj jedynka tez ok 350 miesiecznie ale mozna i taniej mysle ze za 70 tyg spokojnie znjdziesz jedynke(a nawet i taniej), zobacz na gumtree. osobiscie polecam bournemouth jest wieksze od pool, wiecej sie dzieje, zima rzeczewiscie powoewa nuda ale nie jest tak zle, jest mnostwo kulbow itd

ja za dabla place 90 tyg, przedtemplacilam ponad 110, potem mieszkalm w studio, ojj drogo bylo szczegolnie w zime, a teraz znowu na pokoju nieszkamy

Dzieki kotek mam nadzieje ze pokoje sa tansze niz w Londynie, i w ogole zycie jest tansze bo w koncu z tego powodu chce sie wyprowadzic.

do tati Ja mieszkam w malym miasteczku, poznalam mojego meza przez...internet a teraz z rodzinka tutaj mieszkamy :) Ale jesli chodzi o apteki to jest ich tutaj calkiem sporo i miast do wyboru troche czy to wiekszych czy mniejszych.

do ja z polnocnej Walii Ja tez szukam meza przez internet ale jak na razie bez powodzenia hehe Mozesz polecic mi strone z ktorej korzystalas? i jesli moge spytac czy Twoj maz to Polak? Jesli chodzi o moja prace to niekoniecznie musze pracowac w aptece, np jako administrator czy gdzies w biurze. A jak daleko jest lotnisko?

Samochodem tuz ponad godzine do Liverpoolu, mozna tez autokarem lub pociagiem ,ale to 2 razy dluzej. Jest tez lotnisko w Manchester,ale my z niego nie korzystalismy. Mysle, ze dla kogos kto mieszka w Londynie przeprowadzka tutaj moze byc lekkim szokiem bo to zupelnie inny swiat, gory i morze i zycie biegnie troche wolniej. rzadko mozna spotkac kogos o odmiennym kolorze skory-przynajmniej w moich okolicach. Polakow tez trzeba dobrze poszukac. A poznalismy sie przez polishdating 5 lat temu :)

naprawde zazdroszcze :))) ja juz mam Londynu serdecznie dosc ( mieszkam tu kilka lat) i nie moge sie doczekac kiedy w koncu sie gdzies przeprowadze. Jestem otwarta na zmiany, moge mieszkac w Walii, Szkocji czy Kornwalii :) chcialabym tylko znalezc kogos kto mysli podobnie jak ja :) a jak wyglada sprawa z pogoda? pada codziennie czy raczej jest podbnie jak w calym UK?

czesc tati:) jak tam poszukiwania??moze najlepeij wybierz sie tu kiedys na kilka dni, wtedy zobaczysz co i jak pozdrawiam

Londyn jest taki sam jak Chicago! Tylko więcej zjesz und więcej skonsumujesz! Wszędzie to samo w dobrobycie! Moje gg to 5473221 Pobajerzymy trochę und odrobinkę and wesoło oraz luźno o życiu swoim sobie trochę?

hej kotek :) szukalam pokoju na gumtree i rzeczywiscie mozna znalezc w granicach 70f za tydzien. na pewno wybiore sie do bournemouth w weekend, czekam tylko na jakakolwiek poprawe tej wstretnej pogody!! jesli chodzi o przeprowadzke to tu w londynie musze jeszcze zdac mieszkanie , pozamykac rachunki itd no i przede wszystkim szukanie pracy...czego troche sie obawiam ludzie jakich narodowosci spotkalas ktorzy mieszkaja w bournemouth? anglicy i pewnie... polacy tylko haha pozdrawiam

co do Walii to zalezy gdzie, raczej jest wietrznie, szczegolnie nad samym morzem. Ostatnio 1 dzien slonca 1 dzien deszczu i taka pogoda w kratke :)

Ceny w Londynie sa niestety kosmiczne, wlasnie wynajelam mieszkanie i choc nie zarabiam najmniej (32 tys rocznie) to stac mnie bylo tylko na skromne jednopokojowe mieszkanie (4 zona). 1 bed (w miare przyzwoity, ale szalu nie ma) kosztuje od 1000 w gore niestety, a pokoj za 70 funtow tygodniowo moze i mozna znalezc, ale to musi byc masakryczna dziura.

Walia to dziadostwo i melina. Ja tam wole moje Surrey:)

one bedroom za ponad 1 tys? a w jakies dokladnie dzielnicy? ja mieszkam na wschodzie i tutaj sa od 750 juz i to calkiem fajne, za 1 tys masz two bedroom, 3 strefa

4 zone to dosc daleko od centrum,dlatego ceny sa w miare przyzwoite. tysiac za 1 bed. to duzo! no chyba ze musisz miec fancy shmancy :D

Wcale nie jest to nic specjalnego, powiedzialabym ze normalny, w miare przyzwoity one bedroom w okolicach Putney. Obejrzalam mase mieszkan i nie ma co marzyc o w miare normalnym 1bed ponizej 900 funtow, choc za 900 to latwiej znalezc studio niz 1 bed.

Tylko ze Putney to 2-3 strefa wiec co ty chcesz??Richmond jest w 4 ,ale to bardzo droga dzielnica.

Ja mieszkam w strefie 4, ponizej Putnej, choc do putney mam niedaleko. Richmond jest jeszcze drozsze. Moja okolica jest spokojna i zielona, ale mieszka tam raczej klasa srednia, nie ma zadnych luksusowych domow.

putney to akurat droga dzielnica to fakt, richmond jeszcze drozsza, ale np balham czy clapham tez bardzo ladne dzielnice ale troche tansze i w sumie tez bardzo dobry dojazd, wogole ceny w londynie to jakas porazka, zeby te domy chociaz byly warte tych kosmicznych pieniedzy a tu przewaznie klitki zagrzybiale nawet jak ladnie wygladaja to po jakims czasie wychodzi rozne ustrojstwo, sciany cienkie jak z papieru, kanalizacja czesto sredniowieczna.....gdyby nie super praqca jaka tutaj mam dawno bym sie ewakuowala poza londyn gdzies na jakas fajan wies

Szukalam mieszkania w Clapham i jest jeszcze drozej. To prawda, niektore mieszkania sa po prostu okropne. I nie jestem super wymagajaca, ale chce miec w miare nowoczesna i higieniczna kuchnie i lazienke zamiast dywanow w kiblu i deski na ubikacji w czarnym kolorze. Wiem, ze sa tansze dzielnice, ale niestety pelne smieci i sklepow z kebabami na kazdym rogu.

4 strefa 950bardzo ladne i tez w fajnym miejscu. ;) http://www.rightmove.co.uk/property-to-rent/property-32858869.html niestety po drugije stronie Londynu.

ja wlasnie jestem w trakcie szukania mieszkania z moim chlopakiem, chcemy jakies fajne one bed, na wschodzie londynu, stratford, leyton cos w tych okolicach, ale ich na serio porabalo z cenami!!!! chyba wszystko przez ta olimpiade bo wczoraj ogladalam dziure za 1 tys wlasnie w dekorze z lat 50tych chyba, dywaniki w klopie, kafelki kazdy z innej parafi i tapeta w roze.....do tego brudne mieszkanie a agent tak zachwalal!!!!! zalamuje sie powoli bo do tej pory placilismy 700 za one bed i bylo super ladne czysciutkie mieszkanie z ogrodkiem (niestety wlascieil sprzedaje i sie musimy wyprowadzac).

tak, ceny mieszkan w Londynie sa kosmiczne, czesto nie warte swojej ceny. Sama sie zastanawiam czemu ja tu tak dlugo mieszkam??? ?Londyn zwiedzilam wzdluz i wszez a teraz czas na zmiany :) juz sie nie moge doczekac :) takze ktos kto ma przecietne zarobki, albo minimum wage lepiej niech sobie Londyn daruje.

tati polakow duzo ale chyba juz nie znajdziesz takiego miasta bez nas. duzo hiszpanow ci tu przyjezdzaja sie uczyc ang.