Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anna28

Brak lojalności?

Polecane posty

Czy to jest normalne że facet o swoich problemach w zwiazku, o tym co mu brakuje, co by chciał zmienić opowiada do kolegów, kuzynów itd? Daje wszystkim do zrozumienia że to z dziewczyna coś jest nie tak a siebie wybiela. Czy to aby nie chodzi o to, ze w razie rozstania nie będą myśleli że to z jego winy? A kilka związków już mu się nie udało wcześniej. Czy to jest fear takie wynoszenie problemów na zewnątrz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość air player
co sie dzieje w domu w domu zostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie mnie też się to nie podoba jakby chciał z siebie zrobić świętego a sam wiele błędów popełnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszysta
To dziwne, zwłaszcza, że niby to kobiety lubią tyle gadać, dzielić włosa na czworo, analizować co związku itd. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie raz go na tym złapałam i mnie to boli Bo niby kocha a robi takie rzeczy I wielokrotnie mu o tym mówiłam i to samo JA rozumiem że czasem jest potrzeba wygadania sie komuś ale to wygląda tak jakby chciał przedstawić jaki to on jest biedny I że w razie rozstania (a jest taka możliwość) to nikt o nim źle nie pomyśli Nie ufam mu przez to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do anny 28
A czy ty z kims rozmawiasz jesli masz problem ze swoim facetem? Czy moze nigdy nie zalisz sie rodzinie czy kolezance? Wiekszosc z nas jednak, chce sie czasem komus wyzalic, i zwykle przedstawiamy siebie jako ta pokrzywdzona strone. Ale opowiadanie innym o naszych problemach w zwiazku, jest o tyle nie fair, ze osoby postronne, nie wiedza co sie tak naprawde wydarzylo miedzy wami, i zwykle uwazaja ze wina lezy po stronie drugiej osoby. Z tego moga wyniknac bardzo nieprzyjemne sytuacje. Sama mam taka za soba. Rozstalam sie z tym facetem, bo o ile jestem w stanie zrozumiec potrzebe wygadania sie, to juz celowego oczerniania przy uzyciu zmyslonych wydarzen juz nie. Wlasnie za brak lojalnosci dostal kopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koffaaaaananana
a ty nic sobie nie mozesz zarzucic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja o nim nic nie mówię Pomimo tego, ze rodzina moja o nim mówi źle to ja nic nie mówię On to robi w ten sposób jakbyśmy nie mieli być razem tzn. np. jak mu kolega mówi poszukaj takiej czy takiej dziewczyny to On potwierdza że jeszcze może znajdzie, czy ma jeszcze nadzieję ze taką spotka A mi mówi ze kocha, ze jestem najważniejsza Tego nie rozumiem Bo niby jest między nami ostatnio źle ale póki co nie rozstaliśmy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koffaaaaananana
a ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O swoich byłych też nie wypowiada się najlepiej a wiem ze było inaczej niż On mi mówi Wiem ze dużo było jego winy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koffaaaaananana
widocznie musi sie komus wygadac, a nie ma komu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×