Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nefretetetete

moja siostra chce wychowywac moje dziecko

Polecane posty

Gość nefretetetete

juz mi rece opadają, jak słysze jak moja siostra poucza moją córeczke. moje siostra jest dosc specyficzna,bardzo inteligentna i oczytana, ale tez bardzo melancholijna, depresyjna.wszystko bierze tak dołująco, filozoficznie. do nie dawna było ok, bo moja córeczka była malutka uwielbiała sie z nią bawic, ja sie z tego cieszyłam. od pewnego czasu słysze jak siotra ją strofuje poucza, ale w taki sposób ze włos na głowie sie jeży. traktuje ją jak kumpele, a ona ma dopiero 7 lat. mówi do niej takim tonem.... np...gdy córeczka oglada jakiś swój program to ta wchodzi siada koło niej i zaczyna swoj wywód " a co ty teraz po co ogladasz takie gówno, przeciez to wstyd, chcesz byc taka głupia jak one, myslisz ze to jest fajne...pffff jezuuu jakie wieśnictwo ...." cos wtym rodzaju inny przykład " co ty sie odzywasz wogóle, ty nie bedziesz mi mówic co mam robić" tylko mówie ona do niej takim tonem mówi do dziecka jak do kolezanki, jakby chciała ją zgnoic ponizyc a moze to ja mam jakies schizy, co mam zrobic z tym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretetetete
a dlaczego prowo albo ściema?? tak niewiarygodne to jest ze nie moze byc prawda? jesli tak to chyba mam powazny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiabbbbzy
to twoje dziecko i zamiast tu się skarżyc, to powiedz siostrze, że by sie od...pierdoliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby była bardzo zacofana i inteligentna to by wiedziała jak z dzieckiem rozmawiać i jak przekazywać wiedzę, nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretetetete
mówiłam to juz jej , to rzuciła mi sie do gardła ze to ja zle wychowuje. narazie powiedziałam to delikatnie ale dosadnie, ale ona ona reaguje jakbym chciała ją zabić. wywleka wtedy wszystkie brudy jakie tylko sie da. i od tego czasu "poucza" ją jak są same tylko, wiem bo podsłuchiwałam kilka razy ( sorry ale musiałam sprawdzic czy dalej jej nie gnoi) chciałam zobaczyc jakie są opinie na ten temat tak obiektywnie czy to ja njie fiksuje juz, ja jestem w środku tego , na gorąco. a druga sprawa boje sie ze siostra sie załamie. ona jest bardzo podatna na depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretetetete
a wiecie co jest najgorsze... moja córcia bardzo ją kocha i ciągnie do niej jak rzep. byłam z tego dumna zawsze, cieszylam sie bardzo, ale teraz tego nie rozumiem, jak mozna ciągnąc do osoby która cie tak traktuje z góry,tak cie depta ograniczyłam kontakty jak sie da, ale czasem sie nie da poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×