Dzisiaj swieto mojej zmarłej matki-nie wiem czy isc zapalicz znicz

Dzisiaj wypada 3 świeto mojej zmarłej "matuli",lecz nie mam pojecia czy isc zapalic znicza na jej nagrobku.Odką jej nie ma to te 3 lata są moimi sanajszczęscliwszeymi latami. Sama nie wie czy isc bo tak wypada czy jednak posluuchac głosu rozumu i zrobic to co ja uwazam czyli kupic sobie litr wina i uczcic te dobre chwile :o

nie idź.

nie rób nic, nie chlej bo nie wypada w sumie, ani nie nies tego znicza..a co masz do matki?co robila zlego ze jestes taka szczesliwa po jej smierci? co jak co,ale byla Twoja matka

kup wino

czemu najeszczesliwsze??to twoja prawdziwa matka?

Świętych...skąd wiesz, że Twoja matka jest święta?...Jeśli już, to jutro będzie jej święto...

ty tak na powaznie czy zarty sobie stroisz? bo to jest wielki problem jak zachowac sie po smierci tych ktorzy zyjac wyrzadzili nam ogromne krzywdy !

Martwi nie żyją i nie ma co się nimi przejmować.

świeta to ona za zycia nigdy nie była :o

co zrobila?

pisze na powaznie i ona za zywota swojego duzo krzywd mi wyrzadziła,więc mam dylemat co tu robic. W tamtym roku nie bylam na jej "święcie"

Była despotyczną toksyczną rodzicielką, bo okreslenie matka to nie dla niej okreslenie, jedynie w sensie biol,nic wiecej

dlatego chuj w dupę tej kafeterii, takie ścierwo będzie przez miesiąc cieszyć się powodzeniem, podczas gdy normalne tematy będą z lubością sześciolatka kasowane

Juzkuu spod Usemki napisz poprawnie swoj nik, wtedy nie bedą kasowane twoje topyy

sorki ,nie zauważyłem ;)

A jaki sens jest w robieniu czegokolwiek "bo wypada"? Daj spokój, jeśli nie masz takiej potrzeby to nie idź. Jej to akurat raczej wszystko jedno ;)

to ze nie zyja to jedno to ze zostawiaja po sobie syf ktory trzeba uporzadkowac to drugie