NAGMINNE KARMIENIE BUTELKA PRZEZ MATKI ZAMIAST PIERSIA

byla na mm. bylo ogolnie (darmowo) dostepne w szpitalu lacznie z podgrzewaczami, butelkami, itp (szpital Gdansk - Zaspa). nie uwazam, zeby dziecku czegos 'braklo'. Przy bilansie pani pediatra stwierdzila (przegladajac karte dziecka), ze jest to jedno z najzdrowszych i najlepiej rozwinietych dzieci jakie ma pod opieka. zapytala sie do kiedy mala byla karmiona piersia i byla bardzo zdziwiona ze NIGDY. uwazam, ze mleko matki jest lepsze od mm w 1 przypadku: Gdy kobieta spozywa pokarmy ktore sami sobie wyhodowalismy na 'końskim łajnie' w dzikiej puszczy zdala od cywilizacji. wtedy faktycznie mleko matki moze byc 'zdrowsze'. ale zyjac w cywilizowanym swiecie i kupujac jedzenie w sklepie.....

Ja rowniez karmie mm z wyboru. Corcia ma 3 tygodnie. Synka karmilam przez 2 miesiace piersia dokarmiajac mm i karmienie piersia wspominam koszmarnie, stad decyzja o butli byla swiadoma, przemyslana i nikt nigdy mnie za to nie skrytykowal. Oprocz ciebie :) Ale ja na szczescie mieszkam w kraju, w ktorym matka ma wybor, sama decyduje o swoich dzieciach, wszyscy wiedza, ze mm jest obecnie na takim poziomie, ze swietnie moze zastapic piers i nikt tak jak ty sie do tego nie wtraca, nie krytykuje ani nie czepia. Cnyba nigdy nie zrozumiem tego kafateryjnego wciskania nosa w nieswoje sprawy i tego, ze wiele kafeterianek uwaza sie za idealne matki, ktore pozjadaly wszystkie rozumy, znaja przepis na szczescie i zycie calego swiata i czuja potrzebe naprawiania takich zlych matek jak ja :o

Kretynki!!! cytuje " chciałam to karmiłam" a teraz cytuje siebie " nie chciałam i nie karmiłam ". Gówno Was to obchodzi , tak samo mnie jak były karmione Wasze dzieci. Szkoda tylko , że z mlekiem przekazujecie te puste, szare, nietolerancyjne komórki. Pozdrawiam normalne mamy, które nie mają takich durnych problemów, że je boli serce na widok obcych dzieci karmionych mm

tak, na pewno dziecko powinno ssać pierś do drugiego roku życia i na pewno powiedział Wam to pediatra. Macie jakieś problemy psychiczno - erotyczne, to wyciągacie cycki dla takiego dużego niemowlaka, które umie już samo jeść widelcem, pić ze szklanki, wołać na nocnik i w wielu wypadkach bardzo ładnie mówić. Ale pewnie, bez waszej piersi dziecko byłoby nieszczęśliwe.

Karmiąca drugie dziecko - możesz jak dla mnie wykarmić jeszcze dzieci sąsiadów albo w szpitalu dokarmiaj jako wolontariat. Jestem wygodna oczywiście, leniwa oczywiście . A ty jesteś za to głupia :D Czuć się lepiej z powodu karmienia piersią ? Jakim trzeba być prymitywem ? Ale podziwiam mądre kobiety, które karmiły bo chciały ale też nie krytykowały nikogo innego. Bo to wybór każdej matki. Mój syneczek skończył dwa latka, trochę chorował na przeziębienia i raz na rota, Ale sa to jaki jest mądry, ile zna już rzeczy i jak mówi - każdy mi zazdrości. Widać mieszanki MM wyszły mu na dobre

te co karmia mm to wygodne i leniwe baby.

jest pisany przez fachowcow, a nie na zasadzie,ze jadna pani drugiej pani powiedziała na kafe http://www.edziecko.pl/szkolakarmienia/1,112212,10191082,Dlaczego_warto_karmic_piersia_.html?as=2&startsz=x

kazda normalna matka chce,zeby dac dziecku to, co najlpesze. Jesli nie jest pewna wiedzy na ten temat, siega do literatury fachowej. Oczywiscie link , ktory w kleilam, to tylko kropla w mozzru fachowtch informacji. Oczyiscie sa kobiety, ktore z roznych zgledów nie moga karmic piersia i to trzeba przyjac do wiadomosci. Jednalk mowiuenie,ze mm jest lepsze od karmienia naturalnego nie ma sensu, inaczrej nie byłoby wzorowane ma pradziwym. A co do obwisłych cyckow - cycki sie powiekszaja w ciązy, nie z powodu karmienia.

Nie wpyerdalaj sie w nieswoje sprawy. Morda w kubel idiotko!!

Mój syneczek skończył dwa latka, trochę chorował na przeziębienia i raz na rota" to w koncu to mm zrobilo dobrze czy zle Twojemu "syneczkowi"?

( wkleilam) . Przepraszam za literówki i zachęcam ( nie zmuszam przeciez!) przyszłe mamy do karmienia piersią.

co do " niewpierdalania sie w nie swoje sprawy". Hiokryzją jest mówienie, że " wszystkie dzieci sa nasze" , czy krytykowanie wychowania przez inne matki, a lekceważenie tego ważnego tematu.

karmilam mm bo bylo mi tak wygodnie a tobie autorko guzik do tego.

tego dlaczego te ktore karmia mm tak sie oburzaja jak sie im mowi o karmieniu piersia...

zauwaz ze to mama karmiaca piersia zaczela ten temat i zagladanie do cudzego stanika:-) czyz nie?

kafe ma to do siebie, ze jako forum dyskusyjne ma przedstawiac rozne poglady ( mozna to nazwac zagladaniem do czyjegos stanika, majtek, garnka). Bez tego nie byłoby dyskusji . Moze autorka zaczeła troche obcesowo, ale chyba nie przeszkadza to, zeby sie zastanowic raz jeszcze nad tematem. W koncu cale zycie sie czegos uczymy. Lepiej sie pozloscic, ale pomyslec, niz zaglaskiwać sie , stojac w miejscu.

A ja uwazam,ze karmienie piersia niczym sie nie rozni od karmienia sztucznego,no moze tylko tym ze przy karmieniu naturalnym mleko jest za darmo :P Nikt mi nigdy nie wmowi,ze dzieci karmione naturalnie sa zdrowsze i lepiej sie rozwijaja,bo to jakies bzdury sa,mam porownanie wiec wiem,ze tak nie jest.Kazda kobieta ma prawo wyboru jak i czym ma karmic wlasne dziecko.

radykalna- wnoskow na temat pozytko plynacego z karmienia naturalnego nie wyciaga sie na jednostkowych przykladach. Sa statystyki, poparte badaniami medycznymi. na zdrowie dziecka ma zresztą wplyw wiele czynnikow. Zajrzyj do polecanego artykulu - nie byl pisany przez autorów na podstwie obserwacji wlasnego dziecka, czy tez dziecka siostry czy sasiadki :) . Mozesz tez zajrzec do wielu zrodeł medycznych, nikt ci nie kaze wierzyc konbietom z kafeterii, oprzyj sie na profesjonalistach - lelkarzach, naukowcach.

karmiaca drugie dziecko a dlaczego najlepsze jest mleko matki ? jak dla mnie nie zawiera tego co modyfikowane,bo mm zawiera wszystko co dziecko potrzebuje. KOBIETA/MATKA MA PRAWO DO WYBORU SPOSOBU KARMIENIA karmienie butelka jest komfortowe i wszedzie mozna je podac dziecku w kosciele,w restauracji,na urodzinach,w autobusie,na zakupach-nie wyciagniesz cycka i nie dasz dziecku przeciez DLATEGO POWSTALO MLEKO MODYFIKOWANE ktore super ze powstalo,bo co by zrobily matki ktore nie maja mleka ? bo sie zdarza. Ja dawalam mm od 2 miesiaca zycia,tylko w nocy bo mialam malo mleka,wyjsc z anemii nie potrafilam wiec musialam dokarmiac by dziecko sie najadało i bym odpoczęła trochę :) nie zaluje. To ty sie zakmnij w domu i siedz z cyckiem na wierzchu i jak dziecko zechce wyciagaj-powodzenia :D niektore ida na latwizne by isc do pracyi cos zrobic a nie siedziec i czekac az nadejdzie pora karmienia :D

tak czy siak uwazam , ze GOWNO WIESZ WIEC SIE NIE UDZIELAJ :D zazdroscisz im czegoś ? karmia niektore piersia te ktorych nie stac na mm :D

. Mozesz tez zajrzec do wielu zrodeł medycznych, nikt ci nie kaze wierzyc konbietom z kafeterii, oprzyj sie na profesjonalistach - lelkarzach, naukowcach. Wiesz wierze w to co widze i w to co sama zaobserwowalam wlasnie wsrod znajomych,a te wszystkie lekarskie statystyki i ich badania jakos do mnie nie przemawiaja.Nie twierdze ze karmienie naturalne jest zle,bo na pewno tak nie jest,ale wcale nie jest lepsze od sztucznego i tyle w tym temacie.

z tymi obwisłymi piersiami to GÓWNO prawda, że w ciąży obwisają!!! ja nie mam dużego biustu, w ciąży troszkę mi się powiększył (może o jeden rozmiar) i wiem w doświadczenia jedno: przez stres do 5 doby po porodzie nie miałam pokarmu i karmiłam moje dziecko mm i miałam piękny , jędrny biust, potem pokarm się pojawił więc zaczęłam przystawiać dziecko, karmię dopiero 5 tygodni , a wygląd biustu się zmienił, piersi pod ciężarem mleka obwisły i poniżej sutków pojawiły się rozstępy, a przez całą ciąże nie miałam ANI JEDNEGO... Więc jak mi ktos jeszcze raz napisze, że piersi nie obwisają od karmienia to chyba nigdy sam nie karmił albo miał juz wcześniej obwisłe cycki i nie widzi różnicy. Ja miałam piękny, jędrny , sterczący biust, a teraz będę miała pewnie obwisłe wymiona... :-(

Nigdzie nie napisałam, że MM jest lepsze od naturalnego mleka. I tak, mojemu synkowi wyszło mm na zdrowie, mimo że był dwa razy przeziębiony. Temat tyczy się wtrącania się matek karmiących cyckiem w życie tych karmiących butlą.I jeszcze czują się lepsze, obrażając nas od leniwych itd.A gdzie tutaj lenistwo ? Pierś się wyciąga i karmi a mieszankę trzeba robić specjalnie,w kuchni , wstawać po nocy itd.

"wierzę w to co widzę" czyli ziemia jest płaska ( badania i inne wywody naukowe o kant d...potłuc:):):):))

Malamm to znaczy ze masz albo z le geny albo gowniany biustonosz. Karmilam dziecko przez 3 miesiace i moj biust na tym nie ucierpial. O pjersi trzeba dbac niezaleznie czy sie nimi karmi czy nie...

czego opracowano mm? na podstawie mleka kangura czy może coca coli? MM USIŁUJE upodobnić sie do mleka matki, a i tak jest to tylko podróbka, która zanim wypije dziecko przejdzie długą drogę od wymienia krowy, poprzez cala maszynerie i wiele rąk dodajacych sztuczne składniki. Ja rozumiem, ze nie wszyscy moga sobie pozwolić na oryginał, ale nie mow, ze podróbka jest lepsza.

A najbardziej pseudoargument że dzieci na mm są chorowite. Ja córkę karmiłam 2 tygodnie bo z powodu ostrej anemii i odwodnienia wylądowałam w szpitalu. Tam mi lekarz powiedział że mam przejść na mieszankę bo się wykończę. Córa ma 3 lata i jedyne co przeszła to ospę (odwiedzaliśmy kuzynkę która nam nie powiedziała że jej syn przechodził ospę parę dni temu. Krost nie było ale jeszcze zarażał) jak miała 2 msc i rozbiła sobie głowę na placu zabaw a tak to nawet głupiej 3-dniówki nie miała. Koleżanka z pracy karmiła półora roku i w przychodni się śmieją że chłopak dostanie kartę stałego klienta, tak choruje. Co do nich przychodzę w odwiedziny to zapalenie oskrzeli, to zatok, to trzydniówka. Nie wyobrażam sobie jak będzie do szkoły chodził

jakie sztuczne składniki? Co ty myślisz że mm robi się z glutaminianu sodu, barwników, E 425 itd. Wszystkie składniki mm są naturalne! Na siłę próbujesz zrobić mm zły PR wymyślając jakieś bzdury. Gdyby mm szkodziło to byłoby wycofane z sprzedaży.Na koniec napiszę jak spotkałam ostatnio koleżankę która karmi piersią 6mc dziecko. Chwali mi się że dzis pobiła rekord w szybkości nakarmienia dziecka, bo dziecko ssało pierś "tylko" 40 min. Kuźwa, w 40 min. to ja zrobię mm, nakarmię, odbiję dziecko, uśpię je i jeszcze zdążę pozmywać. MM to wygoda i dlaczego niby miałabym z niej nie korzystać? Bo jakaś anonimowa sfrustrowana maciora mi nabluzga na forum?

Śmieszne jesteście A co Was obchodzi kto jak karmi swoje dziecko?Chcą to karmią piersią a jak nie chcą to butelką no i co z tego???Krzywdzą w ten sposób kogoś?Nie!!!! Ja karmie piersią ale wcale nie potępiam matek ktore wybraly z róznych powodów butelkę TEraz mleka modyfikowane sa tak dobrane ze praktycznie minimalnie roznia sie składem od mleka matki Wiec nie wiem o co wam chodzi

glupias jak but.