Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BabaJaga123

fałszywe objawy?

Polecane posty

Gość BabaJaga123

witam! z mezem staramy sie o dziecko. niestety okazalo sie ze maz ma kiepska ruchliwosc. dostal undestor. trafilismy w owulacje ( mialam plamienie) i wtedy zaczely sie dziwne objawy. nie chce mowic ze sie wkrecam, bo rokowania na poprawe nasienia sa marne, wiec na nic nie licze. mam jednak dziwne bole piersi,tzn przed @ zawsze bolaly mnie od boku, a teraz tylko sutki i srodek piersi i pokazały sie zyłki na nich, do tego czesto mnie klują. przy sikaniu miałam skurcze jakbym miala zapalenie pecherza, ale nie bola mnie jajniki ( jak zawsze przed @). dzis mam 25 dc i zobaczyłam rózow/brazowy słuz. temp mi spadła. niem wiem czy to znak zbliżającej sie @ czy plamienie implantacyjne. doszedł ból w lewej pachwinie ( niestety taki jak na @). zwykle cykle mam 30 dniowe ale od 25 dnia mam plamienia przedokresowe. mam sie łudzic ze to jednak ciaza? dziekuje za wszelka pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMałaJa
ja miałam ból piersi i caly czas uczucie jakbymm byla przed okresem,a okresu ani widu ani słychu, pozostał tylko bol piersi, zrobilam test 3 dni po spodzewanej @ i wyszedl pozytywny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BabaJaga123
boje sie ze to jednak @. to jest takie przykre... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm nzpewno
ja staram sie juz 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMałaJa
ja żadnych plamień nie miałam, tylko ten ból w piersiach i jak nigdy nie lubiłam szpinaku to zaczęłam go jeść opakowaniami :) spokojnie, w dzisiejszych czasach naprawdę ciężko jest o dzidzię i trzeba się trochę nastarać, my się kochaliśmy 2 lata bez zabezpieczenia,a mamy dopiero po 25 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trafiliscie w owulacje ?skad wiesz,nie koniecznie plamienie to owulacja,czesto oznak jej braku ! pisze to bys sie nie nakrecala,bo to niestety nie przyspiesza zajscia w ciaze,czasami potrzeba czasu,my staralismy sie 1,5 roku przy dobrych wynikach badan. co do piersi mnie tylko i wylacznie w ciazy bolały ob spodu a potem od boku (normalnie bolały mnie od boku) przy obu ciazach tak mialam,obecnie,juz 2 lata po porodzie mam rozne dolegliwosci,piersi mnie czasami smiesznie bola ;) Co do plamienia podczas zagniezdzenia napisze tak-TEMPARATURA nie moze opasc bo to oznacza spadek hormonu,a w ciazy oznacza poronienie,problemy itd.a spadek nie ma miejsca,tymbardziej na początku ciąży! temperatura powinna sie utrzymywac wysoko od rzekomej owulacji do okresu lub przez reszte ciazy.Taki zwichrowany mialas ten cykl i wydaje mi sie,ze to nie ciaza a raczej cos z hormonami niestety,tez miewam takie cykle,w cyklu w ktorym zaszlam w ciaze nie mialam plamien,nie nakrecaj sie prosze bo to ci nie pomoze. Plamienie przedokresowe czy okoloowulacyjne swiadcza o niskim pozimie hormonow-bywa,nawet u zdrowych kobiet ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BabaJaga123
no wlasnie walcze sama ze soba by sie nie nakrecac. ale to jest czasem silniejsze. co do hormonow, to mam podwyzszona prolaktyne, ale gin powiedzial ze to nie ma znaczenia, bo nie jest az tak duza, by byla potrzeba jej zbicia. najgorsze to czekanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvnghjyu
Ja również (przed ciążą) miałam 30 dniowe cykle a plamienia implantacyjnego dostałam w 24 dniu cyklu (lekkie jednodniowe) a w 33 dniu cyklu zrobiłam test i wyszła ciąża:). Ja odwrotnie do ciebie, bóle piersi miałam z boku (takie rwące ) ale ani pęcherz ani brzuch mnie nie bolał, dopiero kiedy nastąpił dzień planowanego okresu to poczułam ból podbrzusza (leciutki i tępy) i tak już dzień w dzień ale tylko po bokach i okazało się wkrótce że to ciąża więc jeżeli niegdy nie przeżywałaś podobnych objawów a teraz nagle je masz , do tego typowo ciążowe to może się udało? Życzę tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMałaJa
pamiętaj jedno, najważniejsza jest nadzieja :)jak nie tym razem, to następnym ale jak będziesz dobrej wiary to się doczekasz, życzę Ci tego z całego serduszka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BabaJaga123
wiem , nadzieje umiera ostatnia :) kurcze, mam wrazenie ze mi sie powiekszyły piersi. do tego pokazaly mi sie rozstepy! :O kurcze, a moze po prostu mi piersi urosły ;) maz sie ucieszy :P dziekuje za slowa otuchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi lae jesli temp ci spadla to dostaniesz miesiaczke. Jesli by utrzymywala sie na tym samaym poziomie jaki byl po skoku to wtedy oznacza , ze doszlo do zaplodnienia. Radze zapoaznac sie z metoda objawowo termiczna... Jesli chodzilas na nauki przedmalzenskie do poradni to tam wlasnie tego ucza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko a czy badałaś swój
progesteron? bo te plamienia na 5 dni przed @ są ewidentna oznaką niedomogi lutealnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tą temp.to nie do końca tak mnie spadła a test kilka dni później był pozytywny wynikiem czego obok mnie leży mały 3 miesięczny łobuz, trzymam więc kciuki że to ciąża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7 lat starań
niby objawy miałam co miesiąc - ale nic z tego jak zaszłam w ciąże, to objawów nie miałam żadnych, skapnęłam się w 2 miesiącu ciąży, że może ... i zrobiłam test (miesiączki zawsze miałam porąbane, więc przeoczyłam i proszę ...) dodam, że udało się nam w 6 miesięcy po zaprzestaniu jakichkolwiek leczeń itd. powodzenia luz, luz, luz i przyjemnosc dla dwojga, a na pewno się uda :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7 lat starań
niby objawy miałam co miesiąc - ale nic z tego jak zaszłam w ciąże, to objawów nie miałam żadnych, skapnęłam się w 2 miesiącu ciąży, że może ... i zrobiłam test (miesiączki zawsze miałam porąbane, więc przeoczyłam i proszę ...) dodam, że udało się nam w 6 miesięcy po zaprzestaniu jakichkolwiek leczeń itd. powodzenia luz, luz, luz i przyjemnosc dla dwojga, a na pewno się uda :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BabaJaga123
hej! tak jak pisalam wczesniej mam prolaktyne podwyzszona 55 a norma jest 35 ale moja gin stwierdzila ze nie az na tyle by ja zbijac i raczej plamienia to nie od tego. troszke sie zdziwilam, ale zaufam jej. moze wczoraj zle sie wyrazilam bo temp mi sie obnizyla z 37,1 do 36,8 a dzis juz sie podniosla na 36,9. w sumie nie patrze na tempke bo dla mnie to nie jest wyrocznia, moze byc rozna w zaleznosci od wielu ( dla mnie za wielu) czynników dzis wlozylam tampona light days ale prawie byl czysty. a piersi wciaz bola, do tego krzyże a jajniki nic. sama juz zglupialam. musze sie na stawic na ze to @ bo wole sie ewentualnie pozytywnie rozczarowac :P pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulala, a ja mam podobnie
moze ktos podrzuci jak to sie u Was skonczylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO BbaJaga123
sprawdzałaś sobie ten progesteron? jeśli jest za niski, to żadna ciąża Ci się nie utrzyma dlatego sprawdź to w pierwszej kolejności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×